Nocny mróz. Uszkodzenia i straty
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Nie wytrzymałem. Byłem dzisiaj na działce. Nie zauważyłem jakichkolwiek strat wśród drzew ani w truskawkach.
Dowiedziałem się, że gdzieś w Łodzi, przy gruncie było -11 oC.
Dowiedziałem się, że gdzieś w Łodzi, przy gruncie było -11 oC.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Wierzyc mi sie nie chce, ze przy 7 stioniach mrozu nie macie zadnych strat. U mnie w zeszlym roku po 5 stopniowym mrozie mialem na 40 drzew tylko jedna jedyna sliwke i to w dodatku robaczywa
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
A czy morele juz wam kwitly? Czy dostaly w kosc?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Lex !
Jak bozie kocham. Nie zauważyłem żadnych strat. Pąki na drzewach wyglądają normalnie.
Nie wydzierżyłem, wsiadłem w autko i pognałem dzisiaj na kilka minut na działkę.
O pierwszych kwiatach na drzewach będę mówił za tydzień, a może i dwa i w tym momencie już ze 100 % pewnością będę mógł się wypowiedzieć co do strat po tym przymrozku.
W zeszłym roku przymrozek był w maju, w pełni kwitnienia.
Na 30 drzew, tylko wiśnie miały trochę owoców. Bardzo mało.
Zero śliwek, jabłek. Kilkanaście gruszek.
Jak bozie kocham. Nie zauważyłem żadnych strat. Pąki na drzewach wyglądają normalnie.
Nie wydzierżyłem, wsiadłem w autko i pognałem dzisiaj na kilka minut na działkę.
O pierwszych kwiatach na drzewach będę mówił za tydzień, a może i dwa i w tym momencie już ze 100 % pewnością będę mógł się wypowiedzieć co do strat po tym przymrozku.
W zeszłym roku przymrozek był w maju, w pełni kwitnienia.
Na 30 drzew, tylko wiśnie miały trochę owoców. Bardzo mało.
Zero śliwek, jabłek. Kilkanaście gruszek.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Na szczęście w okolicy nic jeszcze nie kwitnie oprócz forsycji. Pąki na drzewach jeszcze prawie zamknięte. Przy takiej
pogodzie jak obecnie może zaczną kwitnąc za tydzień. Nawet tulipany i żonkile nie rozwinęły jeszcze kwiatów i dobrze !
Pozdrawiam.
pogodzie jak obecnie może zaczną kwitnąc za tydzień. Nawet tulipany i żonkile nie rozwinęły jeszcze kwiatów i dobrze !
Pozdrawiam.
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Moja morela " dostała w kość ".Lex pisze:A czy morele już wam kwitly? Czy dostaly w kosc?
Nie wiem jaki był mróz, ale pączki popalone, może będzie tylko kilka owoców.
BOŻENA
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Pisałem 9 kwietnia o stratach jakie wyrządził przymrozek na rozwiniętych pąkach winorośli w namiocie foliowym. Dzisiaj chcę pokazać odmianę "twardziela". Nazywa się Sjuita, w czasie tego przymrozku miała najbardziej rozwinięte pąki ze wszystkich, a mimo to nie dała się blisko 9-cio stopniowemu mrozowi. Po mrozie nadal rośnie jakby nic się nie stało i wygląda dzisiaj tak
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
piotrek1111 !
Weź Ty ze trzy razy popluj przez lewe ramię !!!!!!!!!!!!!! / to, a propos tych majowych przymrozków /
Weź Ty ze trzy razy popluj przez lewe ramię !!!!!!!!!!!!!! / to, a propos tych majowych przymrozków /
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Mi całkowicie zmarzły paki na diospyros kaki odmiana nikita gift oraz zmarzły niektóre listki na aktinidii,nie zmarzła o dziwo figa,choć ma jeszcze małe pąki,mróz w okolicach głubczyc wynosił od -5 do -4 c.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Dwie noce z -5 albo i lepiej, aż tak rano nie wstaję.
A kwitnie tylko morela - Early Orange. Rzeczywiście nadmiernie Early - śnieg kwiatki zasypał.
Zaczynam rozumieć czemu ludzie narzekają na plon tej odmiany - zapylaczy jeszcze nie ma, pszczoły nie latają... zimno wszędzie - co to będzie, co to będzie...
Przepraszam, dereń zakwitł jeszcze wcześniej...
A kwitnie tylko morela - Early Orange. Rzeczywiście nadmiernie Early - śnieg kwiatki zasypał.
Zaczynam rozumieć czemu ludzie narzekają na plon tej odmiany - zapylaczy jeszcze nie ma, pszczoły nie latają... zimno wszędzie - co to będzie, co to będzie...
Przepraszam, dereń zakwitł jeszcze wcześniej...
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Oczywiście !
To zawsze pomaga. / szczególnie na psychikę. Zawsze można powiedzieć , że się zrobiło wszystko co tylko było można /
To zawsze pomaga. / szczególnie na psychikę. Zawsze można powiedzieć , że się zrobiło wszystko co tylko było można /
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: MRÓZ. Noc z 8 na 9 kwietnia. Straty.
Z zapylaczy latających to widziałem samice trzmiela ziemnego, mam nadzieję że osiedli się któraś w skalniaku.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!