przemek-g pisze:...Wszystkie, które są publikowane okazuje się, że kwitną za późno i nie są w stanie zapylić - przynajmniej u mnie...
Kiedy kwitnie u Ciebie 'Szampion' i jaka jest różnica w stosunku do 'Gold Millenium'. W ciągu ilu sezonów (kwitnienia) prowadziłeś obserwacje?
Pozdrawiam serdecznie
Ja dostawałem drzewka kurierem, lecz nie z Prus. Nie wszystkie firmy mają podpisane umowy z kurierami. Moje drzewka z Prus przyszły pocztą, owinięte były czarną folią. Gold Milenium doszły całe, inna jabłonka miała złamaną gałązkę.
Drzewka kupiłem w Prusach jesienią ubiegłego roku. Przesyłka pocztowa i to właśnie o tej przesyłce pisałem, że jedno z drzewek miało uszkodzenia. Drzewka owijane są grubą folią, solidnie, a nasza Poczta Polska jaka jest, każdy wie. Kiedy w jednym samochodzie dostawczym jadą kartony z towarem, a obok wątłe drzewka, wiadomo, że kontakt ciężkich kartonów z drzewkami może się źle skończyć dla drzewek.
Z drugiej strony, przyszły do mnie sadzonki kurierem. kurier był tak niekumaty, że paczkę z sadzonkami wiózł do góry nogami, a więc doniczki były w górze, a pędy na dole. Przesyłka dotarła następnego dnia, jednak w doniczkach brak było ziemi, rośliny przemieszane tak, że trudno było rozdzielić. Kurier opryskliwy ględził coś pod nosem i narzekał, że moja przesyłka zmoczyła mu inne. Jak miała nie zmoczyć, skoro mocno wilgotna zawartość wszystkich doniczek rozsypała się po paczce. papierowe opakowanie przemokło, a woda przesiąkała na zewnątrz.
Nie ma się co zastanawiać. Jeżeli zamierzasz kupować, dogadaj się z kimś i weźcie kilka sadzonek tak, by całość była sztywniejsza. Pisałem już, że potrzeba zapylacza, więc zamów dodatkowo jakąś jabłonkę do zapylania.
Im dłużej się będziesz zastanawiał, tym mniejsze szanse zakupu.
Ciągle nie rozumiem. Ja też mam daleko do Prus, a jednak kupiłem u nich drzewka. Przesłali pocztą. Sam pisałeś, że wysyłają tylko pocztą. Mnie dokładnie to samo powiedzieli kiedy zamawiałem. Uważam, że nawet dla poczty te 300 km to nie problem.
nie dopisałem. Dzis rozmawiałem z gościem z Prus i powiedział mi, ze już od roku nie wysyłają kurierem bądź poczta Nie wiem, czy mijał się z prawda. Dlatego pytałem, czy ktoś od nich kupował na odległość.
przemek-g pisze:...Wszystkie, które są publikowane okazuje się, że kwitną za późno i nie są w stanie zapylić - przynajmniej u mnie...
Kiedy kwitnie u Ciebie 'Szampion' i jaka jest różnica w stosunku do 'Gold Millenium'. W ciągu ilu sezonów (kwitnienia) prowadziłeś obserwacje?
Pozdrawiam serdecznie
pomologu jestem totalnym amatorem i się do tego przyznaję obserwacje prowadziłem 3 sezony Swoją opinię opieram też na bezpośredniej, długiej rozmowie na temat zapylaczy z Panem Skibickim, który zajmuje się tymi jabłoniami od lat:)
Ja osobiście nie próbowałem ale pan Skibicki mówił, że antonówka nie dała rady u niego zapylić. Wspominał, że z owocowych to papierówka jest tak na granicy - może zdążyć a może nie - zależy od sezonu. Ja w tym roku spróbuję jeszcze z papierówką a jak nie da rady to posadzę tę jabłoń ozdobną evereste.