Raczek pisze:Dzięki Pawle za projekt.
Muszę przyznać,że zburzyłeś moje wszystkie plany "ogrodowo-oczkowo-skalniakowe".
Mam w głowie jeszcze większy mętlik niż miałam.
Ta choroba nazywa się Aqvenus Aquaticus, tak stwierdził 13 lat temu znajomy psychiatra, jak zobaczył co się ze mną dzieje jak wybudowałem sobie oczko pod blokiem. Od tego wszystko się zaczęło, a najgorsze, to to, że nie mogę się z niej wyleczyć.
Tak że uważaj, bo to tak, jak ze szkarlatyną, łatwo się zarazić a trudno ją wyleczyć.
Rysunek trochę "poprawiłam" usuwając wirtualnie niepotrzebne elementy min.zabytek motoryzacji.
Tak przy okazji, w jakim programie robiłaś ten "retusz"
Co prawda dużo czasu poświęciłam na samodzielne rozpoczęcie
skalniaka w miejscu,w którym go mam obecnie.Nie robiłam go jednak dobrze.
Dopiero doczytałam się o odpowiednim podłożu pod roślinki skalne.
A czytałaś może [url=
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 95&start=0[TUTAJ.
Skąd ja wezmę teraz gruz pod skalniak?.To mój pierwszy problem.
A może gdzieś w sąsiedztwie trwa jakiś remont, albo może jakaś budowa.
W sobotę dokonam trochę pomiarów w ogrodzie według twojego projektu.
Zobaczymy jaka wyjdzie mi wielkość oczka i skalniaka.
Jak już je zrobisz to podrzuć mi je, może coś wykombinujemy razem
Zastanawiam się,jaki będzie widok z altanki na skalniak i oczko.
Oczko,myślę,że będzie dobrze widoczne z tego miejsca.
Gorzej chyba będzie z kaskadą,przecież ona musi mieć ok.metra wysokości i z altanki
z jednej strony będę miała w niewielkiej odległości dość wysoki murek.
Co o tym myślisz?
Kaskadę można przesunąć bardziej na środek, jeśli Ci o to chodzi.
Murek nie będzie za wysoki, myślałem o takim jak na tych fotkach w albumie o budowie skalniaka, dobrze go widać na tej fotce poniżej.
Pawle jeszcze chciałabym cię prosić o radę odnośnie podciągnięcia prądu i wody bliżej oczka. Prąd potrzebny będzie do pompy w oczku. Z nim jest chyba największy problem,mieszkam na drugim piętrze i stamtąd trzeba go ciągnąć.Wodę mam wyprowadzoną na zewnątrz budynku.
Po prostu, kabel przeciągnij przez futrynę okna i przymocuj do drutu rozciągniętego od muru obok okna (przymocowany do muru na mocnym haku, do metalowej rury (średnicy ok 5 - 6 cm) wysokości ok 4m wkopanej i obmurowanej w ziemi w miejscu gdzie ma być altanka. Po rurze kabel musisz puścić w osłonie z rurki elektroinstalacyjnej z PCV, przymocowanej do niej za pomocą opasek. Dalej kabel będzie wchodził w ziemię, w wykopie o głębokości ok 80 cm do skrzynki elektroinstalacyjnej z zabezpieczeniem 16A, wmurowanej np. w murek oporowy, lub z piwnicy, przez otwór w futrynie okna i dalej wkopany w ziemię na głębokość 80 cm., będzie dochodził do skrzynki w pobliżu oczka. W skrzynce mogą znaleść się dodatkowo np. dwa gniazda wodoodporne z bolcem (jedno do pompy, drugie np. do kosiarki. Skrzynka podobna to tej.
Ta zamocowana na sklejce wodoodpornej i obmurowana kamieniem, tak aby deszcz nie padał bezpośrednio na skrzynkę.
Przy obmyślaniu instalacji, trzeba takją zaprojektować, aby jak najmniej kabli leżało na powierzchni gruntu.
Pozostaje jeszcze do obmyślenia sprawa filtra biologicznego. Filtr musiał by być wybudowany po przeciwległej stronie, naprzeciwko kaskady. chodzi o to aby woda wypływająca z oczka przepływała całą jego długość. Jaki chcesz mieć ten wynalazek, czy stojący nad oczkiem (problem z zamaskowaniem i rurami wychodzącymi do niego z oczka, czy może grawitacyjny wkopany w grunt w którym w jednej z komór była by pompa. To drugie rozwiązanie, ma ten plus, że cała instalacja jest schowana i nic się nie pęta przy oczku (żadne węże czy kable), a sam filtr można łatwiej zamaskować
Woda do filtra wpływa grawitacyjnie, przepływa przez komory filtracyjne 3 lub 4, skąd jest pompowana i pół elastyczną rurą zasila kaskadę. Takie rozwiązanie zastosowałem na tym skalniaku do którego masz link we wcześniejszym moim poście. Widać tam instalację elektryczną i wodną.
Na górze kaskady powinien być zbiornik stabilizacyjny. Służy on do równomiernego rozprowadzenia wody na pierwszy stopień kaskady, i zapobiega falowaniu wody, jeśli kaskada jest zasilana bezpośrednio z rury.
Jeśli masz możliwość stałego zasilenia w wodę oczka to, można w filtrze dać jeszcze mały i prosty, patencik na utrzymanie poziomu wody na stałej wysokości. Ale o tym potem.
Przepraszam,że zadaję tyle pytań [a to na pewno nie wszystkie].
Chciałabym uniknąć chociaż niektórych błędów.
Żaden problem, cała przyjemność po mojej stronie. Mam frajdę ze mogę Ci pomóc.
ps. Wpadł mi pewien pomysł na gruz. Ale to może jutro, bo teraz nos leci mi w klawiaturę, lecę do

, zobaczyć czy mnie tam nie ma