Chciałabym mieć ogród. Mam pobojowisko budowlane.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paula
100p
100p
Posty: 112
Od: 10 lip 2007, o 23:18
Lokalizacja: kawałek zieleni na warmii

Post »

Ewa_888 pisze:A ja czekam na nowe wiadomości.
...i ja ;)
największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
Awatar użytkownika
canna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 lip 2007, o 13:20
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witajcie Obrazek
Bardzo dawno mnie tutaj nie było, czego się wstydzę Obrazek i przepraszam.
Jednak nie było o czym pisać.
Pomysł z zakładaniem ogrodu w trakcie budowy był trochę przedwczesny.
W marcu ub.r kupiłam 250 Brabantów, żeby zasłonić ogrodzenie. Wtedy jeszcze nie mieszkaliśmy, codziennie dojeżdżałam żeby je podlać. Wprowadziliśmy się w kwietniu, było łatwiej ale za późno. Cóż, z 250 drzewek zostało obecnie 10. Reszta uschła. Wtedy się poddałam i postanowiłam odpocząć, pojechaliśmy na wczasy, lato minęło. Jesienią posadziłam kilka małych iglaczków (Smaragdy i coś, co nie wiem jak się nazywa).


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wszystkie się przyjęły, co mnie bardzo zachęciło do dalszych prób. Na tamten rok i zupełny brak entuzjazmu do wszelakich wysiłków skupiłam się wyłącznie na iglakach.

Zima się skończyła, od zakończenia budowy minął już rok i nowe siły domagają się działania. Pora na ogród nastała.

Pewnie wiele osób nie pochwali mnie za to, co teraz powiem, ale cóż, taka jest prawda: planu i pomysłu nie mam nadal, nakupiłam mnóstwo czegoś, co wiedziałam jak się nazywa w momencie kupowania.

Zamiast uschniętych Brabantów posadziliśmy Smaragdy (1,15 m) ale już nie 250 tylko 35 sztuk na froncie.

Nie chcę mieć regularnego żywopłotu z iglaków, tylko coś w rodzaju ozdoby, więc posadziłam naprzemiennie Smaragdy w tylnym rzędzie, a w pierwszym rzędzie pomiędzy nimi to, co jest na drugim zdjęciu. Tak jest po jednej stronie frontowego ogrodzenia.
Po drugiej stronie są Smaragdy przedzielone różami pnącymi. Liczę na to, że się nie pogryzą.

Tym sposobem front mam "już prawie" zagospodarowany. Zostało niewiele do zrobienia. Przynajmniej wiem, co należy zrobić i będzie ok.

Pozostał mi tył działki, jakieś 1600 m2 (może trochę mniej, bo przecież już coś posadziłam) do obsadzenia.
Mam zamiar posadzić tam nieduże drzewka - krzaki ozdobne, kwitnące, liściaste oraz iglaki, które będą duże i małe, jakie będą mi się podobały.

Na tarasie wkrótce stanie pergola, którą mam zamiar obsadzić wieloletnimi pnączami, nie mam pojęcia jakimi, na razie wiem, że nie mogą się przyczepiać, tylko muszą się wić, muszą mieć kwiaty przez długi czas. Donice będą ogromne, więc dużo wszystkiego się zmieści i mogą być tam pnącza, które będą kwitły na zmianę. A! i nie mogą być miododajne, bo się boję pszczół i os.
Jakby ktoś miał pomysł, co jest ładne, chętnie przyjmę (pomysł). Czytam wszystko, co piszecie o pnączach i trochę zmądrzałam.

Po moich wcześniejszych zamiarach pozostała mi mądrość życiowa, którą nie ja wymyśliłam: "mierz siły na zamiary". U mnie zamiary były przedwczesne, bo siły zabrakło.

Pozdrawiam
canna
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6527
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Chciałabym mieć ogród. Mam pobojowisko budowlane.

Post »

Zdjęcia znikły :( Prosimy o nowe i o jakieś sprawozdanie ( :wink: ) z całego niema roku !!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”