Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8069
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysieńko krakowska
:shock: :D
Córka wczoraj rzuciła się na doskonałe naleśniki Z.
Cały dzień był przeznaczony na produkcję wałówki, sałatka na Nowy Rok itp.
Marta bierze leki i jest pod opieką specjalistów.

Igo
Święta były w połowie w mieście i na wsi ku zgorszeniu rodziny. :;230
Pytali - co wy będziecie tam robić ? Już my wiemy :;230
Łopaty i na działkę, a po zmierzchu koło domu :D
Udało mi się dosadzić dwie róże do różanki, ach ten perz....
Założyć nową różową rabatę mającą zasłonić pryzmę obornika na podwórku. ;:108
Igo po sylwestrze się zbiorę i napiszę mailla do Ciebie :oops: :D

Ambo
Trochę mnie wzruszył ale i nastraszył wiersz o południcy :twisted:
Niech jeszcze długo po nikogo na żadną wieś nie przychodzi ;:185
Aniołek jeszcze bardziej dopasował się do podupadłego otoczenia siedliska :;230
Ozdoby świąteczne i kiełki cebulowych jednocześnie.
Narcyzy i krokusy wychodzą, ciemiernik ze Stonki ma pąki, prymulki kwitną....
Zaraz będą wiosenne fotki ;:108

Jacku
Tak mi się przypomina ta studzienka u Ciebie :evil:
Twój ogród zyskał po zmianach, ale co przeżyłeś ...
Ja bardziej się boję braku ogrodzenia na działce... dzikie zwierzęta, dzicy ludzie....krowy...
Zawsze są jakieś zniszczenia i straty przy takich pracach.
A my nie możemy siedzieć i pilnować non stop, bo mieszkamy w mieście.
Mieliśmy już przymiarkę ,gdy robili chodniki. Panowie zapewne korzystali z naszej ekskluzywnej sławojki i bramę zostawiali otwartą :|
Siedlisko jest na krzyżówce, na uboczu wsi. Jeśli będą ciągnąć to na pewno naszym skrajem, tam ogrodzenia nie ma, ani cennych upraw. Natomiast działka bliżej lasu ogrodzona jest siatką leśną.

Obrazek

Obrazek
Pierwiosnki z działek.

Obrazek
Krokusy botaniczne pchają się na świat ;:3

Obrazek

Obrazek
Słabo widać, początek nowej rabaty :D

Obrazek
Kiełki narcyzów.

Obrazek
Na koniec najbardziej zadziwiające zdjęcie. Tak :!: To grudzień 2013 :!:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Szczęśliwego nowego roku i udanego Sylwestra! :D
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko to jest tekst piosenki, możesz jej posłuchać o tu http://www.youtube.com/watch?v=3mH6ALgpPgs - ja ją po prostu uwielbiam, znając Ciebie i Twoją wrażliwość myślę,że Tobie również powinna się podobać :lol:
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko, to jest niewiarygodne, ale u Ciebie wiosna w pełnej krasie. Pięknie kwitną kwiatuszki, cebulowe chyba wszędzie pchają się na świat. U mnie też. Pięciornik ma już nowe liście, róże mają pąki nowych pędów, kwitnie kurdybanek, porzeczki i agresty wyglądają jakby za chwilę liście miały się rozwinąć. Ale cóż, dzisiaj przymroziło trochę. Rano było bieluteńko. ;:215

Agnieszko, życzę Ci Radosnego i Szczęśliwego Nowego Roku - z marzeniami, o które warto walczyć, z przyjaciółmi, z którymi warto być, z radościami, którymi warto się dzielić i z nadzieją bez której nie da się żyć. ;:167
Udanego Sylwestra i wszystkiego dobrego. :tan
Pozdrawiam. Iga
EwaM
500p
500p
Posty: 595
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Pyrus salicyfolia, Grusza wierzbolistna, takie cuś
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8069
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Kochani
Dziękuję za życzenia noworoczne ;:196
Wam wszystkim życzę spełnienia ogrodniczego i dużo zdrowia w 2014 r. ;:138 ;:4 ;:3

Sylwester spędziliśmy w sąsiedniej większej wsi przy stole z miejscową elitą. ;:108
Zabawa była dobra, choć zespół muzyczny gorszy niż rok temu.
Z. zapomniał marynarki i przez to, że musiał iść w swetrze mieliśmy popsute humory przez pól wieczoru :roll:
Ja, kobieta w wieku balzakowskim :oops: wystąpiłam w zamszowej, różowej sukience na ramiączkach. Zmarzłam :shock: Następnym razem ubieram z długim rękawem i zakrytymi plecami :;230 Szkoda, że nie mam zdjęcia, bo schudłam trochę i wyglądałam nie źle :wink:
Mało tego, w nowy rok działaliśmy ogrodniczo ;:138
Z. na działce, ja w siedlisku sadziłam najnowsze łupy z działek.
Powiększyłam nową rabatę, choć przy plus jeden stopnia ręce grabiały :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5045
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Bardzo oryginalnie spędziliście koniec roku ;:306.
Pan w swetrze, Ty z gołymi pleckami i w dodatku na wsi ;:224.
I jeszcze te roboty polowe w zimie... ;:224.
No, faktycznie, kto to widział ;:oj.
Wszystko byłoby super, podobałoby mi się, gdyby nie to, że zmarzłaś ;:209.

;:304 najlepszego, gorącego ;:196 - Jagoda
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

No szkoda, że nie ma fotek :( W zeszłym roku były - prawda?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42147
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

No właśnie ja też sobie przypominam zeszłoroczne chyba, że tak obrazowo opisywałaś, ale nie .....były!
Agnieszko, a nie było już też tej różowej aksamitnej gdzieś?
Jagoda ma rację sytuacja surrealistyczna :wink:
Czy Ty jeszcze teraz zdobywasz łupy z działek? kurcze u nas nie ma takich opuszczonych a jak są to lepiej się tam nie zapuszczać bo stacjonują tam żule ;:oj
Dużo zdrowia i radości dla Was i rodzinki ;:215
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko, u Ciebie krokus a u mnie kalina wonna kwitnie nieprzerwanie. Takich zim życzyłbym sobie co roku. Nawet nie marznę w moim zimnym mieszkaniu, a prace kanalizacyjne w gminie trwają nieprzerwanie, co daje nadzieję, że szybko nas podłączą. Każdy, kto boryka się nieustannie z szambiarką wie, o czym mówię ;:224
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8069
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Jagoda
Żeby nie było, że jesteśmy ramolami, to tańczyliśmy jednak, mimo tego zmarzłam.
Palacze otwierali ciągle drzwi na dwór, my z śmietanką siedzieliśmy blisko wyjścia.
W zeszłym roku stół dla Vipów był na końcu sali.
W ogóle bardzo mili ludzie, właściciele dwóch sklepów zorganizowali bal charytatywny, zarobił tylko zespół, reszta dochodu poszła znów na szkołę. Jedzenie organizowała rada rodziców, więc pyszne :!:
Zapoznaliśmy pana prowadzącego usługi oczyszczania terenu z korzeni, orania, kopania wszelkim sprzętem i handlującego tymże, więc mamy pomysła jak sobie przyspieszyć kopanie działki z drzewostanem. :D
Ja sweterek też miałam ...ażurowy :twisted:

Marysiu
Zapakowałam aparat, byłam zła i było strasznie zimno na dworze i nie poszłam do samochodu w końcu.
Tego dnia było jakoś wyjątkowo zimno, przyjechaliśmy na wieś późno i nie zdążyliśmy porządnie nagrzać chałupy.
W zeszłym roku były fotki u Marysi na wyspie. ;:108

Masko
Nie, ja na pewno na różowo wcześniej nie występowałam :;230
Róż przez naturalny, skórzany materiał nie był bardzo jaskrawy.
Do tego opalone plecy i świecące z niebieskim odcieniem rajstopy, które o dziwo pasowały.
W zeszłym roku byłam w turkusowej sukience z fioletowymi różyczkami.
W tym roku już dwie kobiety były ubrane w tym kolorze :shock: :;230
Yes, yes :!: Była przerwa spowodowana Świętami.
Na dodatek Z. złapał bakcyla i jak tam wpadnie....jak koparka, nawet dzikie nawłocie i szczecie dla pszczół wykopał...wczoraj przy nikłym świetle komórki i mrozie sadziliśmy :roll:

Jacku
Ja też cieszę się z przychylnej aury....ale zdaję sobie sprawę, że zimno musi przyjść i tak będzie lepiej dla roślin i zwierząt.
Najgorzej, że śniegu nie ma a w nocy potrafi do - 5 przymrozić. :|
Wiem, że kanalizacja jest niezbędna.
Przeraża mnie bardzo jednak wizja rozkopów i zniszczenia.
Lepiej niech jak najszybciej u nas zrobią, a nie potem, gdy na poważnie zacznę urządzać ogród :roll:
Jacek, jak to jest, gmina buduje sieć, za przyłączenie już do każdej posesji płacą właściciele ?
Za odcinek od głównych rur do domu ?
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4841
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Cześć Aga, widzę, że nie odpuszczasz i kopiesz, mimo zimy :wink: .
Ja się ograniczam do cięcia i porządkowania (w sobotę ognisko paliłam),
grzebanie w ziemi nie dla mnie - jednak ziemia zimna, swoje doświadczenia mam, ręce co jakiś czas rehabilituję :roll: .
Nie bądź "siłaczką", okaż mądrość przed szkodą.
Mamy od grudnia kanalizację, podwórko więc błotniste, bo nie było kiedy zagospodarować.
Pies na łapach roznosi błotnistą maź na furtkę, na schody, drzwi wejściowych nie oszczędza.
Kilka razy miał ostatnio prysznicowane "podwozie", bo jak brudasa do domu wpuścić?
Moja wieś niezbyt duża, pewnie mamy jakieś 70 przyłączy, to kolejny etap kanalizacji gminy.
Gminie nie wolno inwestować na prywatnym terenie, więc koszt przyłączy (od granicy posesji) pokrywają właściciele kanalizowanych posesji.
Do tej pory było tak u nas, że gmina robiła główną sieć a przyłącze każdy we własnym zakresie
i to przyłączanie rozciągało się w czasie, nie od razu po budowie osiągany był efekt ekologiczny.
W naszym przypadku włączono przyłącza w projekt i uśredniono opłaty za przyłącze,
po przetargu opłata za przyłącze zeszła do 600 zł, tyle zapłaciłam (były na posesji dwa szamba, więc mamy teraz przyłącze w kształcie litery "Y" i studzienkę zbiorczą metalową-najezdną).
Dzięki temu mieliśmy niższą opłatę za przyłącze, bo jednak w przetargu wykonawcy schodzą z ceny kosztorysowej, pojedynczy zamawiający nie ma takiej siły przebicia.
Oczywiście musiałam wykopać rośliny z rabaty i nie zdążyłam ich wsadzić na miejsce, są zadołowane w donicach.
Ziemia jest zbabrana i ta żyzna pewnie gdzieś pod spodem :roll: , no i psa łapała sąsiadka, bo nie raczyli uprzedzić,
kiedy będą kopać, choć prosiłam, chcąc go na ten czas zamknąć;:124 .
Każda inwestycja to operacja na żywym organizmie ogródka, ale jakoś trzeba przez to przejść. ;:oj .
Wszystkiego najlepszego w nowym roku i niech już się transakcja ogrodowa sfinalizuje po waszej myśli ;:196 .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8069
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Elu
Dziękuję za informacje ;:196
My i tak musimy poczekać na finalizację zakupu siedliska. Wtedy będzie wiadomo, czy robić tam, czy na działce przyłącze. Z resztaą nie wiadomo do końca kiedy będą robić tą kanalizę :roll:
Widzisz, wiosną i latem mamy mnóstwo pracy przy pszczołach.
Zbyszek wcale nie ma czasu dla roślin, ja też nie wiem, gdzie ręce wsadzić, inaczej jest, gdy się mieszka na miejscu.
Więc staramy się wykorzystać każdy dzień poza sezonem ;:108
Planowałam powiększenie warzywnika na działce i stworzenie kolejnego w siedlisku...a założyłam nowa rabatę na podwórku ;:223
Ale za to jaki widok będę mieć z okna :!:

Obrazek
Sztuczna wiosna :D
Ostatnio na hali spotkałam się z miłą Asią - Asmą i kupiłam pierwiosnki na balkon.
Trochę się pospieszyłam, bo ponoć od niedzieli....ma być zima :|

Obrazek
Najsilniejsze pójdą do o grodu ;:108

Obrazek
Zobaczcie, jak urósł koper anyżowy, myśli, że to już wiosna....nie tylko on...

Obrazek
Jarmuż jest ,jak nie przymierzając....Lenin....wiecznie żywy :;230

Obrazek
Te w ogóle myślą, że jest lato ... :;230

Obrazek
Różowa rabata. Zdjęcie robione po ciemku.
Namęczyłam się okrutnie, ziemia kamienista, glina pod spodem, pełno korzeni ostu i traw.
Posadziłam malwy, pięknego, wielkiego ciemnoróżowego floksa od Joasi z Wa -wy, floksa z działek, trawy, bambus karłowy, naparstnice, firletki, łubin nn, bergenię karłową, trzy rodzaje goździków, hiacynty, tulipany i anemony, żurawkę drżączkową. Szczecie z brzegu są tymczasowo.
To ok. połowa rabaty, jeszcze planuję dużo dosadzić. :tan
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”