Jodła koreańska - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6962
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1631 przeczytaj dokładnie ten temat. Tam są pokazane podobne objawy.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
marcus72
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 lip 2007, o 08:55
Lokalizacja: Lublin

Post »

wczoraj na mojej jodełce znalazłem malutkie czarne pajączki
czym je zlikwidowac
na niby grzybbicze sprawy zastosowałem preparat Substrala - Aliette 80WP

a czym zlikwidowac i co to są te pajączki?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6962
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Zastosuj Mospilan 20 SP lub Talstar (działa przy temperaturze do 20 stopni).
Pozdrawiam Andrzej.
Jan Ogrodnik

Post »

Jeżeli są to tegoroczne przyrosty to jest duza szansa że drzewko przetrwa .
W jakim Miejscu trzymasz tą jadłę koreńską ??
Awatar użytkownika
marcus72
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 lip 2007, o 08:55
Lokalizacja: Lublin

Post »

jodelka stoi na oslonietym balkonie

a dotyczy to tegorocznych przyrostow no i parti najnizszych od ziemi
ZULA
100p
100p
Posty: 120
Od: 8 sie 2007, o 21:39
Lokalizacja: WARSZAWA

Post »

/Nie mam polskiej trzcionki/

Ja kupiłam w sierpniu też jodlę koreańską i niestety cała mi zbrązowiała, czy znasz już przyczynę takiego brązowienia, podlewałam ją dobrze i nie wydaje mi się aby to było przesuszenie? Czy powinnam ją wykopać czy da się ją uratować? Czy u Ciebie się sytuacja poprawiła i jodła odżyła? Jeśli tak , to co zrobiłeś?
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Już pisałam kilkakrotnie o jodle i tej chorobie.U mnie ten problem cały czas sie powtarza. Jodła po okresie wczesnowiosennym dostaje żółto -brązowe igły.Widocznie jest to gatunek mało odporny na choroby.Ja swoją podleczyłam robiąc opryski na przędziorka i grzyba.Opryski stosuję od wiosny .Na przędziorka do połowy lipca, a na grzyba przez cały sezon wiosna-jesień. Niestety opryski należy stosować każdego roku. Igły brązowe opadną i nawet czasami jest konieczność przycięcia łysych gałązek. Jodła świetnie wypuszcza tzw.śpiące oczka.
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Przędziorek sosnowiec występuje na prawie wszystkich gatunkach krzewów iglastych, ale największe zagrożenie stwarza dla świerków karłowych - świerka pospolitego odm. gniazdowej "Nidiformis" i białego odm. stożkowej "Conica". Przędziorki rozpoczynają żerowanie na igłach od dołu krzewu przesuwając się ku górze, powodując początkowo mozaikowate żółknięcie igieł, ale z czasem igły brązowieją i opadają, co łatwo dostrzec w lipcu-sierpniu. Przędziorek zimuje w formie jaj koloru bursztynowego składanych przez samice na korze pędów. Z nich pod koniec kwietnia lub na początku maja wylęgają się larwy, które żerują intensywnie na igłach przez około 3 tygodnie zanim staną się samicami. One u nasady i na igłach składają jaja letnie, które są barwy jasnozielonej lub czerwonawej. W ciagu roku rozwija się 4-5 pokoleń, a od września do późnej jesieni samice składają jaja zimowe. Przędziorka sosnowca najlepiej niszczyć po zakończeniu wylęgania się larw z jaj zimowych, co przypada zazwyczaj na połowę lub koniec maja. W tym czasie jak także i później, można go zwalczać preparatami takimi jak np. Nissorun 050 EC 0,06%, Apollo 500 SC 0,1%, Karate 025 EC 0,1% lub Talstar 100 EC 0,05%. Bardzo dobre efekty, nie tylko przy zwalczaniu przędziorka, ale i innych szkodników ssących, gryzących i minujących w różnych stadiach rozwoju uzyskamy po zastosowaniu środka owadobójczego firmy Solaris o nazwie Polysect
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Moja koreanka miala już 8 lat kiedy tej wiosny najpierw usechł jej czubek a potem padła cała :( nic sie nie dało zrobić :cry:
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Ania Banaszek pisze:Moja koreanka miala już 8 lat kiedy tej wiosny najpierw usechł jej czubek a potem padła cała :( nic sie nie dało zrobić :cry:
Ja już dwie jodły wyleczyłem szpadlem.....i więcej nie kupuję tego drzewa. :evil:
Jest wiele innych ciekawych iglaków i nie ma z nimi problemu. :wink:
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

jedna mi przetrwała, co prawda wysechł jej czubek ale go odpiłowałam jeszcze w porę. Szkoda, bo nigdy wcześniej nie chorowały mi żadne iglaki. Natowmiast razem z moimi koreankami padły i inne koreanki w okolicy. Bynajmniej nie sąsiadó. Inny przypadek zaobserwowałam 3km od mojej.. może to jakiś grzyb, który pojawił się w tym lub w ostatnich latach i zaczyna się agresywnie rozwijać?
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Ania Banaszek pisze:....może to jakiś grzyb, który pojawił się w tym lub w ostatnich latach i zaczyna się agresywnie rozwijać?
Myślę, że to co napisałaś jest prawdopodobne. Na moje jodły stosowałem opryski z różnych środków grzybobójczych, ale nie odniosło to żadnego skutku. Przed decyzją (wykopać) jedna z nich wyglądała tak:
Obrazek

Zielone igły były jedynie przy czubku, ale z szyszek wypływała żywica.
Obrazek

Niestety cała reszta drzewka wyglądała tak.
Obrazek
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Hmm moje zbrązowiały w mgnieniu oka :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”