Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6

[jeszcze]

Ja też mam takie wypustki na niektórych liściach. Chętnie się dowiem, co to może być. Dodam, że są od dawna i nie zauważyłam, żeby rośliny jakoś cierpiały.

[s0nata]

Mam corno di toro red. Liście jej się rozjasniaja i gubi wszystkie kwiaty po kolei

[jeszcze]

Ja się za bardzo nie znam, ale skoro zrzuca, to może znaczyć, że nie ma czym wykarmić. Tym bardziej, że doniczka nie za duża. Dokarmiasz jakoś?

[aria]

Sonata, te kwiaty mają zielone łodyżki, dobrze widzę?

[s0nata]

Mają też jasniejsze, opadają z lodyzka

[jeszcze]

To jest preparat organiczny, myślę, że spokojnie możesz pryskać. Najwyżej nie zadziała, ale pamiętaj, że terminy przydatności są umowne.

[whitedame]

Ja pryskałam Agricolle w minione upały i niestety popaliłam sobie stożki wzrostu, szczególnie w młodych, niewyrośniętych egzemplarzach.

[BettyL]

Wiem, że trzeba obrywać wszystkie kwiaty w pierwszym rozgałęzieniu. A jeśli w pierwszym rozgałęzieniu papryczki nie miały wcale żadnych kwiatów, a pąki rosną już wyżej? Oberwać po jednym (pierwszym)?

[Lyanna]

Trochę kwiatów zostaw ;).

[kaLo]

Jakoś nie mogę zrozumieć tej dziwnej mody na obrywanie kwiatów. Jest to stosowane w paprykach słodkich wielkoowocowych, gdzie duży owoc w pierwszym rozgałęzieniu potrafi rozerwać krzak. W ostrych paprykach takiej groźby nie ma. Mam podobny problem z ogławianiem papryk, żeby je rozkrzewić. Powoduje to zawiązanie nadmiernej ilości owoców, ich drobnienie i opóźnienie dojrzewania. Chyba, że to właśnie o to chodzi.
Wystarczy, że ktoś napisze coś dziwnego i ma mnóstwo naśladowców.To jest dopiero dziwne

[s0nata]

jeszcze doniczka jest 13litrowa, a dokarmiam florovitem raz na tydzień. Mam jeszcze jedną corno di toro, trzy jalapeno i dwie italian pepperoncinj i żadna tak się nie zachowuje.

[zielonaplaneta]

Jakoś nie mogę zrozumieć tej dziwnej mody na obrywanie kwiatów. Jest to stosowane w paprykach słodkich wielkoowocowych, gdzie duży owoc w pierwszym rozgałęzieniu potrafi rozerwać krzak. W ostrych paprykach takiej groźby nie ma. Mam podobny problem z ogławianiem papryk, żeby je rozkrzewić. Powoduje to zawiązanie nadmiernej ilości owoców, ich drobnienie i opóźnienie dojrzewania. Chyba, że to właśnie o to chodzi.
Wystarczy, że ktoś napisze coś dziwnego i ma mnóstwo naśladowców.To jest dopiero dziwne

Jak zostawisz tą pierwszą damę to ona zdominuje . Będzie ładna,dorodna ale jedyna na krzaku.

[BobejGS]

Do mnie siostra dziś wysłała zdjęcie jednej papryki i stwierdziła, że mogłaby mieć ją na parapecie zamiast kwiatka.