Hoye moja obsesja :-)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Arlet nie broń się tylko przyjmij tą zarazę hojową z otwartymi rękami :wink:
Wiesz ja sama potrafię po 20 razy dziennie latać i patrzeć na te hoye a jak ujrzę jakiegoś pypcia to warjuje ze szczęścia :tan
Mąż mowi że powinnam sie leczyć ale na nogi bo podobno na głowę już za późno :;230
Tylko co tu leczyć jak to piękna hojoba :D

Bardzo Ci dziękuje że mnie odwiedzasz ;:196

No to jeszcze dwa moje najpiękniejsze kwiatki , szkoda tylko że nie rosną i są takimi małymi karakankami :wink:


Obrazek
Jestem hoyomaniaczką
x-ni-a
---
Posty: 885
Od: 5 sie 2009, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Toska pisze:Buuuuuuuuu nikt nie chce ze mną rozmawiać :(
Przychodzą ogladają i nie rozmawiają :(
No wiesz, jak się patrzy na takie okazy a u mnie po trzy listki to... co tu pisać :roll:
Strasznie mi się podobają takie biało-zielone listki.
Ale Tupek piękny, czy on jest miniaturką?
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

No niby Tupek to miniaturka , znaczy waży 2 kg czyli to miniaturka , choć jak by nie patrzył to jesct cięzszy od moich psow o 20 deko :D
Namawiam każdego by brał biednego królisia do adopcji to takie kochane maleństwa a ludzie je pożucają :(
Mój poschroniskowy jest a taki kochany lubi się pieścić i bawi sie jak wariat :D
Tylko te włoski w całym domu latajace są przerażające i on nie lubi się czesać , no ale nozyczki dobra rzecz :D

Tutaj link do strony ADOPCYJNEJ KRÓLISIÓW

http://adopcje.kroliki.net/
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4144
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Masz piękne hoje zwłaszcza te z kolorowymi listkami. Zwierzątka te porzucone rzeczywiście są najkochańsze i wiem z własnego doświadczenia, że najwierniejsze.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Nutko to teraz hoye specjalnie dla Ciebie i tch co lubią kolorowe ;:196


Cotygodniowy prysznic i tym razem udało mi się upchnąć wszystkie 4 pod prysznicem a poźniej schnace na lawie :D

Obrazek

Obrazek

Incrasata vairiegata rosnąca szybko i kolorowo :-D


Obrazek

Haseltii zeszły rok stała a w tym to chyba z 20 listkow puscila wystarczyło tylko pilnować by zawsze miala wilgotne podłoże :D

Obrazek

No i gracilis ktorej się bałam bo niby fochy stroi a okazała sie najszybciej rosnącą hoyą i najchętniejszą do krzewienia / zageszczanie

Obrazek
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Tośka cudne Twoje Hoje ;:180 ;:224 i pieski i króliczek, syn mi jęczy za pieskiem ale na to to ja jestem baaaardzo odporna :;230
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

arlet3 pisze:Tośka syn mi jęczy za pieskiem ale na to to ja jestem baaaardzo odporna :;230

Kochana ja mam dwa pieski i praktycznie nie odczówam że mam , przyzwyczailam sie a że w zimie one w mrozy nie za bardzo wychodzą to mam koto psy bo umieją sie załatwiać do kuwety :oops:
Co jest barezo wygodne :oops:
Nie chcesz pieska spraw mu króliczka jest jak piesek lubi się pieścic kuwete łatwo się sprząta ( mój robi do kuwety i uczył się tego jako dorosły a zajeło mu to tylko tydzień )
Królik jest nieklopotliwy mój lata cały dzień gdzie chce po mieszkaniu i nic nie gryzie po za gumoleum ale będziemy mieć panele wiec to nie problem , Tylko pilnujemy by jemu od tego gryzienia nic nie było . Trzeba też było zlikwidować 3 stojące kwietniki bo obrzerał roślinki :wink:
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Ze zwierzątek mamy żółwia, mieliśmy jeszcze kiedyś rybki ( ale Zuzia zrobiła sobie z nich pokarm) i to musi wystarczyć. Lubimy się włóczyć do późna i wszędzie a nie wszędzie można z psem i on potrzebuje opieki, więc nie dam się przekonać :;230
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Toż jak lubicie sie włuczyc to pies jak najbardziej jest odpowiedni on też lubi włuczenie choc by calydzień . Teraz prawie wszędzie mozna iść z psem . Na wczasy też jeździmy z dwoma psami bo teraz to nie problem :D
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Ja jednak wolę podziwiać je u kogoś, w domu nie bardzo bym chciała :oops:
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Wiesz ja sobie za to nie za bardzo wyobrażam u siebie w domu kota , lubię je tsak jak Ty psy czyli u kogoś :D
Jestem hoyomaniaczką
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Piękna Hasselti.Na jakim stanowisku ją trzymasz?
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basiu na widok tylu hoj oniemiałam :shock: :shock: :shock:
Co jedna to piękniejsza aż zapierają dech w piersiach :wink:
Ja to nie zahojowana ale muszę przyznać niektóre odmiany spodobały mi się i to bardzo ;:108
Słodziutkie masz zwierzaczki ;:226
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”