Jakich odmian pomidorów nie będę uprawiać

[anulab]

Pewniaki z czarnych a w zasadzie indygo to Pascal de Picardie , SGT Peppers , Gargamel .
Mam jeszcze dwa w tym jeden dwarf , ale nazway mi wypadły z pamięci .

[maciej39]

Ja do Indygo się zraziłem po Indigo Rose - nie smakowały mi.
Ale te SGT Peppers wygląda dobrze na zdjęciach - smaczny jest?

Mam czarnego Dwarfa - nazywany w internecie Rekordzista, a formalnie to chyba Dwarf Purple Heart. Jest OK

[anulab]

O proszę , a ja tego rekordzistę odłożyłam z powodu opinii , że ma słaby smak .
Co do indygo , to uprawiam je od kilku lat i gdyby nie antocyjany to już bym z nich zrezygnowała .
Ze dwa lub trzy lata temu trafiłam w końcu na smaczne odmiany indygo . Należy jednak wziąść pod uwagę ,
że trzeba uważać z azotem i nie przetrzymywać owoców za długo na krzewie . Przejrzałe tracą dobry smak .

[maciej39]

Rekordzista przy dobrym karmieniu nie odbiegał bardzo smakiem od innych czarnych, choć oczywiście to nie jakaś rewelacja. Podobnie ważne żeby nie przejrzał. Ale plenność ok, bardzo zdrowe liście.

[anulab]

Zbierałam przed ochłodzeniem pomidory i przypomniał mi się jeszcze
jeden indygo Afternoon Delight . Do tej pory owoce i krzak w dobrej formie .
Rekordzistę w przyszłym sezonie jednego wysieję .
W tym roku zawiodła mnie Anna Russian , a to z powodu niewybarwionej piętki .
Zmieniłam nasiona , te wcześniejsze zaginęły .
Co do tego Afternnon Delight , to na jednej ze stron oferujących nasiona , widziałam
zdjęcie takich zdeformowanych . U mnie miał owoce befsztykowate spłaszczone .

[Alicja125]

Ja rezygnuję anny german za smak choć plenność ma dużą, indigo rose za smak i późno dojrzewał, pomidor reisetomate mało plenny i nie smaczny. Sibirskiy kozyr urosną mały krzak z kilkoma pomidorkami smak przeciętny to samo pomidor sibirskiy bison.

[stefka]

analab ja w tym roku dla odnowienia nasion wysiałam Annę Russian ok. 20 marca i jak dla mnie odmiana świetna bo dojrzała wcześniej niż odmiany wysiane na początku marca. Owoce ładnie się wybarwiały i smakowały wszystkim. Jedyny mały minus jak u prawie wszystkich odmian wschodnich ( ale nie tylko ) to, że nie poleżą zbyt długo. Ale latem trzeba pomidory jeść, przetwarzać a nie leżakować.
Na dłuższe przechowanie i przedłużenie sezonu sadzi się przecież inne odmiany tyle, że jak dla mnie one takie super w smaku nie są. Takie trochę lepsze niż marketowe czyli coś za coś

[anulab]

Stefka , to prawda że latem trudno utrzymać pomidory przed przejrzewaniem .
Do Anny R ze wzgledu na wczesność i plenność jeszcze kiedyś wrócę , ale na najbliższy sezon
mam inne , nowe jak dla mnie rosyjskie odmiany .

[Rzepka]

Anuśka, ja akurat do Anny Russian mam sentyment, od lat ją wysiewam, to mój stały punkt, nie wolno jej wysadzać w tunelu, w jednym roku ją tam miałam, totalna porażka.

Pozdrawiam Irena

[Teresa Pszczola]

Ruskie generalnie nie lubią tunelu. W zeszłym sezonie jabłonkę rosji miałam w tunelu i wydawało mi się
że mega plenna. W tym roku posadziłam w gruncie i to był dopiero widok.

[Rzepka]

To chyba zależy od odmiany.
U mnie w tunelu sprawdzają się odmiany z Minusińska, miałam też w tym roku w tunelu Romowają Babę, super plenna się okazała, natomiast Tomimaru Muchoo w gruncie to kompletny niewypał, nawet w połowie nie był tak plenny jak w tunelu.

Pozdrawiam Irena

[anulab]

Dzięki , z tego wynika , że było jej za ciepło , w dodatku rosła w
samym środku tunelu .

[Faworyt]

Generalnie - tak rosyjskie odmiany nadają się do chłodniejszego klimatu,ale po ostatnich dwóch sezonach gdzie przetestowałem sporo odmian zza wschodniej granicy stwierdzam że kilka odmian radzi sobie doskonale w tunelach i te zostają u mnie żelaznym repertuarze.Inną sprawą jest że każdą odmianę(nie tylko rosyjskie) trzeba przetestować przynajmniej przez dwa sezony i nie skreślać po pierwszym.Na to by pokazała wszystkie swoje zalety składa się wiele czynników które oczywiście muszą się zgrać w danym roku.

A Tommimaru Muchoo to typowy osłonowy pomidor - tunel/szklarnia i tam pokazuje swoje pełne walory.Odmiana to smaczna i plenna z małym minusem do skłonności,szczególnie jesienią do pękania - podlewanie a głównie duża wilgotność powietrza sprawia że strzelają i to nawet zielone owoce jak popcorn.