Truskawkki cz.2
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
grazka100
A to jest odmiana powtarzająca? Może jakaś fotka
przemek-g
Dziewczyny maj rację co do odstępów, można też posadzić na szerokości 2 rzędy w odstępie 50 cm zostawić metr do swobodnego poruszania się i znów 2 rzędy co 50 cm. Odstępy między sadzonkami można zrobić też np. 40 cm i uzupełnić je wiosną odrostami(odpowiedni je ukierunkowując)
martyyyyna
Jak na roczne krzaki wyglądają bardzo mizernie zaatakowane są przez biało i czerwoną plamistość, na niektórych można też spotkać mączniaka. Liście nie zostały obcięte i teraz już na ten zabieg troszkę za późno.
Widzę też sadzonki które zamierają ciężko jest mi zdiagnozować powód, może jakieś zdjęcie tylko tej sadzonki?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
Tu znajdziesz zdjęcie i sposoby walki z tymi grzybkami.
grazka 100, martyyyyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=28 - zabieg pomagający przetrwać zimę.
Powinno się również truskawki zasilić to już ostatni gwizdek.
A to jest odmiana powtarzająca? Może jakaś fotka
przemek-g
Dziewczyny maj rację co do odstępów, można też posadzić na szerokości 2 rzędy w odstępie 50 cm zostawić metr do swobodnego poruszania się i znów 2 rzędy co 50 cm. Odstępy między sadzonkami można zrobić też np. 40 cm i uzupełnić je wiosną odrostami(odpowiedni je ukierunkowując)
martyyyyna
Jak na roczne krzaki wyglądają bardzo mizernie zaatakowane są przez biało i czerwoną plamistość, na niektórych można też spotkać mączniaka. Liście nie zostały obcięte i teraz już na ten zabieg troszkę za późno.
Widzę też sadzonki które zamierają ciężko jest mi zdiagnozować powód, może jakieś zdjęcie tylko tej sadzonki?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
Tu znajdziesz zdjęcie i sposoby walki z tymi grzybkami.
grazka 100, martyyyyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=28 - zabieg pomagający przetrwać zimę.
Powinno się również truskawki zasilić to już ostatni gwizdek.
brak polskich znaków
- martyyyyna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 27 mar 2012, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól
Re: Truskawki - cz.2
Dziękuję majs za opinię. Liści nie obcinaliśmy ponieważ chcieliśmy uzyskać nowe sadzonki z "wąsów". Nie wiem czy jedno z drugim się wyklucza ale gdzieś tak wyczytałam.majs pisze: martyyyyna
Jak na roczne krzaki wyglądają bardzo mizernie zaatakowane są przez biało i czerwoną plamistość, na niektórych można też spotkać mączniaka. Liście nie zostały obcięte i teraz już na ten zabieg troszkę za późno.
Widzę też sadzonki które zamierają ciężko jest mi zdiagnozować powód, może jakieś zdjęcie tylko tej sadzonki?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
Tu znajdziesz zdjęcie i sposoby walki z tymi grzybkami.
W tamtym roku nie mieliśmy w planach sadzić truskawek ponieważ ledwo co kupiliśmy działkę w ROD. Jednak dostaliśmy sadzonki od sąsiadki "na przywitanie" więc z braku czasu i nowego miejsca posadziliśmy je na starej plantacji, którą od kilku lat zaniedbywali poprzedni właściciele. Pewnie stąd te grzybki... Truskawki nie były niczym pryskane.
A co do tych zamierających sadzonek to domyślam się, że chodzi Ci o te dosadzane tydzień temu w puste miejsca właśnie z "wąsów". Nie za dobrze zniosły to przesadzanie. Dorosłe listki jakby uschły ale "serduszka" są zielone i pomału się rozwijają.
Czy opryski na te grzybki należy wykonać jeszcze w tym sezonie czy dopiero na wiosnę?
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
martyyyyna
Nie sadzimy truskawek minimum 3 lata po poprzednich.
Oprysk należy wykonać jeszcze w tym miesiącu, ja bym prysnął środkiem o nazwie Aliette i po tygodniu jednym z wymienionych wcześniej. Jak chcemy mieć wąsy z młodych truskawek to usuwamy kwiatki.
Są też ekologiczne środki znajdziesz je chyba w linku do wątku który podałem.
Nie sadzimy truskawek minimum 3 lata po poprzednich.
Oprysk należy wykonać jeszcze w tym miesiącu, ja bym prysnął środkiem o nazwie Aliette i po tygodniu jednym z wymienionych wcześniej. Jak chcemy mieć wąsy z młodych truskawek to usuwamy kwiatki.
Są też ekologiczne środki znajdziesz je chyba w linku do wątku który podałem.
brak polskich znaków
- martyyyyna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 27 mar 2012, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól
Re: Truskawki - cz.2
Dziękuję za pomoc majs
Edit:
Czy to obrywanie kwiatów jest po to żeby roślina mateczna lepiej wykarmiła młode sadzonki?
I jeszcze - czy gdybym się zdecydowała na wiosnę założyć nową plantację w innym miejscu, to czy na miejscu tej obecnej mogłabym posadzić jakieś warzywa bez szkody dla nich? Nie wiem czy to też Twoja dziedzina ale zaryzykuję
Edit:
Czy to obrywanie kwiatów jest po to żeby roślina mateczna lepiej wykarmiła młode sadzonki?
I jeszcze - czy gdybym się zdecydowała na wiosnę założyć nową plantację w innym miejscu, to czy na miejscu tej obecnej mogłabym posadzić jakieś warzywa bez szkody dla nich? Nie wiem czy to też Twoja dziedzina ale zaryzykuję
- piotrek7725
- 200p
- Posty: 368
- Od: 20 cze 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Truskawki - cz.2
Co do obrywania kwiatów to biorąc na logikę wychodzi że tak
A po truskawkach wręcz coś trzeba uprawiać, po co ziemia ma być zarastana przez chabry jak może przez np. warzywka, ewentualnie można jeden rok przeznaczyć na dognojanie ziemi tzn. uprawianie tam poplonu i po prostu przekopywanie go. W jednym roku można spokojnie wyhodować dwukrotnie poplon po przekopaniu ziemia dostanie trochę próchnicy i zostanie dowartościowana. Jeśli zamiast uprawiania poplonu zdecydujesz się na coś innego to musisz najlepiej hodować takie rośliny które mają inne wymagania niż truskawka, no ale konkretnych roślin już Ci nie podam może Majs coś powie na ten temat
A po truskawkach wręcz coś trzeba uprawiać, po co ziemia ma być zarastana przez chabry jak może przez np. warzywka, ewentualnie można jeden rok przeznaczyć na dognojanie ziemi tzn. uprawianie tam poplonu i po prostu przekopywanie go. W jednym roku można spokojnie wyhodować dwukrotnie poplon po przekopaniu ziemia dostanie trochę próchnicy i zostanie dowartościowana. Jeśli zamiast uprawiania poplonu zdecydujesz się na coś innego to musisz najlepiej hodować takie rośliny które mają inne wymagania niż truskawka, no ale konkretnych roślin już Ci nie podam może Majs coś powie na ten temat
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
martyyyyna
Po truskawkach nie powinno się uprawiać roślin wrażliwych na te same choroby(głównie wertycyliozę). Do takich roślin zaliczamy pomidory, ziemniaki, ogórki- działa to także w drugą stronę.
Wcześniej napisałem okres 3 lata przerwy nie wiem czemu powinno być 5 lat.
Tak można powiedzieć+zamiast owocować wytwarza więcej rozłogów.Czy to obrywanie kwiatów jest po to żeby roślina mateczna lepiej wykarmiła młode sadzonki?
Po truskawkach nie powinno się uprawiać roślin wrażliwych na te same choroby(głównie wertycyliozę). Do takich roślin zaliczamy pomidory, ziemniaki, ogórki- działa to także w drugą stronę.
Wcześniej napisałem okres 3 lata przerwy nie wiem czemu powinno być 5 lat.
brak polskich znaków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2982
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Ja corocznie sadzę truskawki we wrześniu, w następnym roku owocują, nie obcinam liści, wytwarzają wąsy z sadzonkami, które wykorzystuję do kolejnych nasadzeń. U starszych obcinam liście po zbiorach i wąsy gdy wyrastają. Moje ubiegłoroczne truskawki pomimo owocowania i wytworzenia sadzonek wyglądają ładnie i są niedużo mniejsze od rok starszych.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
A ja wystawie oceny tak jak uczniom w szkole
- sadzenie wiosną 6
- sadzenie latem 4+
- sadzenie wczesną jesienią 3
ostatnia szansa
Nikt nie pisał, że owocujące truskawki nie wytwarzają rozłogów.
- sadzenie wiosną 6
- sadzenie latem 4+
- sadzenie wczesną jesienią 3
ostatnia szansa
Nikt nie pisał, że owocujące truskawki nie wytwarzają rozłogów.
brak polskich znaków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Truskawki - cz.2
Na działkę to na wiosnę mogłabym się podzielić kilkoma odmianamiedziolek pisze:a czy ktoś z Forumowiczów wie, gdzie można kupić sadzonki we Wrocławiu i okolicach?? różne różniaste odmiany jako że moja działka dopiero rusza:)
pozdrawiam serdecznie
Re: Truskawki - cz.2
Proszę o pomoc, posadziłem truskawki,
rosną dobrze ale parę 3-4szt zaczęło usychać
a te które dostałem od znajomej mają jakieś plamki
Co to i jak zwalczać??
rosną dobrze ale parę 3-4szt zaczęło usychać
a te które dostałem od znajomej mają jakieś plamki
Co to i jak zwalczać??
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 20 lut 2012, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawki - cz.2
Wygląda na białą plamistość, zwalczamy Signum, Zato,Topsin. Nie wiem tylko czy teraz jest sens zabiegu , chyba lepiej przypilnować od wiosny. Chociaż gdyby była długa i ciepła jesień to pewnie warto.
Pozdrawiam Piotr
-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Truskawki - cz.2
Miałam tylko trzy krzaczki i coś podobnego pokazała się miesiąc temu, próbowałam przeczekać, ale pierwszy krzaczek zmarniał zupełnie. Pozostałe dwa opryskałam topsinem i obydwa mają się dobrze. Pierwszemu nie pomogło już nawet podlanie. Przed topsinem próbowałam jeszcze bioseptem i nie pomogło.
pozdrawiam Joasia
- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawki - cz.2
Adrian89
Te usychające są z tego samego gatunku?
Te od znajomych to biała plamistość jak już wcześniej piobuk1.
Tu w poście do Juzefa opisałem co i jak
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
A te zeschnięte wyrwij i usuń z działki, możesz jeszcze oglądnąć korzonki czy przypadkiem ich coś nie podjada.
Kiedy były sadzone?
Te usychające są z tego samego gatunku?
Te od znajomych to biała plamistość jak już wcześniej piobuk1.
Tu w poście do Juzefa opisałem co i jak
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
A te zeschnięte wyrwij i usuń z działki, możesz jeszcze oglądnąć korzonki czy przypadkiem ich coś nie podjada.
Kiedy były sadzone?
Ten zabieg też polecam, krzaczki są dość małe i pomoże im to przezimować.Potas rozpuszcza się w sokach roślinki i dziale jak glikol, czy borygo w chłodnicach naszych samochodów zima
Opryskujemy 2 razy z tygodniowym odstępem.
Proporcje na 100 mkw
Woda-4l
Siarczan potasu-0,08 kg.
brak polskich znaków