Studia Architektura Krajobrazu

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

No, niektórym to jednak polskojęzyczna by się przydała ,bo ja po niemiecku przeczytam wszystko, ale niewiele zrozumiem... :;230

Tu chciałam poprzeć wypowiedź Pani Szlązkiewicz, bo pomimo, że nie mam takiego wykształcenia jak Ona ,to pojęcie o tej branży jakieś mam. Szkółka roślin, zakładanie ogrodów, później proste wizualizacje i wreszcie projekty - to już przeszłam. Nadal się doszkalam w tej branży, ale pewne opinie już sobie wyrobiłam właśnie o niektórych Architektach Krajobrazu.
Miewam praktykantki w szkółce i uwierzcie nie wykorzystuję ich tylko do przesadzania roślin :lol: Staram się jakoś ich książkową wiedzę uzupełnić ,ale ręce opadają, bo nie ma co uzupełnić. Zawsze praktykę zaczynam od przeprowadzenia praktykantów przez szkółkę, aby zorientować się które rośliny odróżniają. Jak myślicie - ile? To Wam powiem z 5 - 10 gatunków! Bo o odmianach nie wspomnę :evil: Oczywiście zaznaczam, że nie dotyczy to wszystkich osób ,bo znajdą się wśród nich perełki rzeczywiście zainteresowane tematem. Poza tym większość praktykantów to ze szkoły średniej, studenci prezentują najczęściej wyższy poziom wiedzy, choć nie zawsze :roll:

I druga sprawa... Przychodzi do mnie klient z projektem ogrodu. Zamówił projekt pod swoje wykonanie ,bo na firmę ,go nie stać. Szuka roślin uwzględnionych w projekcie. Był już w kilku szkółkach i nadal nie zebrał wszystkich. Czytam....Żywopłot z z Głogownika Frasera, no i... dalej mi się czytać nie chce....Bzdury totalne, żadnego dostosowania roślin do naszego małopolskiego klimatu o glebach VI klasy nie wspomnę.
Czasami zdarza się, że projekt przygotowany pod wykonanie własne klienta kończy się na etapie projektu koncepcyjnego, czyli brak projektu wykonawczego. I tu się zaczyna. Sprzedając rośliny muszę dokładnie klientowi tłumaczyć jak je wsadzać, w jakich odległościach itp. bo skąd ma to wiedzieć, jeśli na roślinach się nie zna?

Ale odbiegamy może nieco od tematu.
O projektowaniu ogrodów jest jeszcze tu
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Aniu żywopłot z głogownika... :;230 Pewnie ładnie wyglądał na zdjęciu w katalogu ;)
Proszę nie odbierać tego jako złośliwość ale co napisał student architektury...
Artur89 pisze: Ja jestem już na 4 roku i nadal fascynuje mnie ten kierunek choć aktualnie egzamin z dendrologii (tj materiał z 3.5 roku) skutecznie mi obrzydza studia :wink:
Jeśli znajomość podstawowej wiedzy "obrzydza".. to o czym my mówimy?!
A wracając - są rożne towarzystwa i instytuty, koszt bycia członkiem jest niewielki lub żaden a można skorzystać z konferencji naukowych, prelekcji itd. To już ściśle ukierunkowana "oferta" ale może coś Cię zainteresuje :)

http://www.inhort.pl/home.html
http://www.ptd.pl/
http://ptno.ogr.ar.krakow.pl/
http://pbsociety.org.pl/default/
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Ja wiem Kamilo? Nie oceniałabym tak ostro słów Artura. Ja też na studiach do pewnych przedmiotów czułam przeogromną niechęć ,a teraz chętnie bym do nich wróciła :;230
A tak przy okazji to o czym się mówi na filozofii roślin? :shock: Przez chwilę zastanawiałam się czy to nie literówka i nie chodzi o fizjologię :lol:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Aniu pewnie że są przedmioty "dręczące" :) dla mnie to była np. biochemia (mimo że chemię uwielbiam, chciałam ją studiować nawet ;) ), nie znosiłam ekonomiki i dzielnie napisałam egzamin z zeszytem dyskretnie ukrytym w kolanach ;) Mechanizacja... - tragedia.. inżyniera ogrodnicza o budowie szklarnie też nie była moją ulubioną, statystyka na IV roku.. na szczęście nie było egzaminu ;) jeszcze parę innych by się znalazło.
Ale to były przedmioty powiedzmy ogólne, niewiele mam z nimi wspólnego teraz. A tu mowa o ważniejszej nauce, jakby nie było o roślinach które stanowią często szkielet nasadzeń, a więc jeśli Artur będzie pracował w zawodzie to na co dzień będzie miał z tym styczność. A on już na początku czuje obrzydzenie, to co będzie z tego wiedział później? :) Ja miałam dendrologię już na 1 i 2 roku, pamiętam jak zakuwałam całymi nocami, a ściany miałam obklejone liściami :D Ale lubiłam to, tak samo jak rośliny ozdobne, herbologię, sadownictwo a nawet warzywnictwo :)

Nie to nie literówka.. jak najbardziej "filozofia roślin".. niestety nie mam zielonego pojęcia o czym to było.. pamiętam profesora który to wykładał ale co to było? Pamiętam nawet że z egzaminu dostałam 5, z dopisanym komentarzem "gratuluję inwencji twórczej i indywidualności i nie przepisanie notatek z zeszytu" ... no cóż nie miałam zeszytu więc musiałam się ratować :;230 ale nie pamiętam co ja najlepszego tam nawypisywałam.. Było jeszcze kilka innych szalonych przedmiotów.. socjologia środowiska, podstawy fitosocjlogii,sztuka ogrodów,ochrona różnorodności biologicznej,monitoring środowiska,ekologia krajobrazu.. (wzięłam indeks ;) ) ... to zagadka dla mnie co na nich było :) Ale żeby dendrologią gardzić :roll:
no i żeby nie było że czepiam się tylko studentów architektury, bo i na ogrodnictwie jest wielu, którzy na 5 roku nie odróżnią jodły od świerka :;230 Sama wiesz o tym najlepiej :shock:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Ja na moich studiach biochemię to jeszcze przeżyłam, genetyka mnie położyła :;230 Ale dwa lata robienia zielnika miło wspominam ;:224
Chyba też poszukam indeks i sprawdzę co "ciekawego" miałam w grafiku :lol:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

uuu.. na genetyce też łatwo nie było, baliśmy się strasznie wykładowcy.. krzyczał i wyśmiewał z byle głupot. A potem na sobotnich ćwiczeniach od 8-18 izolowaliśmy DNA ogórka.. i nie wyszło :;230 Za to się dowiedzieliśmy jak wygląda palec po wsadzeniu w ciekły azot ;:14 Egzaminu nie pamiętam więc chyba to było stresujące przeżycie ;)
magdala
1000p
1000p
Posty: 2062
Od: 15 kwie 2009, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Witam :wit

Skorzystam z okazji i zapytam o rzecz,która ostatnio bardzo mnie ciekawi ,a piszące tu osoby na pewno
są kompetentne w temacie.
Otóż bardzo mnie intryguje i podoba mi się zarazem opisywanie wyglądu roślin w katalogach ,książkach itp.

Wykorzystywane są do tego słowa ,wydawałoby się nieistniejące :D np." Liście wielokrotnie pierzastosieczne",
lub "zatokowo ząbkowane, pierzastodzielne, równowąskie" itp :D
Określenia są niesamowite.
Próbowałam wymyślić opis liścia ,na który patrzyłam i powiem Wam ,że miałam trudności :roll:
Nie znalazłam w głowie tych specyficznych określeń ,które dokładnie oddałyby jego kształt.

Czy tego uczycie się na kierunkach związanych z ogrodnictwem ,botaniką? Jest to jakiś specjalny słownik?
Czy po prostu indywidualna fantazja? Jestem bardzo ciekawa.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Oczywiście jest :D Ja uczyłam się tego na morfologii roślin.
Są ustalone pojęcia, które opisują kształt liścia, brzeg blaszki liściowej, jego osadzenie itp. To samo dotyczy owoców, nasion, kwiatów,tak różnicujemy łodygi i korzenie. Jest szereg cech na podstawie których możliwe jest usystematyzowanie roślin. Dzięki tym pojęciom mogą powstawać klucze do oznaczania roślin. :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

A ja to miałam w ramach botaniki.. :) i małą powtórkę na dendrologii ;)
adamtis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 13 gru 2011, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Ukończyłam studia inż. architektury krajobrazu na UP we Wrocławiu i powiem szczerze, że nie miałam ochoty kontynuować magisterskich studiów. Nie widziałam sensu, skoro przez swój wolny czas nauczę się praktycznej części zawodu a nie będę tworzyć wycinanek z gazet, włóczki, i roślin na szatę roślinną(tak właśnie było!). Może ma to rozwijać wyobraźnię i poszerzać spojrzenie na materiał stosowany w ogrodzie... ale co z takimi umiejętnościami zrobić jak większość studentów na roku nie rozpozna roślin mijanych na spacerze! I nie mówię już o konkretnej odmianie tylko chociażby o nazwie gatunku! Większość roku chciało kontynuować dalej magisterskie, ponieważ papierek zawsze się przyda no i łatwiej o prace... może mają rację, ale ja stawiałam na praktykę.

Jeśli chodzi o naukę wyniesioną- moje spostrzeżenia:
- poszerzona wiedza odnośnie historii sztuki ogrodowej
- nauka programu archicad (niepotrzebna mi w ogóle do projektowania ogrodów)
- zdobyłam wiedzę o kamieniu
- nauka projektowania domów (nie wiem dokładnie czemu poświęcono na to dwa przedmioty przez dwa semestry!)
- nauka nazw łacińskich nie przeniesiona na praktykę (sucha nauka książkowa, mało kto potrafił rozpoznać roślinę)
- dowiedziałam się jak załatwiać mapy i gdzie szukać informacji
- nauczyłam się rysować i wymiarować rysunki techniczne

Nauka w czasie studiów na własną rękę:
- programy m.in.AutoCad, Corel, Psp, 3ds max (dzięki temu mogę robić projekty tech. i wizualizacje w zawodzie)
- generalnie musiałam się nauczyć roślin i ich zastosowania dzięki literaturze i wizytom w ogrodzie botanicznym

Jeśli ktoś jednak potrzebuje mieć papierek polecam np. podyplomówkę z AK, natomiast licencjat z ogrodnictwa.
Wiem, że mimo studiów muszę ciągle się uczyć praktycznego podejścia do tematu i nie ma lepszego sposobu niż uczenie się pracując nie tylko przy projektach ale i realizacji ogrodów :)
Jawgarden
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie jest również podyplomówka, jeśli ktoś ma już jakąś wiedzę w tym temacie to jest to dobre rozwiązanie.
Są też dwa kierunki Sztuka Ogrodowa na wydz. ogrodniczym - tam większy nacisk kładzie się na botanikę bo wydział ma naprawdę bardzo dobrych wykładowców, jest też międzywydziałowa Architektura Krajobrazu. Ten kierunek jest też na Politechnice Krakowskiej, z botaniką tam raczej krucho - akurat mam kontakt ze studentami wszystkich tych kierunków. Tylko podyplomówka na UR i AK na politechnice są w systemie niestacjonarnym, czyli zaocznie.
Jednak studia, czyli papier to dopiero początek.
Nawet jak ktoś jest ambitny i chciałby się czegoś więcej nauczyć to i tak ma problem. W Polsce jest bardzo mało publicznych ogrodów, w których można odbyć praktyki czy nawet pójść na spacer i pooglądać rośliny.
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

No bez przesady z tym brakiem ogrodów.
http://www.ptob.org.pl/ogrody.htm

A jeśli w okolicy nie ma, zawsze można się przejść do centrum ogrodniczego, miejskich parków. Nie wspomnę o lasach, łąkach, mokradłach (itd) i innych obszarach gdzie poznamy naturalną roślinność danego siedliska. Dla chcącego nic trudnego.
adamtis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 13 gru 2011, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Myślę, że dla początkujących ciężko jest poznawać rośliny tylko za pomocą klucza. O braku ogrodów(o którym mówi MartaG)- myślę, że chodziło o takie, gdzie podane są gatunki na tabliczkach i można się na taką roślinę napatrzeć bez pomyłek w oznaczaniu gatunku. Takich faktycznie jest niewiele. Choć i w ogrodzie botanicznym można spotkać pomyłki :)
Jawgarden
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”