Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77

[DTJ_1]

Piękne rozpoczęcie na nowy sezon, zachęca do odwiedzania .

[majka411]

w głowie mi się kręci od takiej wiosny
Wyszły mi już trzy zielone łodygi Kobei pozostałe dziewięć jeszcze pod ziemią
Biała lobelia ma już zielony meszek
Tylko w ogrodzie mam jeszcze zimowe rabaty.... ja za róże wezmę się dopiero po świętach.

[nifredil]

Aniu, nie martw się na zapas . Delikatny przymrozek nie zaszkodzi różom, nawet tym ciętym. A konkretnych przymrozków już raczej nie będzie. Kupiłam dzisiaj Edenkę, nie dało mi, a właściwie to eM ostatecznie popchnął mnie do tego, a nie innego zakupu.. Zapisuję się więc do klubu miłośników tej rajskiej róży

[Annes 77]

Chłodno za oknem,właśnie pada deszcz i ciemno się zrobiło,na słonko nie ma szans
Mimo wszystko cieszę się,że rośliny na działce dostaną pić W poniedziałek jeśli nic nie wypadnie pojadę zobaczyć,czy kolejne krokusy zakwitły

Madziu mam wiele marzeń,powolutku mam nadzieję je realizować.Niestety na wszystko trzeba poczekać
Wiem,że wątek różany ma zablokowane zdjęcia już od dawna.Będą już niedługo nowe fotki,doczekać się nie mogę
Edenki mam trzy i każda się trzyma jak należy,jeszcze nie było roku,żeby nie zakwitły.Zauważyłam też,że mniej chorób się ich czepia,a szkodniki nie atakują

Asiu floksa nie wąchałam,ale w tym roku zobaczę jak pachnie Mój nowy nazywa się David.

Dorotko zachęcam do odwiedzin:)

Maja mam tylko dwie kobee,inne dwie mi zgniły przy wykluwaniu się z ziemi padły.
Czekam na swoją lobelię niebieską,na razie siedzi cicho.Dopilnuję,by teraz mi wyszła.
Weźmiesz się za róże po świętach? I bardzo dobrze,ja się pospieszyłam,grubo cięłam,teraz trochę żałuję,bo zbyt pochopnie postąpiłam.

Sabinko dzięki za pocieszenie:) Liczę na to,że wielkich przymrozków już nie będzie.U nas dziś w nocy było już na plusie.
To Twoja pierwsza Edenka? Super zakup i brawa dla M Na pewno będziesz z niej zadowolona.

Pastella



Maria Theresa



Sweet Juliet



Dr.Jamain



Miłego weekendu życzę

[aneczka1979]

Zamówiłam śliczną Pastellę i Doktorka z pokazanego przez Ciebie towarzystwa. Ależ się cieszę!
Maria też urocza. Ostrzyłam sobie na nią zęby ale nie było jej u naszej Ewci. Musi więc poczekać na inne sprzyjające okoliczności.

[Anna11]

Ania czy ta ostatnia róża była kulkowana kwiaty ciekawie są rozmieszczone

[Annes 77]

Aneczko bardzo dobrze wybrałaś Masz nosa
Maria T to u mnie żelazna róża i choć ma płaskie kwiaty jak talerze to bardzo ją lubię,kwitnie bardzo bujnie

Aniu nie kulkowałam,nie umiem tego robić

Milkshake ładnie się rozrosła...

[cyma2704]

Aniu w taki szary dzień, słońce na Twoich zdjęciach róż cudowne. Jeżówki masz urocze, czekają w kolejce na miejsce na moich rabatach. Może w przyszłym roku.

[nifredil]

Aniu, to moja pierwsza Edenka. Za każdym razem kiedy wrzucałam ją do koszyka sprawdzałam na różnych stronach info o niej i doczytałam że pnącej z niej raczej nie zrobię, bo lubi przemarzać.. chyba że będę owijała całość szczelnie na zimę Podobno jest też bardzo wrażliwa na choroby. Tak więc podziwiałam u innych, zazdrościłam i wzdychałam. Wreszcie pokazałam Emowi i stwierdzi,ł że bardzo oryginalna i fajnie byłoby ją posadzić chociaż na próbę. Bo inaczej nie da mi spokoju. Jak ją zobaczyłam na półce to znowu wróciły mieszane uczucia, ale ostatecznie wzięliśmy. Jakby co to będę miała grupę wsparcia i będziecie na odległość ratować mój krzaczek
Hej, co jak co, ale nie uwierzę, że nie potrafisz zakulkować róży. Przecież wystarczy wygiąć długie, wiotkie gałązki i przywiązać je np sznurkiem do np balkonika wbitego w ziemię blisko korzeni. Ja przywiązałam wygięte w pałąk pędy Louise Odier do drabinki, przy której rósł Cornelię z braku jakiejkolwiek podpory przywiązałam do jej własnej najgrubszej łodygi, bardzo blisko ziemi Zobaczymy co z tego będzie

[camellia]

Mój też 'David', przyjdzie w kwietniu a mam już różowy 'Summer Rose Red'. Jeszcze mi nie kwitł, więc jestem ciekawa. Uwielbiam białe kwiaty i podobają mi się jeżówki. Muszę sobie kupić jeszcze taką odmianę, jak Twoja - 'Milkshake'. Śliczna.

[Annes 77]

Soniu jakoś trzeba się ratować ...za oknem przebrzydła pogoda,chyba światło zapalę
Słońce to dla nas zastrzyk energii

Muscoza mchówka

[Annes 77]

Aniu, to moja pierwsza Edenka. Za każdym razem kiedy wrzucałam ją do koszyka sprawdzałam na różnych stronach info o niej i doczytałam że pnącej z niej raczej nie zrobię, bo lubi przemarzać.. chyba że będę owijała całość szczelnie na zimę Podobno jest też bardzo wrażliwa na choroby. Tak więc podziwiałam u innych, zazdrościłam i wzdychałam. Wreszcie pokazałam Emowi i stwierdzi,ł że bardzo oryginalna i fajnie byłoby ją posadzić chociaż na próbę. Bo inaczej nie da mi spokoju. Jak ją zobaczyłam na półce to znowu wróciły mieszane uczucia, ale ostatecznie wzięliśmy. Jakby co to będę miała grupę wsparcia i będziecie na odległość ratować mój krzaczek
Hej, co jak co, ale nie uwierzę, że nie potrafisz zakulkować róży. Przecież wystarczy wygiąć długie, wiotkie gałązki i przywiązać je np sznurkiem do np balkonika wbitego w ziemię blisko korzeni. Ja przywiązałam wygięte w pałąk pędy Louise Odier do drabinki, przy której rósł Cornelię z braku jakiejkolwiek podpory przywiązałam do jej własnej najgrubszej łodygi, bardzo blisko ziemi Zobaczymy co z tego będzie

Sabinko to wszystko zależy od zimy,czy jest sroga,czy łagodna,ale także od podkładki,na której była szczepiona.We Francji osiąga spore rozmiary,ale u nas tez może osiągnąć około 3 m.Ja dosyć mocno ją podcięłam w tym roku,myślę,że z korzyścią dla niej.
Jeśli chodzi o kulkowanie to może źle się wyraziłam,ja po prostu nie próbowałam tego robić,nie zgłębiałam jeszcze tematu konkretnie
Może kiedyś spróbuję?

-- So 14 mar 2015 11:59 --

Mój też 'David', przyjdzie w kwietniu a mam już różowy 'Summer Rose Red'. Jeszcze mi nie kwitł, więc jestem ciekawa. Uwielbiam białe kwiaty i podobają mi się jeżówki. Muszę sobie kupić jeszcze taką odmianę, jak Twoja - 'Milkshake'. Śliczna.

Asiu białe kwiaty wnoszą do ogrodu lekkość i elegancję.Mam mało białych kwiatów,bardziej u mnie róż widać na rabatach.
Muszę to zmienić

[Pashmina2006]

Fantastyczna ta Twoja Maria T. Troszkę na tym zdjęciu mi Pink Ledę przypomina. Doktorek też nie gorszy. Faktycznie pięknie mu się kwiaty układały.
Szkoda, że tych zdjęć z różanego nie ma. Widoki musiały być cudne.
Aniu, życzę sobie żeby moja Pastella była taka jak Twoja .