1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

Zablokowany
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

yhmmm, niedługo, niedługo ucieszą Cię kwiaty :P
The Fairy zaczyna dość późno, ale za to wiąże pąki, gdy już wczesna zima kroczy :-)
Drugiej - nie miałam, więc nie wypowiadam się.

Powtarzanie, zalezy od stworzonych warunków - nawozowych, glebowych, temperatury.
Im mocniejsza roślina , o większej odporności i lepszym odżywieniu, tym kwitnienie bujniejsze.
"Gnojowe" róże, klasyfikowane jako powtarzające, często kwitną ciągle i nie mają okresu "zastoju".
Dolnośląski border z The Fairy, na gnoju, kwitnie aż do końca listopada!
Górska, jednoroczna, sadzona tylko na kompoście - robi sobie miesięczną przerwę :evil:
( postaram się to naprawić, ale obornik mogę już tylko dać na wierzch, a nie tam, gdzie go najbardziej potrzeba)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Haniu, opisałaś tak pięknie pachnące róże, ze aż mnie skręca, ze nie mogę napawać się tym zapachem. Tylko o których różach piszesz, które tak cudownie pachną? Golden Celebration?

Claude Monet i Nostalgie przepiękne, ale czy pachną?
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Co do Nostalgie to prawdę mówiąc nie pamiętam. :oops: Chyba tak, ale na pewno nie tak intensywnie jak róże historyczne.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Post »

do Daisy
tak , kupowałam w OBI i na etykietkach mają raczej blady róż, co własnie mnie skusiło,
bo bardzo lubię w różach ten kolor,
czy możesz powiedzieć jaki duży krzaczek tworzy ta Warwick Castle,
bo w efekcie nie wiem czy za gęsto nie posadziłam tych róż , ale po zimie kondycja marna ,
a musiałam skopać darń ( widłami wprawdzie , ale jednak ziemia gliniasta, ciężka) :cry:
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zagladnij do mojego wątku tam koło ławeczki z boku są pokazane, zdjęcia z tego roku więc łyse. Postaram się zrobic lepsze zdjęcie i tu wkleić :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja znów spytam jak ta głupia. Będę sadzić róże w piątek lub w sobotę. Mam obornik mielony , suchy. To jest taki jasno-brązowy pyłek. Czy można go przed sadzeniem wymieszać z ziemią w dołkach, czy lepiej po posadzeniu posypać na wierzchu i przykryć cienką warstwą ziemi. A może nie wolno sypać, żeby się nie spaliły. Myślę, że taki obornik w pyłku to jest chyba robiony z dobrze przerobionego. Ne znam się na tym, może się mylę. W PNOS Ożarów było gotowe podłoże do sadzenia róż w 20 l workach. Gdy spytałam jak to wymieszać z zakupionym wcześniej humovitem powiedziano mi, że właściwie nie ma różnicy między jednym a drugim i nie muszę dodawać. Na jednych workach było napisane "podłoże do róż" na innych "ukorzeniacz do róż" , cena była taka sama i powiedziano mi , że to jest to samo tylko innej firmy. Wtedy już całkiem zgłupiałam. Fakty są takie: mam kilkanaście worków z humovitem, mam mielony obornik i nic więcej. Ziemia jest lekka , przepuszczalna. Pod spodem czysty piasek. Nigdy nie stoi żadna woda. Liczę na dobre rady doświadczonych miłośniczek. ;:109
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Maryś ja nie wiem co to jest Humvit ?
W necie, pod tą nazwą, jest tylko kwaśna odżywka na bazie humusu...
Co napisano na opakowaniu?

Z zasady - lepiej mniej nawozów, niz za dużo.
Nie znając składu mieszanki ( wzbogacanej nawozami?), nie dodawałabym już obornika.
Róze od dr Ch mają korzenie nawet na 50 cm !!!! Więc naprawdę maja " czym oddychać" :lol:
Ziemia piaszczysta to " durszlak" nawet dla nawozów, więc jeśli miesznka glebowa jest już wzbogacona, nie sypałabym obornika.
Jeśli to tylko podłoże torfowe, to wymieszałabym je pół na pół z gruntem rodzimym.
Niech korzenie się rozrosną naturalnie.

A obornik niech sobie poczeka, albo zasili stare różyczki, które i tak pięknie Ci kwitną !

************************
Ku przypomnieniu - dekalog dr Ch :


Moim zdaniem ważniejsza jest wcześniejsza profilaktyka:
- wygrabianie starych liści - zarodniki chorób grzybowych zimują na "starych" liściach,

- podlewanie róż od "dołu" większymi dawkami wody, ale rzadziej

- podlewanie róż po liściach sprzyja rozwojowi chorób.

- Stosować nawozy wieloskładnikowe, o optymalnym dla róż składzie - przenawożenie np. azotem sprzyja rozwojowi chorób grzybowych,

- optymalny dla róż jest stosunek N : P : K - 2:1:3.

- Należy sadzić róże na optymalnym stanowisku - w miejscu przewiewnym, gdzie szybko następuje "wysychanie" liści.

- Należy także pamiętać o sadzeniu odpornych na grzyby gatunków i odmian róż.

- W ogrodach, moim zdaniem, nie należy stosować chemicznych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
mery
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 kwie 2008, o 10:29
Lokalizacja: Rybnik

Róże

Post »

Serdecznie dziękuję za zdjęcia rózy Golden Glown-przecudowne .... Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Bardzo dziękuję Haneczko za dokładne informacje. ;:79 Teraz podaję co jest napisane na moich workach z Humovitem. "Humovit stanowi kompozycje torfu niskiego, wysokiego, drobnoziarnistego piasku z dodatkiem kory sosnowej i precyzyjnie wyważonej ilości makro /N,P,K,Ca,Mg/ i mikro składników /Mn, Fe, Cu, Zn, Mo, B/ niezbędnych do normalnego wzrostu i rozwoju. Może być wykorzystywany jako podłoże startowe krzewów ozdobnych, pH 5,7 - 6,7." Myslę, że nie bedę zgodnie z Twoimi zaleceniami nic ulepszać tylko wymieszam z podłożem. Tym bardziej, że przy wielu różach, które zamówiłam jest napisane. Odporna na choroby, dobrze znosi gorsze gleby i zacienienie. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

zebym mial troche wiecej postów;-)

zdjecie z tego rocznych wakacji - róże tuż za katedrą Notre Dame w Paryżu

Przepraszam, że zdjęcia średniej jakości

Wiktor

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

Hej :D czy to nie jest różany ekspres :)? Co myślicie o tym, żeby w sezonie otworzyć nowy wątek róża foto i tam zamieszczać zdjęcia naszych roślin z krótką informacją o odmianie, a ten pozostawić do ogólnych dyskusji i tych bardziej szczegółowych?
Bo jak nam zaczną kwitnąć, to zginiemy jak ciotka ;) w Czechach.
Posadziłam Mazowsze i zobaczymy, co z niej wyrośnie, może to jest odmiana znana pod inną nazwą?
Ale nie o tym chciałam - kupiłam różę z Florpaku i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ma piękne korzenie, jest zdrowa i ładnie wypuszcza, zupełnie inaczej niż zakupiony z innej firmy Graham Thomas, który mimo iż to świeża dostawa jest nędznawy.
Edyta
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Te z allegro są woskowane, by lepiej przetrwały pare tygodni od wykopania do posadzenia u nabywcy. Powinny być w dobrym stanie, aczkolwiek nigdy nie kupowałam u tego allegrowicza. Cena brutto ( zakup + transport) to ponad 30zł za nagokorzeniową !
Hmmm, lekka przesada.
W końcu sa to róze produkowane niemal fabrycznie.
Ładne, pachnące, zdrowe, ale... nie unikaty.
Dlatego żażu, tak się zdystansowałam :?
Bo za te pieniądze, zamiast 1 szt., mogę mieć takie same 2 szt. :lol:

Pomysł z założeniem wątku foto, jest GENIALNY!
Sama dziś musiałam cofnąc się o 10 stron !, by znaleźć dekalog rózany, a wydawało mi się, że przeciez " przed chwilą" to pisałam :shock:
Oby nasze kwiatostany były tak płodne, jak my, w pisaniu o różach :D
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja u P. Ch zamówiłam tylko 1 angielską bo mi tak pasowało do żywopłotu - Abraham Darby. W PNOS Ożarów widziałam wczoraj Mazowsze tylko zapomniałam po ile bo były od 5 do 7 zł, ładnie zapakowane. Widziałam też jedną z niebieskich i moją ulubioną ;:1 Mr Lincoln. Niektóre wyglądały na bardzo dorodne miały powyżej 3 grubych pędów ale wybór był duży - właśnie wyjmowali z transportu. Pomysł z foto-różami znakomity. Proponuję, żeby zaczął ten u kogo zakwitnie pierwsza w tym roku i tak to pewnie będzie Hanka. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Marysiu, pierwsze róze zakwitną u Was , w ciepłych krainach.
Mam nadzieję, że szybciutko:D
Moje jeszcze nie wypuszczają liści, niektóre mają nabrzmiałe pączki - jeszcze śpią smacznie :)
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

To fakt, moja pnąca - anonimowa /bedzie radocha przy zgadywaniu jej nazwy/ ma już bardzo dorodne liście mimo, że w czasie swojego długiego życia /rośnie pod oknem juz 26 lat/ jeszcze nigdy nie doświadczyła żadnego nawożenia a podlewał ja tylko deszczyk. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Zablokowany

Wróć do „Róże”