Roundup - jak działa,kiedy rozkłada się w ziemi,skutki jego działania itp

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Post »

tak na trawę :)
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Post »

Słuchajcie u mnie nie widać efektu spróbuje jeszcze tym środkiem w płynie .Zapewniliście że on nie zniszczy mi iglaków ;)
Awatar użytkownika
norbert
50p
50p
Posty: 50
Od: 24 kwie 2007, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Roundup w ziemi dosyć szybko się rozkłada i po kilku tygodniach nie można zrobić analizy na obecność, bo już nic się nie znajdzie!
A co do wojny z "sąsiadem" to radziłbym z gościem rozmowę, a dopiero po tym podjąłbym kroki prawne!
Norbert
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Post »

Chcę jutro wsadzić świerki serbskie i chcę najpierw opryskać roundupem trawę 1 m od płotu i później je wsadzić nic im nie będzie jak wsadzę je z 2godz po opryskaniu
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

A ja swój fantastyczny betonowy płotek (2,2 m!!!) mam ;) najfajniejsze jest to, że jak postawiliśmy na swoim, zamówiliśmy płot i robotników, ryzykując ewentualnym nasłaniem na nas policji/ straży miejskiej (uznaliśmy, że zaryzykujemy) to oni odpuścili. Pan tamtego domu/pola nawet słupki pomagał stawiać...
Do dzis nie mogę się otrząsnąć z szoku....
KamilaWr
100p
100p
Posty: 185
Od: 21 sie 2007, o 01:16
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

a jak zabezpieczyc rosliny przed Roundupem? Sąsiadka planuje pryskanie swojej działki, która przylega do mojej. A ja w zeszłym roku tak się napracowałam zeby załozyc ogród :cry:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8040
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Witaj Krzyśku!
Rozumiem Twój ból, też mam wrednego sąsiada, który bezkarnie niszczy mi ogródek na granicy.
Może spróbujesz go podpuścić, posadż jakieś nowe , tanie drzewka na granicy, zaczaj się i obserwuj go. Na pewno przyjdzie je podstępnie zniszczyć, wtedy zrób zdjęcia , nagraj na komórkę,albo powiadom dzielnicowego itp.
Nie można takim gnojom odpuszczać, z niektórymi się nie da po dobroci!
Pozdrawiam. :P
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

pelagia72 pisze:Witaj Krzyśku!
Rozumiem Twój ból, też mam wrednego sąsiada, który bezkarnie niszczy mi ogródek na granicy.
Może spróbujesz go podpuścić, posadż jakieś nowe , tanie drzewka na granicy, zaczaj się i obserwuj go. Na pewno przyjdzie je podstępnie zniszczyć, wtedy zrób zdjęcia , nagraj na komórkę,albo powiadom dzielnicowego itp.
Nie można takim gnojom odpuszczać, z niektórymi się nie da po dobroci!
Pozdrawiam. :P
Kochani, moja sąsiadka (pożal się Boże) jest prawniczką. Stąd wiem, że:
- nagranie/ zdjęcie musi być uczynione sprzętem niepozwalającym na manipulacje (czyli najlepiej analogówką z datownikiem),
- z powodu powyższego niedopuszczalne jest nagranie na komórkę, kamerę cyfrową, zdjęcie z aparatu cyfrowego - może być elementem perswazji, ale nie może być dowodem w sądzie,
- ewentualny sąd zajmie się sprawą, jeśli kwota za utracone rośliny przekroczy 200 zł. Poniżej tej kwoty roszczenia są bezzasadne.

Sąsiad co prawda nie musi być tak dobrze poinformowany :lol: i zdjęcie z komórki wystarczy o tego, żeby go zniechęcić. Najczęściej jednak zniechęca wet za wet, niestety :roll:
Awatar użytkownika
norbert
50p
50p
Posty: 50
Od: 24 kwie 2007, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Po pierwsze dobrze trafiłaś, to forum nie jest martwe!
Po drugie interwencja straży miejskiej nic nie da, pnącze przechodzi na Twoją stronę płotu, możesz wezwać ustnie a potem pisemnie (za potwierdzeniem odbioru) sąsiadkę aby usunęła pędy przechodzące na Twoją stronę, a jeżeli to nie pomoże, wtedy sięgaj po sekator, nożyce i tnij.
Po trzecie: nie pisz dwóch postów po sobie
Norbert
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

claudii pisze:(...)Czy mogę (...)?
Jak widać możesz prawie wszystko :twisted:
Rzucać inwektywy, brutalizmy, pisać cokolwiek, żeby tylko sobie ulżyć. Na samym wejściu obrażasz ludzi, sąsiadów (słownie) i nas, forumowiczów. Hm, jak sobie teraz wyobrażasz reakcję na twoje wypowiedzi?

Sorry za of-topic :roll:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
michu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 cze 2009, o 09:46

Post »

Witam, przepraszam, że odkopuję ten temat, ale mam pytanie. Żona wczoraj rano popryskała trochę ogródek środkiem Taifun 360 SL. Ja natomiast o tym nie wiedziałem. Jakąś godzinę-dwie po opryskaniu przeszła nad nami burza z wielką ulewą. Było to koło godziny 12. O 19 chodziłem sobie po ogródku nieświadomy o wcześniejszym jego oprysku z psem. Pies obwąchiwał trochę ziemię, nie wiem czy coś tam z niej jadł. I tutaj moje pytanie. Czy nic złego mu się z tego powodu nie stanie?
cx

Post »

Witam.
Psu nie stanie się nic.Natomiast jeżeli rzeczywiście opad deszczu wystapił po godzinie to....herbicyd nie zadziała.Jeżeli po 2 godzinach to zadziała ale bardzo słabo.
michu
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 cze 2009, o 09:46

Post »

Uf, no to kamień z serca, dzięki za odpowiedź. Burza przyszła znienacka, nic jej nie zapowiadało, ale najważniejsze, że piesek zdrowy, chwasty można wyeliminować drugi raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”