Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

[atymtym]

co to nie
wiadomo czy to pietruszka czy pasternak .

Ja sprawdzam jak wygląda przy miejscu skąd wyrasta nać, pasternak ma to miejsce ładne okrągłe z obwódką a korzeń ma taki jakby wałek wkoło, pietruszka jest równa a nać wyrasta ze stożka.

[anulab]

Atymtym , dzięki . Ciekawe czy teraz uda mi się rozpoznać właściwie pietruszkę bez wąchania .

[Beata__]

Witajcie, a czy uważacie, że przy takich pogodach można wysiać juz szpinak? Grządki bez osłon, ewentualnie mogę przykryć włókniną.

[Olafasola13]

Myślę że spróbować można i przykryć. Widzę że w pogodzie temperatury raczej na plusie zapowiadają, przynajmniej u mnie(woj.łódzkie). Ja wysiałam eksperymentalnie 5 grudnia sałatę we folii, dzisiaj patrzę a ona już wzeszła. Ciekawi mnie jak przetrwa i czy coś z tego będzie

[bioy]

U mnie blisko, ale chyba się udało.
Na winniczce, przy gruncie +0,2*C, w jagodniku +0,6*C.
Z radością wstrzymam się jednak do popołudniowego obchodu i kontroli latorośli, bo przymrozek różnymi ścieżkami chodzi.

[seedkris]

Wody z kastr jeszcze nie wylewam, niech dalej stoją pod winoroślami. Jeszcze 2 noce takie niepewne. Teraz pochmurno i bez wiatru temp. +4,2C.

[Baltazar]

Mnie dużo bardziej od mrozów zaczyna niepokoić brak opadów a ziemia wbrew pozorom wcale nie jest taka super mokra jak na kwiecień i zapowiadają słońce na najbliższe kilkanaście dni.

[Igala]

Dziś "cieplej" bo aż 11C (wczoraj było 2C) i nawet czasem wygląda słońce.

[seedkris]

Teraz słonecznie 8,5C idzie tu lepszemu.

[vivien333]

Jak to często bywa, pełnia przynosi zmiany w pogodzie.Tak, robi się cieplej. Tylko co z tego, jak już mi wymroziło pół ogrodu? Ostatnia noc była strasznie zimna. Nie sprawdzałam, jak bardzo temperatura spadła, bo i tak nic więcej, niż zrobiłam, zrobić nie mogłam.
Nawet nie miałam sumienia, żeby wszystko po tej nocy oglądać. Trudno było nie zauważyć czarnych, okalpniętych krzaków kiwi i milinów, bo mam je na widoku z okna. Jak przełknę te straty, to pójdę zobaczyć, co jeszcze nie przetrwało.
Pookrywałam co się dało agrowłókniną, ale widzę, że wiele nie pomogła.
Na świeżo zakupioną jabłonkę, co noc nakładam włókninową czapeczkę i wciągam ją pod same drzwi. Ona chyba ocalała. Choć tyle.

[seedkris]

Ostatniej nocy przymrozek wystąpił przed północą. Nad ranem zrobiło się cieplej i przeszła mżawka. Woda w misce dla psa zamarzła i w kranach też. Straty ocenię wieczorem. Teraz 6,2C i pada słabo deszcz i mżawka.

[kamileus]

W samym Wrocławiu było -5C. Na czereśniach czarne owoce, latorośle na winogronie całkowicie zmrożone, zmrożone bardziej wrażliwe kwiaty, lilie. Ogólnie słabo, ponoć taki mróz o tej porze to 1 na 20-30 lat.

[chudziak]

U mnie też z poniedziałku na wtorek przymrozek "załatwił" truskawki , winorośle, orzech włoskie .Drzew owocowych nawet nie poszłam oglądać i borówek też nie






a to testowy pomidorek ,którego nie popikowałam ( i tak mam znów za dużo sadzonek ) i trzymał się dzielnie - do wtorku