Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Piękne . Czy to ta bardzo ciemna odmiana?
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Nie, to niebieski "Blue Star". Ten ciemny "Dark Dimension" jeszcze nie pokazał kwiatów. Będzie go w tym roku bardzo mało, bo cebulki bardzo słabo się pezechowały, a z tego co zostało większą część przeznaczyłem na rozmnożenie odmiany.
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Co nowego u Ciebie?
Szykuje się wysyp kwiatów na najbliższy weekend?
Szykuje się wysyp kwiatów na najbliższy weekend?
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Pięknie złapana tęcza
Początki są obiecujące, niestety pogoda chyba ochłodziła zapał do kwitnienia.
Dla mnie pierwsze kwiaty są zawsze bardzo wyczekiwane, więc traktowane z większą uwagą.
Śliczna zapowiedź
Początki są obiecujące, niestety pogoda chyba ochłodziła zapał do kwitnienia.
Dla mnie pierwsze kwiaty są zawsze bardzo wyczekiwane, więc traktowane z większą uwagą.
Śliczna zapowiedź
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Imponująca ilość cebulowych . Możesz mi wyjaśnić, co daje wyłożona słoma? Mógłbyś polecić mi jakiś dobry nawóz do cebulowych?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Słoma redukuje wiosenne różnice temperatury ziemi, blokuje odparowywanie wody, wspomaga walkę z chwastami.
Ja stosuje nawóz dolistny Ekolist oraz doglebowy o proporcjach 12-11-18
Ja stosuje nawóz dolistny Ekolist oraz doglebowy o proporcjach 12-11-18
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3317
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Witaj Grzes.Uwielbiam wszystkie kwiaty kwitnące wiosną, bo zawsze czekam na kolory. Pierwsze są cebulowe , w gruncie sadzę w doniczkach jako ochrona przed gryzoniami. Nie wykopuję zostawiam w ziemi Pomimo sadzenia w doniczkach cebule po kilku sezonach znikają, z ilości ponad kilkaset sztuk zostało bardzo mało. Czy to wina nowych odmian? W niektórych częściach ogrodu mam cebulki posadzone przez poprzednich właścicieli pomimo "sędziwego" wieku zakwitają co roku.
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Witam. To powszechny problem nowych odmian - są znacznie bardziej wymagające od tych "przedwojennych".
Jestem zdania, że tulipany należy wykonywać każdego roku.
Sam zrezygnuję w tym roku z wielu odmian. Na pierwszy ogień pójdzie odmiana "Formosa", która jest strasznie wirusogenna.
Mam zamiar usunąć ją jak najszybciej, może jeszcze w tym tygodniu, choć terminy napięte.
Zaczynam szykować teren pod dalie, bo nie udało się załatwić konkretnego pola, więc czyszczę 2 letni ugór...
Mało tego... czeka mnie jeszcze w tym tygodniu szybka wycieczka do Holandii.
Terminarz ciasny ale cieszy mnie, że są efekty mojej pracy
Jestem zdania, że tulipany należy wykonywać każdego roku.
Sam zrezygnuję w tym roku z wielu odmian. Na pierwszy ogień pójdzie odmiana "Formosa", która jest strasznie wirusogenna.
Mam zamiar usunąć ją jak najszybciej, może jeszcze w tym tygodniu, choć terminy napięte.
Zaczynam szykować teren pod dalie, bo nie udało się załatwić konkretnego pola, więc czyszczę 2 letni ugór...
Mało tego... czeka mnie jeszcze w tym tygodniu szybka wycieczka do Holandii.
Terminarz ciasny ale cieszy mnie, że są efekty mojej pracy
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Zanim wyrzucisz odmianę Formosa, możesz jej pokazać? W zeszłym tygodniu wyrzucilam około 10 cebul od przedszkola, cebule były w porządku ale list bardzo dziwny
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Szaleniec hobbysta - uprawa roślin cebulowych
Witam.
Znalazłam w tym wątku wzmianki o "wirusie tulipanów". Po przeszukaniu internetu najczęstszym wynikiem był TBW-tulips virus (Pstrość tulipana). W tym roku tulipany w moim ogrodzie wyglądają "dziwnie" - mają powykręcane liście, są skarłowaciałe i kształtujące się pąki kwiatowe są także małe. Dodam, że w zeszłym roku na kwiatach nie wykryłam jakiś dziwnych przebarwień, ani nie odnotowałam plagi mszyc (w internecie są wymieniane jako roznosiciele choroby). Czy mogą to być objawy tego wirusa? Jeżeli tak, to jak walczyć z czymś takim? Czy ziemię po takich tulipanach jakoś dezynfekować? Z góry dziękuję za odpowiedź i rady.
Pozdrawiam
Znalazłam w tym wątku wzmianki o "wirusie tulipanów". Po przeszukaniu internetu najczęstszym wynikiem był TBW-tulips virus (Pstrość tulipana). W tym roku tulipany w moim ogrodzie wyglądają "dziwnie" - mają powykręcane liście, są skarłowaciałe i kształtujące się pąki kwiatowe są także małe. Dodam, że w zeszłym roku na kwiatach nie wykryłam jakiś dziwnych przebarwień, ani nie odnotowałam plagi mszyc (w internecie są wymieniane jako roznosiciele choroby). Czy mogą to być objawy tego wirusa? Jeżeli tak, to jak walczyć z czymś takim? Czy ziemię po takich tulipanach jakoś dezynfekować? Z góry dziękuję za odpowiedź i rady.
Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...