CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty,narcyzy i inne ) na balkonie,w doniczkach
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
Maciek13, ślicznie wyglądają twoje tulipanki razem z narcyzami. Ja też kupiłam Bridal Crown ale posadziłam w ogródku, w przyszłym roku idąc za twoim przykładem wsadzę narcyzy w doniczkę razem z tulipanami.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
U mnie też w ogródki są te same narcyzy. Uwielbiam je za ich słodki zapach rano tulipany były jeszcze w zielonych pąkach, więc wziąłem je na 2 godzinki na słoneczko i podziałało Mają jeszcze zakwitnąć tulipany Canasta. Zobaczymy jak będą wyglądać.
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
U mnie wyrósł koleżka jak na załączonym obrazku, bardzo niepozorny ale zapach z jednego kwiatka wypełnia całe pomieszczenie. Domyślam się że pędy kwiatowe za krótkie w stosunku do liści z powodu zbyt suchego podłoża lub było za ciepło (mimo zakręconych kaloryferów).
Jak we wtorek wyleciałem na polowanie wiosny na południe to wróciłem dopiero dzisiaj zastając miłą niespodziankę w postaci zapachu Rozkwitł jakiś tydzień-półtora od wniesienia do cieplejszego pomieszczenia z zimnej werandy.
Jak we wtorek wyleciałem na polowanie wiosny na południe to wróciłem dopiero dzisiaj zastając miłą niespodziankę w postaci zapachu Rozkwitł jakiś tydzień-półtora od wniesienia do cieplejszego pomieszczenia z zimnej werandy.
Kuba
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
Mały eksperyment póki co ma się dobrze ;) Posadzone oczywiście jesienią do doniczek, niektóre cebule już miałem rok temu na wiosnę. Wszystkie przezimowane na balkonie, na ostatnie mrozy zabezpieczone. Niektóre wypuszczały już wcześniej, przez co bałem się, że zmarzną, jednak dały sobie radę! Teraz tylko trzymać kciuki i czekać na kwiaty ;) W sumie 3 skrzynki. (krokusy, narcyzy, tulipany, szafirki i hiacynty)
Przepraszam za średnią jakość
Przepraszam za średnią jakość
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 30 paź 2017, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
Moje tulipany botaniczne (białe - turkiestańskie i tarda oraz czerwone) a także tulipany Fur Elise. Wszystkie oczywiście pędzone, w lodówce spędziły 4 miesiące ponad. Po przekwitnięciu zostawiam do uschnięcia i zobaczymy co będzie z tego za rok:)
za oknem możecie zauważyć kiełkujące Irysy Katherine Hodgkin
Muszę przyznać, że cebulki wszystkie są mega mrozoodporne jeśli się je sadzi odpowiednio wcześnie by się zaaklimatyzowały do warunków. Przeżyły w ziemi , która była jak kamień! -15 na zewnątrz. Wiele osób mówiło, że te irysy padają od mrozów - jak widać nie:)
Warto zauważyć jedną kwestię - często ponowne kwitnienie w przyszłym roku jest niemożliwe NIE z powodu eksploatacji cebulki przy pędzeniu tylko z powodu podziału cebuli! Zauważyłem u form botanicznych białych, które już przekwitły i uschły (były wyjmowane jako pierwsze), że z jednej cebuli zrobiły się 2-3 mniejsze. Nic dziwnego, że mogą ponownie za rok nie zakwitnąć bo muszą nabrać odpowiednich rozmiarów. Normalnie były nawożone, rosły w słoneczku, a biorąc pod uwagę czas pędzenia - nie sądzę, by to aż tak eksploatowało cebulki. Wiele zależy od tego na ile się zregenerują no i właśnie kwestia podziału lub tworzenia cebulek przybyszowych. Botaniczne się dzielą - nie tworzą obok nowych. Pozwolę im w kolejnym roku na wzrost na zewnątrz a już bez pędzenia i zobaczymy czy wszystkie dadzą same liście, czy może któreś zakwitną:)
Jeszcze jedna uwaga - sprawdzajcie często po kwitnieniu zwłaszcza pędzonych cebulek - jak wyglądają pod łuskami. Ja łuski zewnętrzne usuwam bo prawie zawsze obecna jest pod nimi pleśń. Nie narusza ona samej cebuli ale gdyby zostawić tak - jest ryzyko, że cebula też by oberwała więc usuwam łuski, moczę w topsinie i tak idą do wysuszenia.
za oknem możecie zauważyć kiełkujące Irysy Katherine Hodgkin
Muszę przyznać, że cebulki wszystkie są mega mrozoodporne jeśli się je sadzi odpowiednio wcześnie by się zaaklimatyzowały do warunków. Przeżyły w ziemi , która była jak kamień! -15 na zewnątrz. Wiele osób mówiło, że te irysy padają od mrozów - jak widać nie:)
Warto zauważyć jedną kwestię - często ponowne kwitnienie w przyszłym roku jest niemożliwe NIE z powodu eksploatacji cebulki przy pędzeniu tylko z powodu podziału cebuli! Zauważyłem u form botanicznych białych, które już przekwitły i uschły (były wyjmowane jako pierwsze), że z jednej cebuli zrobiły się 2-3 mniejsze. Nic dziwnego, że mogą ponownie za rok nie zakwitnąć bo muszą nabrać odpowiednich rozmiarów. Normalnie były nawożone, rosły w słoneczku, a biorąc pod uwagę czas pędzenia - nie sądzę, by to aż tak eksploatowało cebulki. Wiele zależy od tego na ile się zregenerują no i właśnie kwestia podziału lub tworzenia cebulek przybyszowych. Botaniczne się dzielą - nie tworzą obok nowych. Pozwolę im w kolejnym roku na wzrost na zewnątrz a już bez pędzenia i zobaczymy czy wszystkie dadzą same liście, czy może któreś zakwitną:)
Jeszcze jedna uwaga - sprawdzajcie często po kwitnieniu zwłaszcza pędzonych cebulek - jak wyglądają pod łuskami. Ja łuski zewnętrzne usuwam bo prawie zawsze obecna jest pod nimi pleśń. Nie narusza ona samej cebuli ale gdyby zostawić tak - jest ryzyko, że cebula też by oberwała więc usuwam łuski, moczę w topsinie i tak idą do wysuszenia.
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
Tulipany Purple Pion, Yellow Crown i narcyz Winston Churchill, w drugiej donicy są mniejsze cebulki Purple Pion i Mata Hari.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
Do świąt 2 tygodnie. Czy jeżeli przyniosę donice z tunelu, to zdążą zakwitnąć na święta?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: CEBULOWE ( tulipany, krokusy, hiacynty i narcyzy) na balkonie,w doniczkach
kluska- zależy jak wypuściły, czy mają pączki i jakie to rośliny
A u mnie trochę się budzą roślinki.
Tulipan turkiestański
Szafirek
Narcissus Rip van Winkle
Jedna z trzech doniczek
A u mnie trochę się budzą roślinki.
Tulipan turkiestański
Szafirek
Narcissus Rip van Winkle
Jedna z trzech doniczek
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu