2. Róże. (2008.05 - .... 07.2016)
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Patent uniwersalnego nawozu dla wszystkich pazernych i kwitnących
( polecany przez dr Oniszkis do nawożenia cyklamenów produkcyjnych) :
Na beczkę 100l , dajemy
- 1/3 beczki krowieńca
- 2 kg superfosfatu pylistego
- 1 kg siarczanu potasu
- uzupełnia sie wodą i zostawia do fermentacji przez 8-10 tygodni
Do zasilania roślin używa się tej ambrozji w stęzeniu 1 :10,
czyli litr preparatu na 10 litrów wody.
jeśli zamiast krowieńca dysponujemy ptasimi eami ( kał i mocz razem),
to nie dajemy już nawozów mineralnych do beczki,
a stężenie do podlewania przefermentowaną gnojowicą ,
musi być mniejsze i wynosic 1:20 .
Podlewnie bylin - 2 x w miesiącu.
Krzewy - 1 x tygodniu w okresie wzrostu i po pierwszym rzucie kwiatów.
( polecany przez dr Oniszkis do nawożenia cyklamenów produkcyjnych) :
Na beczkę 100l , dajemy
- 1/3 beczki krowieńca
- 2 kg superfosfatu pylistego
- 1 kg siarczanu potasu
- uzupełnia sie wodą i zostawia do fermentacji przez 8-10 tygodni
Do zasilania roślin używa się tej ambrozji w stęzeniu 1 :10,
czyli litr preparatu na 10 litrów wody.
jeśli zamiast krowieńca dysponujemy ptasimi eami ( kał i mocz razem),
to nie dajemy już nawozów mineralnych do beczki,
a stężenie do podlewania przefermentowaną gnojowicą ,
musi być mniejsze i wynosic 1:20 .
Podlewnie bylin - 2 x w miesiącu.
Krzewy - 1 x tygodniu w okresie wzrostu i po pierwszym rzucie kwiatów.
Przemarzniętę i połamane róże
witam wszystkich
Ze smutkiem muszę stwierdzić że ta zima poczyniła straszne szkody w moim ogrodzie, chociaż śnieg jeszcze jest i to dużo już mogę stwierdzić ile roślin jest połamanych i przemarzniętych. Ale chodzi mi głównie o róże , z których część jest zamiast zielonych gałązek to czerwona albo półzielone pól czerwone. Co robić? Czy opryskać je środkiem asahi? Ale czy nie jest za późno i czy można w takie zimno? A jak tak to spryskać czy podlać? Bardzo smutny widok odsłania się niestety spod śniegu -
Ze smutkiem muszę stwierdzić że ta zima poczyniła straszne szkody w moim ogrodzie, chociaż śnieg jeszcze jest i to dużo już mogę stwierdzić ile roślin jest połamanych i przemarzniętych. Ale chodzi mi głównie o róże , z których część jest zamiast zielonych gałązek to czerwona albo półzielone pól czerwone. Co robić? Czy opryskać je środkiem asahi? Ale czy nie jest za późno i czy można w takie zimno? A jak tak to spryskać czy podlać? Bardzo smutny widok odsłania się niestety spod śniegu -

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Czerwone i czerwono-zielone, to zdrowe - nie wymagają interwencji.
Barwnik ograniczający udar termiczny, jak melanina u ludzi ( opalenizna).
Połamane, będziemy cięły w kwietniu, jak będzie ciepło i sucho,
chyba że teraz są porozrywane tkanki.
Przez otwarte rany, zimno i mróz łatwiej uszkadzają wnętrze łodygi,
więc takie, warto teraz obciąć i zasmaraować Funabenem,
by zamknąć ranę opatrunkiem.
Roboty przy tym, od jasnej pieruńskiej, ale lepsze to, niż potem sczerniałe kikuty.
Asahi - gdy bezmroźnie + kropla Ludwika albo Promanalu na przyczepność !!!
Barwnik ograniczający udar termiczny, jak melanina u ludzi ( opalenizna).
Połamane, będziemy cięły w kwietniu, jak będzie ciepło i sucho,
chyba że teraz są porozrywane tkanki.
Przez otwarte rany, zimno i mróz łatwiej uszkadzają wnętrze łodygi,
więc takie, warto teraz obciąć i zasmaraować Funabenem,
by zamknąć ranę opatrunkiem.
Roboty przy tym, od jasnej pieruńskiej, ale lepsze to, niż potem sczerniałe kikuty.
Asahi - gdy bezmroźnie + kropla Ludwika albo Promanalu na przyczepność !!!
- dtlissa
- 200p
- Posty: 383
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
hmmm
i znowu popelnilam zakup mea culpa
1) Redoute
2) Nuits de Young
3) New Zealand
4) Mme Pierre Oger
5) Mr Lincoln ( Rose Marek tak mocno polecal ze wzgeldu na zapach... ze musialam sie skusic
)
6) La Reine Victoria
7) Isphan
8 ) Glamis Castle
9) Polka ( ale pienna!
)
10) Boule de Neige
ufffffff juz w nastepny poniedzialek... będę miala rece pelne roboty a pod wieczor bole plecow ale hmmm na wlasne zyczenie




1) Redoute
2) Nuits de Young
3) New Zealand
4) Mme Pierre Oger
5) Mr Lincoln ( Rose Marek tak mocno polecal ze wzgeldu na zapach... ze musialam sie skusic

6) La Reine Victoria
7) Isphan
8 ) Glamis Castle
9) Polka ( ale pienna!

10) Boule de Neige
ufffffff juz w nastepny poniedzialek... będę miala rece pelne roboty a pod wieczor bole plecow ale hmmm na wlasne zyczenie

Witam w ogrodzie... (NL1)
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Raistand - uff, dziękuję za słowa otuchy
Czyli jest nadzieja ;) W ubiegłym roku stoczyłyśmy razem z tą różą walkę z mszycami i to w dość nietypowy sposób, więc byłoby mi bardzo przykro, gdyby nie obudziła się po zimie...
Hanko - święta racja... U mnie na osiedlu miejscami leży jeszcze śnieg... Kilka ostatnich dni - temperatura w nocy ok. 1-3 stopnie, w dzień - 3-6 stopni...

Hanko - święta racja... U mnie na osiedlu miejscami leży jeszcze śnieg... Kilka ostatnich dni - temperatura w nocy ok. 1-3 stopnie, w dzień - 3-6 stopni...
Dzień Dobry, Witam:)
Śledzę wątek różany od pewnego czasu, gdyż sama nagminnie wydaję wszystkie pieniądze na różyska, a mój Luby zaczął już chyba sądzić, że moją pasja jest kopanie dołków... ale teraz jedna z Was "przesadziła" i musiałam się odezwać!
Dziewczyny, proszę powiedzcie mi, gdzie kupić różę Nuits de Young? To moje marzenie od ponad roku!
Ta informacja będzie dla mnie więcej niż bezcenna
Z góry dziękuję.
Śledzę wątek różany od pewnego czasu, gdyż sama nagminnie wydaję wszystkie pieniądze na różyska, a mój Luby zaczął już chyba sądzić, że moją pasja jest kopanie dołków... ale teraz jedna z Was "przesadziła" i musiałam się odezwać!
Dziewczyny, proszę powiedzcie mi, gdzie kupić różę Nuits de Young? To moje marzenie od ponad roku!
Ta informacja będzie dla mnie więcej niż bezcenna

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Wchodzisz na stronę www.roses.net.webhost.pl, tam w dziale ze szkółkami jest link do litewskiego szkółkarza, a on ma tę odmianę.Dori pisze:Dzień Dobry, Witam:)
Śledzę wątek różany od pewnego czasu, gdyż sama nagminnie wydaję wszystkie pieniądze na różyska, a mój Luby zaczął już chyba sądzić, że moją pasja jest kopanie dołków... ale teraz jedna z Was "przesadziła" i musiałam się odezwać!
Dziewczyny, proszę powiedzcie mi, gdzie kupić różę Nuits de Young? To moje marzenie od ponad roku!
Ta informacja będzie dla mnie więcej niż bezcenna
Z góry dziękuję.
Wiem, bo jedna wielbicielka Musierowicz tam znalazła swego wymarzeńca

Można też dostać ja w zachodnioeuropejskich szkółkach, widziałam w jakiejś angielskiej po 10 funtów

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Wpadł mi w ręce katalog z OBI z ofertą od 27 marca
Jeśli kogoś to interesuje to zapowiadają róże. Na 90% są to róże stąd:
http://tuszynscy.pl/index.php?page=offe ... astle_reg_
Poulsenowskie Palace szczepione na pniu, okrywowe, pnące i rabatowe.
Będą też renesansowe. W katalogu opisane jako starofrancuskie odmiany. Oczywiście to bujda na resorach bo Renaissance® roses mają w porywach 10 lat ale starofrancuskie to lepiej brzmi. W ub. roku kupiłem Ghitę i Clair no i jestem pod wrażeniem tych róż. Niestety żeby nie było tak pięknie to cena jest... no nie jest niska
Dodatkowo pędy (kupowałem w czerwcu) były dość cienkie i wiotkie. No ale zimę przetrwały.
Jeśli kogoś to interesuje to zapowiadają róże. Na 90% są to róże stąd:
http://tuszynscy.pl/index.php?page=offe ... astle_reg_
Poulsenowskie Palace szczepione na pniu, okrywowe, pnące i rabatowe.
Będą też renesansowe. W katalogu opisane jako starofrancuskie odmiany. Oczywiście to bujda na resorach bo Renaissance® roses mają w porywach 10 lat ale starofrancuskie to lepiej brzmi. W ub. roku kupiłem Ghitę i Clair no i jestem pod wrażeniem tych róż. Niestety żeby nie było tak pięknie to cena jest... no nie jest niska

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
No niestety. 45 złotych za różę wydaje sie sporo. Zwłaszcza jeśli ktoś pomyśli, że w TESCO można kupić róże za 6 złotych. Ja mam nadzieje, że do mojego OBI trafi Lea bo jej nie mam. No i straszliwie kusza mnie te pienne Palace. Ale 75 zł. to niemal zaporowa cena. W tamtym roku widziałem, że sie nie bardzo sprzedały i potem stały takie wyschnięte kikuty w markecie. 
