Byliny - jakie polecacie
Roślina pod Perukowiec Podolski
Witam,mój perukowiec jest już dosyć wysoki i szeroki stoi w slońcu. Pod nim jest rzadko i strasznie pusto chciałabym coś zmienić . Czy moge podciąc go od dołu by posadzić coś kolorowego? Chcialabym jakiś kolorowy dywanik jakaś roślina okrywowa która długo kwitnie . Czy jest to możliwe by dopasować jakąś rośline ? Chodzi mi o coś takiego :
albo jakieś inne pomysły
albo jakieś inne pomysły
Witam chciałabym ubarwić miejsce gdzie rosną dwa krzaczki ,miejsce słoneczne. Chciałabym za tymi krzakami posadzić coś dużego co będzie kwiatowe w jakimś kolorze ,nie wiem czy jakiś krzak czy kwiat. Jak widać na fotce przydałoby się coś wysokiego i szerokiego by rozweselić tło? Moge prosić o jakieś wskazówki ?
Re: Prosze o propozycje co posadzić
Do tego formowanego chyba iglaczka, czy trzmieliny (nie widać z daleka) jakaś szeroki krzew kwitnący, czy kępa wysokich bylin moim zdaniem nie pasuje.Może na dodatek zdeformować regularną koronę tego formowanego.Najlepiej sprawdziłaby się wysoka, raczej wąska forma typu jałowiec, np. opleciony lekko powojnikiem odm. niezbyt bujnie rosnącej, czyli wielkokwiatowym.
Mogło by też być jakieś wysoko szczepione drzewko, ale to raczej nie kwitnące.
Mogło by też być jakieś wysoko szczepione drzewko, ale to raczej nie kwitnące.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Roślina pod Perukowiec Podolski
Na pierwszej fotce jest jakaś bylina skalna - te z reguły charakteryzują się krótkim kwitnieniem, a przez pozostałą część sezonu straszą drobnym, nieatrakcyjnymi liśćmi. Na drugiej fotce jest jednoroczna smagliczka nadmorska.
Nie znajdziesz rośliny kwitnącej przez cały sezon, co najwyżej 2-3 miesiące. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będą rośliny, które poza okresem kwitnienia przyciągają uwagę atrakcyjnymi liśćmi. Najbardziej odpowiedni byłby, moim zdaniem, bodziszek kantabryjski o fioletowych/różowych kwiatach zdobiących roślinę od czerwca do lipca. Liście jesienią przebarwiają się na czerwono.
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/27 ... abrigiense
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/27 ... sobie-karmina
Dłużej kwitnie bodziszek oksfordzki, np. 'Claridge Druce', 'Wargrave Pink' albo odmiana o pełnych różowych kwiatach 'Southcombe Double' - od czerwca do września, ale kwiaty są według mnie mniej atrakcyjne.
Nie znajdziesz rośliny kwitnącej przez cały sezon, co najwyżej 2-3 miesiące. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będą rośliny, które poza okresem kwitnienia przyciągają uwagę atrakcyjnymi liśćmi. Najbardziej odpowiedni byłby, moim zdaniem, bodziszek kantabryjski o fioletowych/różowych kwiatach zdobiących roślinę od czerwca do lipca. Liście jesienią przebarwiają się na czerwono.
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/27 ... abrigiense
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/27 ... sobie-karmina
Dłużej kwitnie bodziszek oksfordzki, np. 'Claridge Druce', 'Wargrave Pink' albo odmiana o pełnych różowych kwiatach 'Southcombe Double' - od czerwca do września, ale kwiaty są według mnie mniej atrakcyjne.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Roślina pod Perukowiec Podolski
Moim zdaniem najlepsza byłaby trzmielina o żółtych liściach, ozdobna cały rok, jest też podporna na sucha glebę i ma twarde liście , pozwoli to sprzątać wiosną liście z perukowca.Pod perukowcem z czasem robi się bardzo sucho.
Wszelkie poduszkowe byliny skalne np. żagwin, czy floks (pokazany na zdjęciu) będą łysiały i gniły od cienia i opadających jesienią liści, Poz tym kwitną krótko wiosną.Perukowiec nie zrzuca liści w krótkim czasie, by można je było usunąć, ale stopniowo, więc część siłą rzeczy zostaje na zimę pod krzewem.
Jak bardzo chcesz coś kwitnącego latem, to wstaw pod perukowca niskie donice z niecierpkiem walleriana.
Wszelkie poduszkowe byliny skalne np. żagwin, czy floks (pokazany na zdjęciu) będą łysiały i gniły od cienia i opadających jesienią liści, Poz tym kwitną krótko wiosną.Perukowiec nie zrzuca liści w krótkim czasie, by można je było usunąć, ale stopniowo, więc część siłą rzeczy zostaje na zimę pod krzewem.
Jak bardzo chcesz coś kwitnącego latem, to wstaw pod perukowca niskie donice z niecierpkiem walleriana.
Re: Prosze o propozycje co posadzić
Pasowałaby np. Wierzba Hakuro Nishiki szczepiona na pniu ? Zawsze mi się bardzo podobała
Trwałe byliny
Jakie byliny polecacie do ogrodu o małej ilości cienia? Dużo podróżuję i niestety trwała opieka nad roślinami bywa ograniczona.
Pozdrawiam wszystkich na forum. To mój pierwszy post!
Pozdrawiam wszystkich na forum. To mój pierwszy post!
Re: Trwałe byliny
Pierwsze "pancerne" byliny na słoneczne rabaty, które mi przyszły do głowy, to rozchodniki. Masz tu cały przekrój od roślin niziutkich płożących się po ziemi po rozchodniki okazałe. Zupełnie niewymagający jest wiesiołek. Bodziszki zwłaszcza korzeniaste nie sprawiają kłopotów w uprawie. Bergenia sercolistna, firletki, fiołki, jukka karolińska, krwawnica pospolita, krwiściąg, kuklik, liatra, mak wschodni, odętka (uwaga na ekspansywność), ostróżki, pełniki, pierwiosnki (te stare "babcine" odmiany, bo rarytasy mogą być kapryśne), piwonie, przetaczniki, przywrotnik, słoneczniczek, szałwia omszona, tojeść, wielosił, wilczomlecze, zawciąg nadmorski, zawilec wielkokwiatowy, złocienie.
Wymieniłam tu byliny, które rosną naprawdę bezproblemowo. Są też byliny, które jako gatunek zaliczane są do roślin cieniolubnych, ale poszczególne odmiany nadają się na słońce. Tak mają niektóre żurawki.
Jest oczywiście więcej pięknych roślin, które dadzą sobie radę, np. cebulowe, czy niektóre krzewy ozdobne.
Wymieniłam tu byliny, które rosną naprawdę bezproblemowo. Są też byliny, które jako gatunek zaliczane są do roślin cieniolubnych, ale poszczególne odmiany nadają się na słońce. Tak mają niektóre żurawki.
Jest oczywiście więcej pięknych roślin, które dadzą sobie radę, np. cebulowe, czy niektóre krzewy ozdobne.
Pozdrawiam. Jola.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Byliny - jakie polecacie
Jola ma rację,dodam jeszcze nachyłki, trawy różnego rodzaju jako wypełniacze ,rojniki,krwawnica,astry-marcinki,szałwie lekarskie ,irysy
prośba o poradę
Chciałbym dodać nowe rośliny do kompozycji w miejscu częściwowo zacienionym. Właściwie nie jest to kompozycja , pozwoliłem roślinom rozrastać się jak chcą i w efekcie jest tam już troche gęstawo ( przynajmniej na wiosnę)
Co tam rośnie:
krokusy
cebulica, puszkinia i jeszcze jedno bardzo podobne
fiołek wonny
zawilec
jakiś żółty kwiatek przywleczony z lasu ( kwitnie teraz)
inny , filotowo- purpurowy - z lasu
konwalie
przylaszczki
To wszystko kwitnie wcześnie,potem wręcz zanika. Zostają zielone części konwali.
Chodzi mi o rośliny, które
1. będą kwitnąć po konwaliach
2. rozrastają się przez rozłogi - albo łatwo rozsiewają - ale nie są aż tak ekspansywne jak barwinek
3. nie mają problemu z sąsiedztwem innych roślin
4. są odporne na nasz klimat (zimy), a to miejsce to raczej zagłębienie niż górka
5. nie wymagają pielęgnacji a ni nawożenia. Będą posadzone, a potem mają sobie radzić
6. wysokość ok 20 cm, nie więcej, chcę żeby to było wszystko raczej niskie, okrywowe
7 ogólnie będą pasowały do tego raczej naturalnego zbiorowiska
Co moglibyście zaproponować?
Co tam rośnie:
krokusy
cebulica, puszkinia i jeszcze jedno bardzo podobne
fiołek wonny
zawilec
jakiś żółty kwiatek przywleczony z lasu ( kwitnie teraz)
inny , filotowo- purpurowy - z lasu
konwalie
przylaszczki
To wszystko kwitnie wcześnie,potem wręcz zanika. Zostają zielone części konwali.
Chodzi mi o rośliny, które
1. będą kwitnąć po konwaliach
2. rozrastają się przez rozłogi - albo łatwo rozsiewają - ale nie są aż tak ekspansywne jak barwinek
3. nie mają problemu z sąsiedztwem innych roślin
4. są odporne na nasz klimat (zimy), a to miejsce to raczej zagłębienie niż górka
5. nie wymagają pielęgnacji a ni nawożenia. Będą posadzone, a potem mają sobie radzić
6. wysokość ok 20 cm, nie więcej, chcę żeby to było wszystko raczej niskie, okrywowe
7 ogólnie będą pasowały do tego raczej naturalnego zbiorowiska
Co moglibyście zaproponować?
Re: Byliny - jakie polecacie
U mnie razem z konwalią rośnie pragnia syberyjska i jasnota plamista.Jedna rozłazi rozłogami, druga rozsiewa.Większość rozłogowych kwitnie wiosną, więc latem rozjaśnia ten zakątek jasnota i po sąsiedzku trawa turzyca Ice Dance, funkia o białooobrzeżonych liściach.Latem wstawiam w konwalie niskie doniczki (po chryzantemach) z niecierpkiem walleriana.Razem ładnie to wygląda.
Dałaby radę z konwaliami też dąbrówka, ale moim zdaniem po kwitnieniu nie jest efektowna, jej liście w cieniu są zbyt ciemne.
Dałaby radę z konwaliami też dąbrówka, ale moim zdaniem po kwitnieniu nie jest efektowna, jej liście w cieniu są zbyt ciemne.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny - jakie polecacie
Przywrotnik, bodziszek kantabryjski, himalajski i korzeniasty, paprocie, epimedium wielkokwiatowe, żurawka, pstrolistka sercowata.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- mendalawenda
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 4 maja 2018, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Bergenia - zimowanie w donicy
Cześć Kochani!
Jestem tutaj nowa na forum (i jeszcze totalnie zagubiona), od razu zaznaczę, że początkująca ze mnie ogrodniczka
Mam do was ogromną prośbę, z chęcią posłucham rad osób bardziej doświadczonych ode mnie.
Dostałam w prezencie cztery piękne donice betonowe o wymiarach (podaję wymiary wewn.) dł. 100x gł.25 x szer. 25
Mam sporą chrapkę na to by wykorzystać je od strony południowej mojego "ogrodu".
Zależy mi na tym by posadzić w nich coś mrozoodpornego, czego nie będę musiała szczególnie opatulać na zimę, o wnoszeniu donic do domu mowy nie ma.
Gdzieś w zakątkach sieci znalazłam namiary na "mistrzów przetrwania / zimujące w donicach bez osłony " a mianowicie - Bergenię oraz Rozchodnika
Tutaj pojawia się moje pytanie, czy te roślinki faktycznie są takie wytrzymałe? Druga sprawa, czy moje donice nie są w tym momencie jednak za małe?
za wszystkie rady z góry dziękuję, możecie śmiało podsuwać mi jakieś pomysły!
Jestem tutaj nowa na forum (i jeszcze totalnie zagubiona), od razu zaznaczę, że początkująca ze mnie ogrodniczka
Mam do was ogromną prośbę, z chęcią posłucham rad osób bardziej doświadczonych ode mnie.
Dostałam w prezencie cztery piękne donice betonowe o wymiarach (podaję wymiary wewn.) dł. 100x gł.25 x szer. 25
Mam sporą chrapkę na to by wykorzystać je od strony południowej mojego "ogrodu".
Zależy mi na tym by posadzić w nich coś mrozoodpornego, czego nie będę musiała szczególnie opatulać na zimę, o wnoszeniu donic do domu mowy nie ma.
Gdzieś w zakątkach sieci znalazłam namiary na "mistrzów przetrwania / zimujące w donicach bez osłony " a mianowicie - Bergenię oraz Rozchodnika
Tutaj pojawia się moje pytanie, czy te roślinki faktycznie są takie wytrzymałe? Druga sprawa, czy moje donice nie są w tym momencie jednak za małe?
za wszystkie rady z góry dziękuję, możecie śmiało podsuwać mi jakieś pomysły!