Bodziszek (Geranium) - wymagania, problemy, choroby, szkodniki

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Katarzynka
500p
500p
Posty: 696
Od: 23 mar 2007, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko pomorskie

Post »

Lilko dzięki za odpowiedź , dopytuję się bo ja mam tylko słońce.
Aniu jeden ale za to jaki dostojny jegomość :D
Kolor kwiatów fioletowy i jemu pokrewne róże jak również niebieski to moje ulubione, natomiast w mieszkaniu chodzi mi o kolor scian nie znoszę.
Jeszcze raz dziękuję za te cudeńka.
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Ja za najładniejsze uważam :

Geranium x magnificum "Rosemoor"- fioletowe [ te co wszyscy mają w ogrodach]
Geranium himalayense "Plenum"-pełne ciemnoliliowe
Geranium "Patricia".-różowe z ciemną gardzielą
Te odmiany mam w swoim ogrodzie- stanowią świetne towarzystwo dla róż i innych bylin , ale są dość ekspansywne ,co nie zmienia faktu że jest to jedna z wdzięczniejszych bylin jakie znam .

Piękne są , też te poniżej podane odmiany - jest to lista tych które chciałabym mieć , ale w naszych polskich ogrodnictwach póki co można o nich tylko pomarzyć . :
Geranium x oxonianum."A T Johnson"-różowe nakrapiane
Geranium pratense "Mrs Kendall Clark"-jasnofioletowe z ciemnym unerwieniem
Geranium "Philippe Vapelle"- lazurowe
Geranium sangineum 'Album' -białe kwiaty
Geranium "Samobor". - zielono brązowe liście

Bodziszki ogólnie są bardzo łatwe w hodowli [ rosną w każdej przeciętnej glebie ogrodowej - zdecydowanie najlepszy jest dla nich lekki świetlisty cień , np pod koronami drzew ], rozmnaża się je przez podział kłączy najlepiej jesienią we wrześniu [ żeby przed zimą porządnie sie zakorzeniły ], przyjmują się nawet z niewielkiej cząstki .Z nasion też jest możliwe uzyskanie rozsady , ale trwa dłużej i jest nieco bardziej kłopotliwe .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Eusie55
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 22 lis 2007, o 16:54
Lokalizacja: podlaskie

To mój ulubiony bodziszek

Post »

Mariola54 pisze:Ja miałam tylko jednego bodziszka i już się wyleczyłam :D
W ciągu roku z małej kępki rozrósł się w dużą kępę
Nie wszystkie tak rosną :D Mój ulubieniec ma lekko cytrynowy zapach, lubi trochę wilgoci, rośnie na słońcu, jest niewysoki, nie jest zbyt ekspansywny :D

Obrazek
Rudik
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 18 lut 2008, o 12:32

Post »

w jakim okresie kwitnie bodziszek? nigdy nie miałem tej roślinki, a właśnie poszukuję jakiś ładnych kwitnących bylin do towarzystwa na rabacie róż :)
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

A ja marzę o odmianie Patricia, ale ona jest chyba dość trudno dostępna na razie...
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
kontrapunkt
100p
100p
Posty: 180
Od: 24 mar 2007, o 21:35
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Bardzo proszę napiszcie: jakie bodziszki znacie o kolorze białym lub niebieskim można sadzić z konwaliami ,a jakie z różami ( ale róże rosną na południwej wystawie ) Gdzie można nabyć bodziszka himalajskiego i jaki jest wysoki ? Jeśli są zbyt ekspansywne odmiany to, czy warto posadzić je do ziemi w doniczkach ? Jak długo i kiedy kwitną ?
W szkółkach w których bywałam nie są osiągalne niestety :cry:
Inka
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

W kolorze białym to znam bodziszka czerwonego, niebieski to przede wszystkim himalajski, łąkowy, leśny.
Himalajski dorasta do gdzieś ok. 30 cm. Wydawało mi się, że jest dośc dostępny.
Najbardziej ekspansywny, jaki znam, to korzeniasty, ale w donicach sadzić nie próbowałam.
Nie wiem, czy to dobry pomysł łączyć bodziszki z konwaliami, bo one są szalenie ekspansywne.
Wydaje mi się, że zarosną i je wyprą. (choć może korzeniasty sobie poradzi :?: ).
Do róż pasują chyba wszystkie.
Znam sklep internetowy z dość sporym wyborem bodziszków, ale zamawiać tam to loteria, bo strasznie mieszają odmiany.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
OLAmari
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 349
Od: 27 sie 2006, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Właśnie przesadziłam bodziszka (chyba ten najbardziej popularny z fioletowymi kwiatami) i doczytałam,
że powinnam ściąć liście po kwitnieniu. Nie zrobiłam tego niestety i roślina brzydko się pokłada.

Czy mogę to zrobić teraz, czy lepiej poczekać aż się dobrze ukorzeni?
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Nie jestem specjalistką,ale wydaje mi się, że możesz jeszcze teraz ściąć ( to nawet powinno pomóc roślinie dobrze ukorzenić się). Mam kilka bodziszków u siebie - większość oczywiście bez nazwy i potwierdzam,że to interesująca bylinka.
Awatar użytkownika
safiori
200p
200p
Posty: 321
Od: 7 kwie 2008, o 09:51
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ja własnie wczoraj ściełam bo liscie zrobiły się brzydkie :D
magdas
50p
50p
Posty: 55
Od: 25 maja 2008, o 06:53
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

"Ścięłam liście" - na jakiej wysokości?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Ja tam ścinam trochę nad ziemią, parę centymetrów.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Bodziszki

Post »

Bodziszków jest cała gama i tak jak inne rośliny należy je pielęgnować to znaczy jak wspominacie przycinać ja przycinam w ostatniej facie kwitnienia w momencie gdy widzę, że kępa zaczyna sie rozkładać to jest konieczne by uniknąc brzydoty na rabacie. Także przycinam nisko bo nowe liście wyrastają z "rdzenia" rośliny. Są jednak odmiany których ja np, nie przecinam są zwarte, gęste. Widziałem na fotce Bodziszka Korzeniastego z nim postepuje następujaco przycinam logygi i odcinam nadmiar rozrosnietej kepy wtedy jest taki jak chcemy a przycinanie powoduje jego zagęśczanie,
jarek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”