Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Faworyt pisze:Odmiana w tym roku ewoluuje gdyż nie ma już okrągłego spodu a szpiczasty i jest niesamowicie plenna(6-7 owoców na gronie od 200 gram i większe).
U mnie też spodnia część tej sakiewki ma dziubki. ;:108 Ogólnie bardzo mi się podoba ten pomidorek i jeśli tylko totalnie nie zrazi mnie jego smak (raczej nie podejrzewam, by mógł być niedobry :wink: ), to będę próbowała wyselekcjonować z niego w kolejnych latach coś ciekawego. ;:173

Witek, tymi ogórkami to dałeś po oczach. :shock:

Małgosiu o tak obwieszonych gronach to ja mogę tylko pomarzyć. Pięknie Ci rosną i pomidorki i papryki. ;:333
Na moich piaskach pewnie wiedzą same, że nie wyżywiłyby więcej owoców i profilaktycznie nie szaleją tak z potomstwem. :;230

Cały dzień u nas buro i ponuro. Dobrze, że przynajmniej takie słoneczka mam w ogrodzie. :wink:

Obrazek

Obrazek
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Faworyt pisze::wit O tej odmianie jakiś dawny czas temu już pisałem.Tak więc jeszcze raz.W rzędach naprzeciwko siebie w ubiegłym roku rosły blisko siebie Pikuś,Sakiewka Grani,K-141 i K-142.Jedynie na jednej roślinie urosły owoce malinowe w kształcie wydłużonej żebrowanej gruszko-sakiewki a owoców z tego co dobrze pamiętam było co kot napłakał.Bodajże trzy czy cztery i w dodatku nasion nie było wiele.Wolne zapylenie więc nie jest wykluczone lub ewentualnie w grę wchodzi cud bo takowe się wbrew pozorom zdarzają.Pomyłka że zaplątało się inne nasionko i wyrosła z tego taka odmiana nie wchodzi w grę bo wszystkie odmiany są opisane a przy sadzeniu po raz wtóry piszę gdzie co rośnie i robię tak od lat.Odmiana w tym roku ewoluuje gdyż nie ma już okrągłego spodu a szpiczasty i jest niesamowicie plenna(6-7 owoców na gronie od 200 gram i większe).Bardziej też jest żebrowana.Bez względu na to jaki ostatecznie przybierze kształt u mnie zostaje ze względu na wyborny smak,lepszy i bardziej wyrazisty niż rok temu. Rodeo też ten smak dobrego pomidora malinowego już ma.To tylko kwestia pielęgnacji-co,ile i w w jakim czasie roślina dostanie.To tyle w tym temacie tego pomidora jak i innych krzyżówek.Tymczasem. :wit

Witku! Tym właśnie oto opisem potwierdziłeś, że doszło u Ciebie do pomyłki. ;:108
Nierealne jest samozapylenie wszystkich kwiatów na jednym krzaku.
Opisywany przez Ciebie pomidor nie jest krzyżówką jak twierdzisz ówczesnego Rebelliona czyli Sakiewki Granii z Pikusiem.
To może być np. rozszczepienie Sakiewki Grani, której nasiona zostały pozyskane z kupnego pomidora, a wiele kupionych w sklepie pomidorów pochodzi z nasion F1.
Wykluczasz swoją pomyłkę, ale nie możesz ręczyć za nasiona, które dostałeś od darczyńców, a z takich właśnie nasion siałeś wtedy te odmiany.
Zresztą potwierdza to Twój post sprzed roku, w którym opisałeś ten cud jaki się zdarzył w Twoim tunelu.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5320705

Kasiu i Małgosiu!, Skoro wysiałyście tego niby Rebelpika to nie jest nic złego, ale dalsze rozpowszechnianie nasion pod tą nazwą będzie niepotrzebnym wprowadzaniem forumowiczów w błąd.

A tak wygląda Sakiewka Grani.

Mam nadzieję, że Grania wybaczy mi wykorzystanie jej fotki.

Obrazek
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

ela151 pisze:
Faworyt pisze:
Kasiu i Małgosiu!, Skoro wysiałyście tego niby Rebelpika to nie jest nic złego, ale dalsze rozpowszechnianie nasion pod tą nazwą będzie iepotrzebnym wprowadzaniem forumowiczów w błąd.
Nie stresuj się, nikogo nie będziemy wprowadzać w błąd.
Zapowiadają się z niego fajne pomidorki. A co do nasionek, to tylko wybrane osoby i to na wyraźne życzenie będą mogły dostać jego nasionka. ;:224 ;:306
ela151 pisze: Skoro wysiałyście tego niby Rebelpika to nie jest nic złego
Ulżyło mi, bo już zaczynałam się czuć jak przestępca wysiewający zakazane nasiona ;:113 :;230
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

;:oj
Jak to Kasiu jest, że kiedy chodzi o wprowadzanie forumowiczów w błąd boisz się przyznać mi rację i robisz sobie zwyczajnie jaja?
Za to z dużym poczuciem obowiązku przestrzegasz w moim wątku forumowiczów przed naśladowaniem mnie w używaniu Florovitu, czy noża do obcinania liści, co jest tylko i wyłącznie Twoją opinią?
Bardzo mnie to zastanawia? :roll:

Wydawało mi się, że wszystkim tu chodzi o rzetelne informacje i od wszystkich powinno się tego tak samo wymagać?
Może jednak niekoniecznie...... ;:306 :roll:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Przekopałaś Elu pewnie sporo materiału na forum jak swego czasu pewna forumowiczka. ;:306
Ale dobrze że to zrobiłaś a ten Twój wpis o Sakiewce Grani i po tym jak przed chwilą byłem w tunelu skłania mnie do tego że najprawdopodobniej będziesz mieć rację co do rozszczepienia jednak Sakiewki Grani.Po pierwsze ten rodzynek malinowy rósł faktycznie w rzędzie między Sakiewkami Grani a po drugie w tym roku Sakiewka Grani też ma już trochę inny kształt niż rok temu.Żeby nie być gołosłownym...
Sakiewka Grani.
Obrazek
Ony Rebelpik.
Obrazek
Jak dla mnie praktycznie na zielono niczym się nie różnią w kształcie.
Z lewej źródło niepotrzebnego problemu a z prawej Sakiewka Grani.
Obrazek
Może i niepotrzebnie pospieszyłem się z chrzcinami,ale do prawdopodobnej pomyłki co do nowej odmiany mogę przyznać rację,nie ma u mnie z tym najmniejszego problemu.Najważniejsza w końcu jest czystość odmianowa a głównie smak delikwenta.Tylko co dalej.Czy teraz mają funkcjonować powiedzmy dwie takie nazwy...
Czerwona Sakiewka Grani i Malinowa Sakiewka Grani.
Czy decyzję pozostawić w gestii samej Grani.
A tak nie odbiegając za daleko od tematu sakiewek których w ostatnim czasie nowych odmian urodziło się jak grzybów po deszczu mam trzy takowe i ani kształtem ani smakiem nie różnią się w ogóle,jedynie nazwą.
Dwanaście roślin nowej odmiany K-100(żółte Bawole serce)nie wydaje może zbyt obfitego plonu(6-8 owoców z rośliny)ale smak w zupełności to rekompensuje.Owoce w większości duże i bardzo duże stąd ich mniejsza liczba na krzaku.
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Jest krzyżówka Kozuli o nazwie Rudy i on ma różne postaci. Wszyscy o tym wiedzą i nikt nie wpadł na to, by nazwać je:
Rudy,
Rudy 102 itp...
Jest jedna Sakiewka Grani, która nie jest jeszcze odmianą ustaloną i przybiera różne kształty i niech tak zostanie.

Dziękuję za uwagę! ;:306





Witku wziąłeś się za krzyżowanie pomidorów i jak widać w praktyce Ci wyszło, jednak z teorii musisz się jeszcze podszkolić.
Polecam posty Kozuli.
Pozdrawiam.
E. :wit
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Odmiana wyszła samoistnie bez udziału mojej ręki. ;:180 za polecenie postów Kozuli,które jak czas pozwala czytam,ale obecnie nie mam potrzeby z nich korzystać.Dla mnie praktyka w uprawie pomidorów i nie tylko jest o wiele,wiele ważniejsza niż teoria,chociaż i ta jest ważna.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Elu zrobiłam sobie z tego jaja, bo prawdę mówiąc nie wiem dlaczego się z taką zawziętością czepiłaś tego biednego Rebelpika. :shock:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Parę słów do byłej właścicielki nasion tych ładnych już okazów. ;:215 Przyrastają po ostatnich opadach bardzo dobrze i cieszą moje oko. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Witaj Małogosiu wieki mnie nie było na FO i tyle mam do nadrobienia, jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich upraw szczególnie tych warzywnych, bardzo zaciekawił mnie pomidorek Giulietta, cóż to za ciekawy okaz, obwieszony pięknymi jajkami ? ciekawa jestem jaki w smaku będzie, ja w przyszłym roku na pewno posieję więcej jajkowych, ale poszukuje takich typowo pomidorowych w smaku, miałam kiedyś Cornabel F1 i jak dla mnie był bardzo mączysty, ale Twoja Giulietta zapowiada się rewelacyjnie :) ;:196
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

mymysteryy pisze:Elu zrobiłam sobie z tego jaja, bo prawdę mówiąc nie wiem dlaczego się z taką zawziętością czepiłaś tego biednego Rebelpika. :shock:
Kasiu jak Ci ulżyło to super! ;:333
Zawzięte czepianie się ma sens, kiedy racja jest po naszej stronie. ;:108

Witku dynie masz naprawdę duuuże. ;:oj
Moje dynie od Beatki są nieco mniejsze (tak na oko, ale może nie?) Dziś porobiłam fotki, ale nie wiem czy uda mi się jeszcze dzisiaj je pokazać?
Jedną podłużną dynię (całkiem już dużą) moja mama zerwała podczas mojego wyjazdu myśląc, że to cukinia. ;:145
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Faworyt pisze:Odmiana wyszła samoistnie bez udziału mojej ręki. ;:180 za polecenie postów Kozuli,które jak czas pozwala czytam,ale obecnie nie mam potrzeby z nich korzystać.Dla mnie praktyka w uprawie pomidorów i nie tylko jest o wiele,wiele ważniejsza niż teoria,chociaż i ta jest ważna.
Tak czytam i czytam :shock: Witku bez urazy Ela ma racje, nie ma takiej możliwości by odmiana powstała samoistnie, jest to nie możliwe zarówno z punktu naukowego jak i praktycznego. Szczególnie że budowa kwiatu na to nie pozwala, pomidor jest rośliną samopylną, wszystkie obecnie uprawiane odmiany są samopylne. Pylniki otaczają słupek, którego szyjka wydłuża się wraz z rozwojem kwiatu. Rozchylenie płatków korony i zmiana barwy płatków z jasnożółtej na intensywnie zółtą towarzyszy dojrzewaniu pyłku. Pylniki pękają od środka i pyłek wysypuje się. W tym czasie znamię słupka znajduje się w pobliżu zakończenia pylników gdzie wysypuje się duża ilość pyłku. Owady, które ten pyłek zbierają mam na myśli czmiele w żaden sposób nie są wstanie przenieś tego pyłku na inny kwiat, utrudnia to budowa kwiatu, wiec jakim cudem u ciebie nastąpiło samoistne zapylenie krzyżowe. ?

Owszem zdarzają się pojedyncze przypadki krzyżowego zapylenia, dzieje się tak niezmiernie rzadko raz na milion kwiatów, i tylko wówczas gdy jest zbyt wysoka temperatura, która sprzyja wydłużaniu się słupka, i tylko u roślin o zdeformowanych kwiatach. :!: Tak wiec nie ma takiej możliwości by odmiana wyszła samoistnie, najprawdopodobniej jest to rozszczepienie się cech, gdyż jak domniewam nasiona były zebrane z mieszana F1 ...
Taka sama sytuacja zaistniała przy moich koralach, nasiona były najprawdopodobniej z odmiany heterozyjnej, dlatego u niektórych wyszły inne owoce, w tej chwili staram się ustabilizować tego pomidora
W tym roku podjęłam się krzyżowania, i podeszłam do sprawy szczególnie skrupulatnie, by ograniczyć możliwość samozapylenia się kwiatu....

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Miałem Kasiu kilka lat temu Cornabela w uprawie przez dwa sezony.Owoce duże powyżej 250 gram,plenny 6-7 owoców w gronie.Smak miał dosyć wyrazisty,ale nie mączysty.Może dlatego że dobrze reagował jak i inne odmiany wtedy i dziś na dokarmianie nawozami wieloskładnikowymi typu Polly Feed,Rosasol czy jak w tym sezonie Kristalonem.A urazy żadnej nie mam ;:306Wyjasniłem tylko jak to z tym pomidorem było i gdzie rósł.Jedynie mogę jeszcze dodać że przypadkowo żadne obce nasionko do torebki z Sakiewką Grani w żadnym przypadku się nie dostało.

Po wypadnieciu w początkach tegorocznej uprawy kilkudziesięciu roślin rosyjskie odmiany przeznaczone do gruntu posadziłem w tunelu.Na dzień dzisiejszy wyglądają tak.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Elu dynie od Beatki te największe mają tak ok. powyżej kilograma bo ich nie ważyłem,tylko na rękę ogrodnika.A z tym zerwaniem tej podłużnej to byłem lepszy bo też wziąłem ją wczoraj za wypasioną cukinie i sam ją zerwałem. ;:223 ;:223
Na koniec bo nie wiem kiedy znów się U Ciebie Małgosiu pojawię z wiadomych Ci przyczyn kilka zdjęć ozdobnych.
Szarłaty sadzone jako mikro roślinki dziś to dorodne okazy.
Obrazek
I wszystkie pozostałe znane Ci kwiatowe i trawiaste.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dobrej nocy Małgosiu i Wszystkim odwiedzającym jej wątek oraz spokojnego tygodnia życzę. ;:4 :wit
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”