Zioła w skrzynkach,donicach...

[zgrubczyk]

Witam wszystkich!

Przymierzam się na zimę zasiać na dwóch parapetach w swoim mieszkaniu zioła do 4 doniczek. Zależy mi na tym, aby zioła szybko rosły i dawały jak najwięcej jadalnej materii. Proszę o porady jakie cztery zioła nadawać się będą do tego małego przedsięwzięcia. Jaka optymalną temperature utrzymywać dla wszystkich czterech typów ziół w pomieszczeniu?

Dodam, że jestem już po mojej pierwszej uprawie bazylii, z której jestem zadowolony i która prawdopodobnie zagości w jednej z tych doniczek.

Dodatkowo chciałbym zapytac jakz ziół uzyskuje się nasiona na przyszły rok, a konkretnie:
- ile przykładowa bazylia dorasta do stanu, kiedy wydaje nasiona?
- gdzie one się mieszczą?
- ile z jednej bazylli mozna uzyskać nasion nowych?

Pozdrawiam i będę wdzięczny za odpowiedź!

[Klauden]

Do czego będziesz wykorzystywać te zioła głownie do potraw czy zależy Ci na ich właściwościach leczniczych?

[BozenkaA]

Mam w donicach bazylię, miętę, rozmaryn i tymianek. Zobaczę jak sobie poradzą zimą.

[jokaer]

Ja Wam od razu odpowiem, kiepsko będą się miały ziółka bez właściwego oświetlenia.
Muszą mieć światło, przede wszystkim, inaczej nie ma co sobie głowy zawracać.

[RingoJelcz]

Bazylia stojąca na słonecznym parapecie, posadzona na wiosnę urosła mi na 40 cm zanim zakwitła.
Na dworze w cieniu, po 1,5 miesiącu zakwitła, jednak miała jakieś 20 cm. Zakwitła bardzo szybko.
Ta posadzona w domu rosła kilka miesięcy. Bazylia rośnie bardzo szybko, zwykle uprawiam kilka doniczek, bo do pesto jedna doniczka idzie na raz. Wg mnie potrzebuje troche słońca, nawet przesuszenie u mnie wytrzymywała. Nie jest specjalnie wymagająca.
Tymianek, majeranek, miętę jeszcze uprawiam w podobnych warunkach.
Tymianek w domu ma liście cienkie i duże, jakieś dziwne, na dworzu ma drobne i aromatyczne, takie jak powinny być. Mięta w domu ładnie rośnie, krzaczy się.
Z rozmarynem mam mały problem, słabo kiełkuje, powolny wzrost, nie wiem czy to nie wina nasion, cały czas z tych samych korzystam.
Tydzien temu lubczyk na próbe posadziłem i już wzrasta. Wszystko obecnie stoi na dworzu.

[kety]

Mnie przezimowało oregano, całą zeszłą zimę stało w chłodnym jasnym korytarzu. Wczesną wiosną wystawiłam na balkon, poobcinałam wszystkie słabe i brzydkie pędy. Resztę na bieżąco do potraw. Teraz rosną same tegoroczne młode gałązki. Rozmaryn też przezimuje w chłodnym widnym pomieszczeniu. To jest ważne: światło, temperatura, podlewanie. Niska temperatura, mało wody, światła jak najwięcej.

[Shan-lee]

Witam. Dostałam wyhodowane z nasion zioła. Są w malutkich doniczkach. Chciałabym zapytać co mogę zrobić żeby zioła "poszły" bardziej w górę i umocniły swoje pędy? Czy mam uszczypywać górne listki? Obecnie są takie wiotkie i cieniutkie i rozlatują się na boki.

[Kasienkar]

Tymianek i bazylię możesz uszczykiwać to się rozkrzewią na boki i zrobią sie ładne kulki a nie patyki ale co do pietruszki to nie wiem czy uszczykiwanie coś pomoże

[guru302]

Pietruszce , o ile ma spory korzeń proponuję ściąć całą czuprynkę . Odbije piękna i gęsta . A ścięta ususzyć lub włożyć ,dzieląc na małe porcję do woreczka foliowego i zamrozić .

[lilbee]

Witam, odświężę trochę wątek,
Czy zioła takie jak oregano, cząber,bazylia mogą zimować?
I jak przycinać cząber i oregano?
Pozdrawiam ;)

[corazonbianco]

Jasne. Praktycznie większość będzie rosła w doniczce o ile zapewnisz im słonce, odpowiednią ilość wody, dobrą ziemię i nawóz. Zioła najlepiej rosną w dużych, głębokich doniczkach - w jednej możesz posadzić kilka różnych gatunków, np. miętę, oregano, tymianek, melisę.


Oregano zimuje w gruncie bez problemu. Cząber górski (Satureja montana) także, natomiast cząber ogrodowy jest rośliną jednoroczną. Oregano przycinasz w trakcie całego okresu wegetacji, uszczykując górne pędy z listkami, które nastepnie suszysz i przechowujesz w szklanych pojemnikach. Natomiast na zimę, gdy pędy uschną, wycinasz je tuż przy ziemi. Z cząbrem postępujesz podobnie, zbierasz pędy wierzchołkowe, ale przypuszczam, że nie należy kompletnie wycinać pędów na zimę.

[wirtuozo]

Witam

Kupiłem 2 tygodnie temu zestaw ziół: tymianek, rozmaryn, cząber, oregano, lawendę i doniczkę papryczek czerwonych. Zwlekałem z rozsadzeniem ich do nowej ziemi i trochę zmarniały. Czy zastosowanie odżywki na tym etapie ma sens(np. GHE Total Bloom) czy trzeba spisać je na straty? Nie ukrywam, że chciałbym odzyskać życie roślinek

[damek1718]

Daruj sobie ratowanie. Masz już suszone zioła Szkoda czasu i środków. Lepiej zakupić nowe rośliny, nowe podłoże (do kaktusów/sukulentów) i nie podlewać tak często. Takie moje zdanie.