Ananas - jak ukorzenić pióropusz?

x-C-j · Post » 12 gru 2006, o 20:15

Nelu a szczepiłaś kiedyś drzewa np jabłonie lub grusze ? jak twoje cytrynki będą miały ok roku tzn np na przyszłą wiosnę w okolicach maja zaszczep jedną z nich na podkładce drugiej a za kolejne dwa lata będziesz miała już kwiaty i owoce na początku mało ale w miarę upływu lat coraz więcej, moja znajoma ma szczepioną przeze mnie mandarynkę która w trzecim roku po szczepieniu zaowocowała.

spróbuj nic nie tracisz oprócz sadzonek które możesz uzyskać przecież z pestek.

Nela · Post » 12 gru 2006, o 20:32

Dzięki za pomysł- może, może...

panda7 · Post » 17 gru 2006, o 18:30

Nelu, przez te fotki ananasa zachorowałam!! chyba wybiorę się na łowy i być może uda mi się zdobyć taki owoc jak radzi Przemo (??) a pestki z cytryny tez posadzę - a co tam, jak szaleć to szaleć ;-)

Nela · Post » 17 gru 2006, o 20:35

Byłam w Biedronce- oglądałam ananasy- wszystkie miały wierzchołki wzrostu w czubku pioropusza...
Już nie wiem czy kupić czy nie...

panda7 · Post » 17 gru 2006, o 20:39

Zdecydowanie KUPIĆ!!
Ananasa zjesz a potem coś wyrośnie (lub nie - ale i tak warto ;-) )
Cieplutkie pozdrowienia!
d

x-C-j · Post » 18 gru 2006, o 21:54

Pewnie że kup ja zachęcam to naprawdę frajda i świetny sposób na eksperyment a największa satysfakcja jest jak po trzech latach Ci zaowocuje i uwiecznisz to na fotce.

Mariola54 · Post » 19 gru 2006, o 00:17

Zarzekałam się, że nie kupię a też wczoraj w Biedronce kupiłam.
Mało, że jednego aż dwa

Post » 19 gru 2006, o 09:00

No to bardzo niecierpliwie czekam na Wasze doniesienia!
Ja muszę przyznać się do klęski!Nie poraz pierwszy zreszta z ananasem!
Próbowałam minionego lata, baaaardzo ciepłego przecież ,ukorzenić dwie sadzonki i
niestety-niepowodzenie na całej linii.
Życzę sukcesu i pozdrawiam.

x-C-j · Post » 19 gru 2006, o 22:45

To znaczy Karo że gdzieś zrobiłaś błąd nie ma takiej możliwości jeżeli masz prawidłową rozetę żeby go nie ukorzenić bo to udaje się w dziewięciu na dziesięć rozet, opisz jeżeli chcesz jak to wszystko przebiegało a może ja wychwycę gdzie tkwi błąd. Ananasy bardzo łatwo ukorzenić podobnie jak trzykrotkę.

Basia · Post » 20 gru 2006, o 16:39

A czy pojmiesz, że ja trzykrotki nigdy nie ukorzenię. Zawsze mi zdechnie.

Post » 20 gru 2006, o 17:05

A ja koleusa!
Nigdy przenigdy!

Basiu już dawno zmarniały moje sadzonki.Bardzo liczę na Ciebie.

Przemo nawet nie pamiętam co zrobiłam inaczej niż zwykle przy ukorzenianiu.
Nie patrzyłam do środka rozety bo jeszcze nie znałam Waszych dywagacji na temat ananasa,ale pewnie znowu spróbuję.Niebawem.

.

Basia · Post » 20 gru 2006, o 19:33

Nie ma sprawy Krysiu rosną pięknie. Już teraz mogłabym sadzonkować.

x-C-j · Post » 20 gru 2006, o 20:59

Do Basi - trzykrotkę jeśli chcesz ukorzenić to podam Ci bardzo dobry sposób: kup cokolwiek w ciemnobrązowym słoiczku uszczknij wierzchołki trzykrotki z przynajmniej czterema - pięcioma liściami nalej do słoiczka przegotowanej chłodnej wody wsyp trochę luźnego, czystego torfu podeschniętego i wlej na 150 ml wody 100 ml biohumusu a następnie włóż wierzchołki trzykrotki do słoiczka i pamiętaj o cotygodniowym uzupełnianiu wody z biohumusem. Postaw najlepiej na południowym oknie w pełnym słońcu i daj sadzonkom trzy tygodnie a po tym czsie wsadzisz ukorzenione do ziemi.