Co tam nóż, ważne jest uzyskanie takiego samego cięcia za jednym razem na zrazie i podkładce.Lex pisze: O tepieniu bardzo ostrego noza do szczepien nie wspomne.
Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Wystarczy ciągnąć ostrze milimetr nad metalem, jak się odpowiedni zaostrzy to klinga idzie płasko po metalu, a ostrze odrobinę wyżej.Lex pisze:
O tepieniu bardzo ostrego noza do szczepien nie wspomne.
Jedyne co grozi nożowi to lekkie rysy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11332
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Przyrząd można zrobić z aluminim co zminimalizuje straty.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Albo obkleić atłasem ;)
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Ale wbrew pozorom takie super dokładne ścięcie wcale nie decyduje o przyjęciu. Ważne żeby w odpowiedni sposób spasować. Wiadomo, że nie może to być jakaś ogromna różnica, ale nikt tego "suwmiarką" nie mierzy.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Niestety takie równe dwa cięcia na zrazie i podkładce to podstawa do prawidłowego szczepienia. Płaszczyzny cięć muszą idealnie do siebie pasować. Kilkukrotne docinanie powoduje że płaszczyzny te mogą być nierówne.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Cięcie tzw. "jednym cięciem" jest w zasadzie podstawą bo jakiekolwiek poprawki powodują powstawanie mini zadziorków i z przyjęcia nici. Natomiast co do super idealnego przylegania niekoniecznie się zgodzę. Ważne jest spasowanie tak żeby przynajmniej z jednej strony był styk na poziomie skórki. Nikt kto szczepi setki drzewek zarobkowo się tym nie przejmuje, a drzewka rosną i mają się dobrze. Tnie się mniej więcej na oko .
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Ja wykonałem tysiące szczepień i wiem co mówię
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
O to widzę zawodowca mamy . Tylko szczepisz czy też uprawiasz?
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Chyba za bardzo demonizujecie , ważne oczywiście jest wszystko co piszecie ale , ale jeśli ktoś chce się nauczyć szczepienia i robi to pierwszy raz to ciężko zrobić gładkie cięcie ,idealne spasowanie , itd. a szczepienie się zrośnie i człowiek się cieszy a technikę szczepienia idealnego osiąga się z czasem . A co patentu z rurką i nożykiem , lepiej potrenować bez rurki ale nóż zmienić na szczepak a okulizakiem okulizować chociaż i okulizakiem można się posłużyć .I jeśli ktoś mówi że robi zawsze jedno idealne cięcie zraza raczej się chwali niż mówi prawdę . Lepiej poprawić cięcie niż złożyć niespasowane .
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
NOWY 83 oczywiście, że można poprawić tylko trzeba ściąć od nowa jednym cięciem. Najgorzej jak ktoś robi to na zasadzie tu podetnę, tu podskrobię, w dodatku nie do końca ostrym nożem. Jak ze wszystkim trochę zrazów trzeba zepsuć, a potem już samo idzie .
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Żałuję że nie zrobiłem zdjęć moich pierwszych szczepień, dobrze spasowane to były ze dwie sztuki, przyjęły się wszystkie na m26 i połowa na A2. Jak się miazga styka na dostatecznej powierzchni się styka to się zrośnie, pozostaje kwestia wytrzymałości przez jakiś czas.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Chyba każdy kto próbował szczepić miał takie początki . A jak się człowiek cieszył jak się okazało, że się udało.