Rusalka.Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Rusałko, nie mam ani szklarni ani trwałego tunelu z folii, to są uprawy w gruncie. Owszem robię tunel tymczasowy, przykrywany grubą włókniną ale na okres od około 20-25 kwietnia do końca maja. To jest czas, kiedy występują przymrozki, potem się taką konstrukcję rozbiera. Na zdjęciu szczyty nie były wtedy jeszcze usztywnione metalowym kątownikiem wbitym w ziemię i dlatego są lekko spłaszczone;
A te kratki, to zwykłe kratki bambusowe, lekko wbite w ziemię ale przymocowane do głęboko wbitych prętów żebrowanych, coby wichura tego nie powaliła. A że rozstaw tych kratek jest spory, trzeba jeszcze sznurki poprzywiązywać, bo ogórki, ani się obejrzysz i robią skok w bok. Ogórki się pną do góry a ja tylko pilnuję, by sznurka się trzymały a nie właziły jeden na drugiego.
A te kratki, to zwykłe kratki bambusowe, lekko wbite w ziemię ale przymocowane do głęboko wbitych prętów żebrowanych, coby wichura tego nie powaliła. A że rozstaw tych kratek jest spory, trzeba jeszcze sznurki poprzywiązywać, bo ogórki, ani się obejrzysz i robią skok w bok. Ogórki się pną do góry a ja tylko pilnuję, by sznurka się trzymały a nie właziły jeden na drugiego.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3402
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
ANIU- truskawki po owocowaniu tworzą "wąsy" ,to znaczy że na odrostach wytwarzają nowe sadzonki truskawek ,które mając połączenie ( za pomocą wąsów) z rośliną mateczną ukorzeniają się w ziemi ( jeżeli ziemia nie jest przykryta folią). Tworzenie "wąsów" przez truskawki zależy od wieku truskawek, jak dawno były one posadzone. Starsze truskawki zawiązują mało "wąsów", dopiero co posadzone - bardzo dużo.
By założyć nową plantację przecina się (wąs) -połączenie-, wykopuje się z ziemi odrost, tak by nie uszkodzić tych sadzonek i sadzi się je w nowym miejscu ( lub do doniczki), tworząc nową plantację.
Teraz trochę o folii w truskawkach.
Jestem już w podeszłym wieku , chętnie korzystam z nowinek ( do nich należy ściółkowanie folią ziemi w truskawkach) ale nie jestem zwolennikiem takiego postępowania.
Fakt bezsporny, zdecydowanie mniej pracy przy plewienia, ale faktem jest również to że ziemia pod folią nie oddycha, a jeżeli tak to z trudnością, tracą głównie na tym mikroorganizmy. Uważam że mając plantację przekraczającą areałem jeden ar jest konieczne zmniejszenie nakładu pracy przy takich plantacjach poprzez ściółkowanie foliami ,dotyczy to w większości plantacji towarowych ( na sprzedaż).
Natomiast jestem przeciwnikiem folii w truskawkach jeżeli plantacja jest niewielka, na własne potrzeby, z pewnością taka truskawka jest smaczniejsza, bo również na smak wpływa częste spulchnianie ziemi między truskawkami. Oczywiście , bez problemu możemy mieć swoje odrosty truskawek, i sadzić je w nowym miejscu , gdy stare trzeba usunąć , a mamy dobrą odmianę.
Międzyrzędzia trzeba ściółkować , ale do tego można użyć pociętej ( na sieczkę) słomy, lub nawet podsuszonej trawy ze skoszonego trawnika.
Można wysiewać truskawki z nasion ale jak do tej pory bardzo rzadko spotykałem się w sklepie z nasionami truskawek.
By założyć nową plantację przecina się (wąs) -połączenie-, wykopuje się z ziemi odrost, tak by nie uszkodzić tych sadzonek i sadzi się je w nowym miejscu ( lub do doniczki), tworząc nową plantację.
Teraz trochę o folii w truskawkach.
Jestem już w podeszłym wieku , chętnie korzystam z nowinek ( do nich należy ściółkowanie folią ziemi w truskawkach) ale nie jestem zwolennikiem takiego postępowania.
Fakt bezsporny, zdecydowanie mniej pracy przy plewienia, ale faktem jest również to że ziemia pod folią nie oddycha, a jeżeli tak to z trudnością, tracą głównie na tym mikroorganizmy. Uważam że mając plantację przekraczającą areałem jeden ar jest konieczne zmniejszenie nakładu pracy przy takich plantacjach poprzez ściółkowanie foliami ,dotyczy to w większości plantacji towarowych ( na sprzedaż).
Natomiast jestem przeciwnikiem folii w truskawkach jeżeli plantacja jest niewielka, na własne potrzeby, z pewnością taka truskawka jest smaczniejsza, bo również na smak wpływa częste spulchnianie ziemi między truskawkami. Oczywiście , bez problemu możemy mieć swoje odrosty truskawek, i sadzić je w nowym miejscu , gdy stare trzeba usunąć , a mamy dobrą odmianę.
Międzyrzędzia trzeba ściółkować , ale do tego można użyć pociętej ( na sieczkę) słomy, lub nawet podsuszonej trawy ze skoszonego trawnika.
Można wysiewać truskawki z nasion ale jak do tej pory bardzo rzadko spotykałem się w sklepie z nasionami truskawek.
- Damroka
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 cze 2009, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Ano można Gosiu - ja i Bożenkę przebiję na Forum jestem znacznie dłużej, poza sezonem odwiedzam je codziennie, Warzywnicze subskrybuję, by niczego nie przegapić. Z czasem i u mnie bardzo krucho, ale nie śmiem męczyć Forumowiczów, by interesujące mnie informacje wypisywali po raz któryś, specjalnie dla mnie - by inni marnowali czas, bo własnego mi szkoda :P Szukam, czytam, notuję, a pytam dopiero wtedy, gdy czegoś znaleźć nie mogę, albo znalazłam, ale nie bardzo jeszcze rozumiem. Na nabijanie sobie licznika postów czasu mi już nie wystarcza Zresztą jako wieloletnia modka innego forum (nie związanego z ogrodnictwem) do licznika postów najmniejszą przywiązuję wagę, bo wiem, że ich wysoka liczba wcale nie musi świadczyć o wiedzy, elokwencji, czy np. uprzejmości forumowiczagosiakmala pisze:ponad rok i tylko 22 posty?
Rusałko poszukaj informacji o truskawkach frigo - dwa lata temu kupiłam je przez internet i posadziłam na wiosnę - w tym samym roku miałam naprawdę spore zbiory. Czarną agrowłókninę układałam na truskawkowym poletku w ubiegłym roku. Trudniej jest, gdy krzaczki już są w ziemi i trzeba delikatnie przełożyć je przez wycięty wcześniej "krzyżak", ale udało się i jestem odtąd wielką zwolenniczką włókniny.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Iwona
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Tadeuszu .. jesteś wielki
Widzisz.. a dla mnie GRZĄDKA to to co się szadzi w rządku
Ja to się mylę w pojęciach sprawdzam co to byliny rosady itd
Właśnie trafiłam na Kozule która wyjaśnia jak się dzieli rodzaje pomidorów..
I już zachodzę w głowę czy mając swoje pomidory będę wiedziała czy sadzić je z kwiatem czy bez..
A wyczytałam ze przy niektórych odmianach i 2 kwiaty muszą być aby szło w owoce a nie w liście..
Tadeuszu..
Pisz wszystko
Jak zrobimy grządki zajmiemy się sadzeniem. a wcześniej wyborem nasion..
A może już teraz pora na to.
Dziś trafiłam w sklepie na nasionka kwiatuszków np ale pisało ze ważne do 12.2010 -czy takie daty maja znaczenie?
Przecież to i tak "zasuszone" cebulki czy ziarna - dla mnie laika suche ziarno to ziarno które można zasadzić a termin ważności to "jak nie zgnilo znaczy ze dobre"
A i pytanie..
Bo czytałam dużo o wysuszonej ziemi po zimie pod folią -w szklarni pewnie tez -ja mam szklarnie..
-czy jest różnica w hodowli w szklarni i w foli? a jak tak - to jakie?
To ważne aby później nie popełnić jakiś błędów np sugerując się folią czynić to w szklarni albo na odwrót..
Czytałam jak jedna z dziewczyn pisała że mąż np wsypywał śnieg do szklarni aby ziemia nie była taka sucha..
Powiedz proszę
Czy np teraz jak idą roztopy powinnam np do szklarni wrzucać śnieg aby stopniał i namoczył ziemie
Pisały dziewczyny ze dzięki niezdejmowaniu foli mają w niej cieplejszą ziemie i mogą wsadzać sałatę rzodkiewkę wcześniej
Ale to wcześniej tzn kiedy? kiedy można w szklarni a kiedy w grunt?
Czy zdąży urosnąć to co wsadzimy zanim przyjdzie czas na pomidory?
Oraz pytanie na które nigdzie nie trafiłam..
Dajmy na to ze mamy w szklarni grządkę po 1 str o szerokości 70cm
Czy pomidory ogórki i paprykę na takiej grządce sadzimy w 2 rzędach (zygzakiem WW) czy w pojedynczym.. (ciągłym -----)
Jak znów na coś wpadnę i nie znajdę odpowiedzi to będę pytać -bo nawet przy największych chęciach tam gdzie jest kilkanaście stron nie da sie wszystkiego przeczytać
Widzisz.. a dla mnie GRZĄDKA to to co się szadzi w rządku
Ja to się mylę w pojęciach sprawdzam co to byliny rosady itd
Właśnie trafiłam na Kozule która wyjaśnia jak się dzieli rodzaje pomidorów..
I już zachodzę w głowę czy mając swoje pomidory będę wiedziała czy sadzić je z kwiatem czy bez..
A wyczytałam ze przy niektórych odmianach i 2 kwiaty muszą być aby szło w owoce a nie w liście..
Tadeuszu..
Pisz wszystko
Jak zrobimy grządki zajmiemy się sadzeniem. a wcześniej wyborem nasion..
A może już teraz pora na to.
Dziś trafiłam w sklepie na nasionka kwiatuszków np ale pisało ze ważne do 12.2010 -czy takie daty maja znaczenie?
Przecież to i tak "zasuszone" cebulki czy ziarna - dla mnie laika suche ziarno to ziarno które można zasadzić a termin ważności to "jak nie zgnilo znaczy ze dobre"
A i pytanie..
Bo czytałam dużo o wysuszonej ziemi po zimie pod folią -w szklarni pewnie tez -ja mam szklarnie..
-czy jest różnica w hodowli w szklarni i w foli? a jak tak - to jakie?
To ważne aby później nie popełnić jakiś błędów np sugerując się folią czynić to w szklarni albo na odwrót..
Czytałam jak jedna z dziewczyn pisała że mąż np wsypywał śnieg do szklarni aby ziemia nie była taka sucha..
Powiedz proszę
Czy np teraz jak idą roztopy powinnam np do szklarni wrzucać śnieg aby stopniał i namoczył ziemie
Pisały dziewczyny ze dzięki niezdejmowaniu foli mają w niej cieplejszą ziemie i mogą wsadzać sałatę rzodkiewkę wcześniej
Ale to wcześniej tzn kiedy? kiedy można w szklarni a kiedy w grunt?
Czy zdąży urosnąć to co wsadzimy zanim przyjdzie czas na pomidory?
Oraz pytanie na które nigdzie nie trafiłam..
Dajmy na to ze mamy w szklarni grządkę po 1 str o szerokości 70cm
Czy pomidory ogórki i paprykę na takiej grządce sadzimy w 2 rzędach (zygzakiem WW) czy w pojedynczym.. (ciągłym -----)
Jak znów na coś wpadnę i nie znajdę odpowiedzi to będę pytać -bo nawet przy największych chęciach tam gdzie jest kilkanaście stron nie da sie wszystkiego przeczytać
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Gieniu
Chodziło mi dokładnie o to zdjęcie i te "mocowanie" roślin
Chodziło mi dokładnie o to zdjęcie i te "mocowanie" roślin
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Tadeuszu
noo ja to jednak wzrokowiec jestem..jak czegoś nie widzę to nie ma ;)
Albo i to zapewne jest wina -nigdy nie widziałam tych "wąsów"
tutaj mam obrazek
Są tu te "wąsy" ?
A jak poznać dobrą odmianę?
Albo ze dana odmiana to ta której pani ma na targu 10 palet i 1 wizytówkę..?
Damroka
Ja znów bywalczyni też innych forum z poradami wiem ze czasem kopać można za czymś wieki i nie dokopać się..
i dlatego znów pytam..
Wychodzę z założenia że kto nie będzie chciał nie odpisze ale zawsze na 100 grymasów znajdzie się jeden uśmiech i jeden taki człowiek który pamięta jak to było kiedyś..gdy się samemu wiedzę zdobywało
noo ja to jednak wzrokowiec jestem..jak czegoś nie widzę to nie ma ;)
Albo i to zapewne jest wina -nigdy nie widziałam tych "wąsów"
tutaj mam obrazek
Są tu te "wąsy" ?
A jak poznać dobrą odmianę?
Albo ze dana odmiana to ta której pani ma na targu 10 palet i 1 wizytówkę..?
Damroka
Ja znów bywalczyni też innych forum z poradami wiem ze czasem kopać można za czymś wieki i nie dokopać się..
i dlatego znów pytam..
Wychodzę z założenia że kto nie będzie chciał nie odpisze ale zawsze na 100 grymasów znajdzie się jeden uśmiech i jeden taki człowiek który pamięta jak to było kiedyś..gdy się samemu wiedzę zdobywało
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Rusałko, na zdjęciu są pomidory w gruncie, a że owoce ciężkie to łodygi obsuwają się i często je trzeba do prętu wiązać na wszelkie sposoby i tym co się ma pod ręką; troczki, sznurki, nawet specjalny miękki drut w osłonce z gąbki. A już przy pielęgnacji Bawolich serc, to nerwicy się chyba nabawiłam. Wystarczyło, że na działce nie byłam parę dni a łodygi pod cieżarem owoców bez podwiązania łamały się. Na drugiej fotce ogórki gruntowe puszczone na kratkę bambusową. No, ale Ty będziesz uprawiać wszystko w szklarni, tam obowiązują trochę inne zasady. Tadeusz uprawia w foliaku pomidory, więc pilnie czytaj Jego porady.
aha, na zdjęciu tej truskawki wąsów (rozłogów) nie ma.
aha, na zdjęciu tej truskawki wąsów (rozłogów) nie ma.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5993
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Gienia a te drabinki bambusowe są tylko wbite w ziemię, czy mają jeszcze inne,dodatkowe mocowanie?
Fajna sprawa z tymi bambusami ,widziałam takie drabinki w ogrodniczym,może i ja bym je zastosowała do uprawy ogórków.
Nie leżą na ziemi ,pną się do góry,mniej miejsca zajmują,a u mnie to na prawdę ważne,ze względu na małą ilość powierzchnie .
Jakie są jeszcze zalety tych drabinek bambusowych przy uprawie ogórków?
Pozdrawaim
Joanna
Fajna sprawa z tymi bambusami ,widziałam takie drabinki w ogrodniczym,może i ja bym je zastosowała do uprawy ogórków.
Nie leżą na ziemi ,pną się do góry,mniej miejsca zajmują,a u mnie to na prawdę ważne,ze względu na małą ilość powierzchnie .
Jakie są jeszcze zalety tych drabinek bambusowych przy uprawie ogórków?
Pozdrawaim
Joanna
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Gienia
A wg Ciebie bawole serca są "trudnymi" pomidorami?
Bo chciałam właśnie je zasadzić i malinowe..
A jak mówisz ze nie koniecznie w foli to może też pokuszę się o rządek na powietrzu..?
A jestem nimi "zauroczona" bo miałam przyjemność jadać je od kuzyna i dość ze słodkie pyszne to i skórka sama bez parzenia schodziła..pyyyszne!!
A wg Ciebie bawole serca są "trudnymi" pomidorami?
Bo chciałam właśnie je zasadzić i malinowe..
A jak mówisz ze nie koniecznie w foli to może też pokuszę się o rządek na powietrzu..?
A jestem nimi "zauroczona" bo miałam przyjemność jadać je od kuzyna i dość ze słodkie pyszne to i skórka sama bez parzenia schodziła..pyyyszne!!
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3402
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Oj ANIU, ANIU za dużo chcesz wiedzieć na raz, zobaczysz , w głowie Ci się pomiesza i będzie groch z kapustą, ja swoją wiedzę gromadziłem przez czterdzieści lat, a Ty chcesz w miesiąc.
A teraz po kolei:
Daj sobie spokój z nasionami, sklepy z nasionami zacznij odwiedzać dopiero od lutego, teraz w tych sklepach pełno nasion z roku ubiegłego, które wiosną nie sprzedano. Nie powiem nic złego o tych nasionach większość nasion skiełkuje, ale te ,za dwa, trzy tygodnie będą lepsze.
Jeżeli masz jeszcze śnieg na działce i chcesz się rozgrzać to możesz trochę popracować i wrzucić trochę śniegu do środka szklarni i rozrzucić go na całości, niewiele dostarczysz w ten sposób wilgoci, ale nic złego nie zrobisz.
Szklarnia, jest to obiekt wykonany w zasadzie w całości ze szkła ( i metalu), posiada instalację grzewczą i można w niej uprawiać rośliny przez cały okrągły rok , a szczególnie porą zimową.
Foliakiem ,nazywamy obiekt wykonany z metalu ,drewna czy tworzywa ( szkielet) , na którym nałożona jest folia , nie posiada instalacji grzewczej i służy tylko do uprawy sezonowej roślin ( wiosną i latem).
Są jeszcze teraz w użyciu ( ja taką mam) obiekty gdzie ściany zbudowane są z rozbiórkowych okien z budynków mieszkalnych a na konstrukcji dachu położona jest folia.
We wszystkich tych obiektach jest ten sam system uprawy roślin, z tym że tam gdzie jest instalacja grzewcza można robić to dużo, dużo wcześniej.
Jeżeli szklarnia nie jest ogrzewana to w niej można uprawiać w takim samym terminie jak foliaku, no może w niej być ciut, ciut cieplej ,bo jednak szkło lepiej chroni od zimna niż folia.
Pod osłonami ( bo tak można mówić o tych obiektach) jeżeli nie są ogrzewane można zacząć uprawę już pod koniec lutego- a już na pewno w marcu, podczas gdy na gruncie zazwyczaj rozpoczynamy prace w końcu marca- początku kwietnia.
W tunelu ( szklarni) ziemia się nagrzewa szybciej, nocą jest tam wyższa temperatura niż na zewnątrz ( częste przymrozki w tym czasie), a w dzień jest już bardzo ciepło ( jak świeci słońce).
Ja w swojej szklarni robię rządki co 60 cm, i w środku ( po 30 cm odległości od brzegu ) sieję sałatę i rzodkiewkę co 60 cm w rządku tek by pomiędzy rządkami zostawiam miejsce na posadzenie pomidorów.
W maju jest tak co 60 cm rośnie sałata, którą spożywam i co 60 cm ( na przemian) rosną już sadzonki pomidorów. Wtedy to jedno nie przeszkadza drugiemu i gdy już pomidory zaczynają szybko rosnąć w górę ( czerwiec) , już w szklarni nie ma sałaty, bo zjedzona.
O odstępach między roślinami to poczytaj u innych bo to każdy ma swoje odległości.
A jeszcze jedno , daj sobie spokój z KOZULĄ, to już wyższa szkoła jazdy, a Ty się musisz najpierw uczyć, za rok ,dwa, jak zdobędziesz trochę doświadczenia będziesz czerpać z wiedzy zgromadzonej prze KOZULĘ. Na razie ucz się i nie kombinuj, bo możesz więcej stracić niż zyskać.
A pomidory będziesz sadzić takie jakie wyhodujesz . lub kupisz na targu, kwiatami się nie przejmuj, masz mieć smaczne pomidory niekoniecznie ładne jak na straganie.
A "wąsy" truskawki można porównać do "pępowiny" jest to poziomy pęd łączący roślinę mateczną ze swoimi dziećmi ( nowymi sadzonkami).
Bawole serca są łatwe w uprawie, takie same jak inne, że ich skórka może być inna niż powinna, to nie ma znaczenia dla ich smakoszy.
A teraz po kolei:
Daj sobie spokój z nasionami, sklepy z nasionami zacznij odwiedzać dopiero od lutego, teraz w tych sklepach pełno nasion z roku ubiegłego, które wiosną nie sprzedano. Nie powiem nic złego o tych nasionach większość nasion skiełkuje, ale te ,za dwa, trzy tygodnie będą lepsze.
Jeżeli masz jeszcze śnieg na działce i chcesz się rozgrzać to możesz trochę popracować i wrzucić trochę śniegu do środka szklarni i rozrzucić go na całości, niewiele dostarczysz w ten sposób wilgoci, ale nic złego nie zrobisz.
Szklarnia, jest to obiekt wykonany w zasadzie w całości ze szkła ( i metalu), posiada instalację grzewczą i można w niej uprawiać rośliny przez cały okrągły rok , a szczególnie porą zimową.
Foliakiem ,nazywamy obiekt wykonany z metalu ,drewna czy tworzywa ( szkielet) , na którym nałożona jest folia , nie posiada instalacji grzewczej i służy tylko do uprawy sezonowej roślin ( wiosną i latem).
Są jeszcze teraz w użyciu ( ja taką mam) obiekty gdzie ściany zbudowane są z rozbiórkowych okien z budynków mieszkalnych a na konstrukcji dachu położona jest folia.
We wszystkich tych obiektach jest ten sam system uprawy roślin, z tym że tam gdzie jest instalacja grzewcza można robić to dużo, dużo wcześniej.
Jeżeli szklarnia nie jest ogrzewana to w niej można uprawiać w takim samym terminie jak foliaku, no może w niej być ciut, ciut cieplej ,bo jednak szkło lepiej chroni od zimna niż folia.
Pod osłonami ( bo tak można mówić o tych obiektach) jeżeli nie są ogrzewane można zacząć uprawę już pod koniec lutego- a już na pewno w marcu, podczas gdy na gruncie zazwyczaj rozpoczynamy prace w końcu marca- początku kwietnia.
W tunelu ( szklarni) ziemia się nagrzewa szybciej, nocą jest tam wyższa temperatura niż na zewnątrz ( częste przymrozki w tym czasie), a w dzień jest już bardzo ciepło ( jak świeci słońce).
Ja w swojej szklarni robię rządki co 60 cm, i w środku ( po 30 cm odległości od brzegu ) sieję sałatę i rzodkiewkę co 60 cm w rządku tek by pomiędzy rządkami zostawiam miejsce na posadzenie pomidorów.
W maju jest tak co 60 cm rośnie sałata, którą spożywam i co 60 cm ( na przemian) rosną już sadzonki pomidorów. Wtedy to jedno nie przeszkadza drugiemu i gdy już pomidory zaczynają szybko rosnąć w górę ( czerwiec) , już w szklarni nie ma sałaty, bo zjedzona.
O odstępach między roślinami to poczytaj u innych bo to każdy ma swoje odległości.
A jeszcze jedno , daj sobie spokój z KOZULĄ, to już wyższa szkoła jazdy, a Ty się musisz najpierw uczyć, za rok ,dwa, jak zdobędziesz trochę doświadczenia będziesz czerpać z wiedzy zgromadzonej prze KOZULĘ. Na razie ucz się i nie kombinuj, bo możesz więcej stracić niż zyskać.
A pomidory będziesz sadzić takie jakie wyhodujesz . lub kupisz na targu, kwiatami się nie przejmuj, masz mieć smaczne pomidory niekoniecznie ładne jak na straganie.
A "wąsy" truskawki można porównać do "pępowiny" jest to poziomy pęd łączący roślinę mateczną ze swoimi dziećmi ( nowymi sadzonkami).
Bawole serca są łatwe w uprawie, takie same jak inne, że ich skórka może być inna niż powinna, to nie ma znaczenia dla ich smakoszy.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Pelasia..
i należało by spytać jakiej wysokości one są bo widze ze od 45cm do 1,5m
i należało by spytać jakiej wysokości one są bo widze ze od 45cm do 1,5m
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Gieniu, Rusalko, Tadeuszu dziekuje za odpowiedź
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7600
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim
Pelasiu, bambusowe drabinki są lekko wbite w ziemię, zaledwie 3- 4cm, za to są przymocowane do głęboko wbitych prętów żebrowanych. Drabinki mają szerokość chyba 1 metr, na początku, na końcu rzędu oraz pomiędzy nimi są pręty.
Ten rok to już będzie ich trzeci sezon, konstrukcja oparła się wichurom, czego w pierwszym roku obawiałyśmy się z siostrą. Naprawdę warto uprawiać ogórki na sznurkach, nie leżą na ziemi, nie depcze się po nich, podlewa się bez moczenia liści, a po deszczu liście szybko obsychają. O wiele lepiej jest je zbierać, no i opryski łatwiej wykonać.
Rozstaw rzędów musi być spory, by można swobodnie, bez łamania łiści przechodzić.
Rusałko, owoce Bawolich to ja lubię, nie lubię tylko ich uprawiać, ilością owoców nie powalają, przy złej pogodzie słabo wiążą i mają wiotkie łodygi, które mnie przy podwiązywaniu do szału doprowadzają. W tym roku ZERO Bawolich.
Ten rok to już będzie ich trzeci sezon, konstrukcja oparła się wichurom, czego w pierwszym roku obawiałyśmy się z siostrą. Naprawdę warto uprawiać ogórki na sznurkach, nie leżą na ziemi, nie depcze się po nich, podlewa się bez moczenia liści, a po deszczu liście szybko obsychają. O wiele lepiej jest je zbierać, no i opryski łatwiej wykonać.
Rozstaw rzędów musi być spory, by można swobodnie, bez łamania łiści przechodzić.
Rusałko, owoce Bawolich to ja lubię, nie lubię tylko ich uprawiać, ilością owoców nie powalają, przy złej pogodzie słabo wiążą i mają wiotkie łodygi, które mnie przy podwiązywaniu do szału doprowadzają. W tym roku ZERO Bawolich.
Pozdrawiam! Gienia.