Januszu, jesteś niesamowity!!
no tak to nie Twój artykuł ale Ty go wynalazłeś i podzieliłeś się z nami, więc dzięki Tobie będę (jeśli czegoś nie pomyle) ładniejszy krzew - DZIĘKI CI
W jakim wieku, albo może raczej jakich rozmiarów powinna być roślina, żeby można było zastosować na niej te zabiegi? Bo na zbyt małych egzemplarzach chyba nie będą wskazane?
Przycinać różanecznik można w każdy wieku i w prawie każdym czasie. Nie ma różnicy czy roślina jest młoda czy stara. Inaczej jest z przycinaniem bardzo radykalnym, polegającym na przycięciu wszystkich gałęzi. Taki zabieg dokonuje się na przedwiośniu. Ale generalnie pojedynczą gałązkę można przyciąć w każdym czasie. Po niedługim czasie od zabiegu wybije kilka pąków, które poprawią estetykę krzewu. Jednak przy normalnym stanie rośliny należy pielęgnować zgodnie z zaleceniami Janusza i Zygmora.
Broniusz
Hej chciałam tylko napisać ,że prawidłowo powinno się mówić różaneczniki ( a nie rododendrony ) 'rhododendron'' -to słowo łacinskie , jak wiadomo łaciny nie wolno odmieniac czyli nie mozna powiedziec np rododendrona pozdro dla wszystkich fanów różaneczników !!!
Czy powinno się usuwac przekwitłe kwiatostany rododendrona? jest z tym mnóstwo roboty, bo rodki kwitną u mnie obficie, ale trochę zółkną, więc to może je wzmocni?
Jak postępujecie ze swoimi rododendronami?
Usuwanie przekwitłych kwiatostanów powoduje obfitsze zawiązywanie pąków kwiatowych i ma korzystny wpływ na wzrost krzewu. Zawsze usuwam przekwitłe kwiaty.
ja też usuwam ale tuż po przekwitnięciu.
Moje są jeszcze małe, a jak są ogromne krzewy np. w parkach
to chyba nikt tego nie usuwa i też kwitną obficie - widziałam.
Grażynko wiadomo, że jak wielki krzew to i automatycznie więcej kwiatów.
Powinien mieć np 100 kwiatów a ma tylko 60 i też go podziwiamy.
W literaturze jest napisane,
że wskazane jest obrywanie pąków.
Pewnie one same też opadną,
ale właśnie one hamują wzrost pąku kwiatowego,
który będzie w przyszłym roku.
Pąki te wyrosną tylko na silnych pędach.
Witam wszystkich.
Jestem początkującym ogrodnikiem, to mój pierwszy balkon z możliwością postawienia donic z kwitnącymi kwiatami, wcześniej były tylko wiszące skrzynki . Dwa miesiące temu kupiłam rododendrona i dwie kamelie na balkon. Przesadziłam je od razu do donic z ziemią dla rododendronów i kamelii, podsypałam nawozem długoterminowym dla rododendronów. Stanowisko jasne, bez bezpośredniego słońca. Kamelie kwitną ale rododendron nie... Tylko z dwóch pąków wytworzyły się kwiaty, z reszty wychylają się nowe liście.
Czy tak powinno być?
Mam problem z różanecznikiem kupiłem go w zeszłym roku i dodam że nie jestem specjalistą jeśli chodzi o jego pielęgnacje.Chodzi o to że w obecnym roku nasz krzew nie zakwitł ,w kwietniu myśleliśmy ze są to pąki kwiatów lecz w maju okazało się że są to nowe liście.W zeszłym roku kupiliśmy go na początku kwitnienia ,kwiaty były piękne ,potem również pięknie wyrosły nowe gałązki przyrost gałęzi to około 30cm w obiętości i wysokości.Na zimę został porządnie zabezpieczony od mrozu i słońca,przezimował w bardzo dobrej kondycji.W kwietniu został przesadzony do większej donicy i nawieziony ,nie dodałem że krzew znajduje się na tarasie.Lisice jego są idealne, nie usychał,liście nie opadają.Problem tkwi w tym że w tym roku na wiosnę dowiedziałem się że kwiatostany po przekwitnięciu się obrywa ,ja tego nie zrobiłem w zeszłym roku lecz dopiero uczyniłem to na wiosnę w tym roku.Różanecznik nie wypuścił pąków kwiatowych lecz znów rośnie.
Bardzo proszę państwa o rade i odpowiedz co jest przyczyną że krzew w tym roku nie zakwitł,aha dodam że jest to różanecznik który kwitł od maja.