Moj Westerland , niestety mam tylko jedną fotkę. Morela z pomarańczą, o ślicznym rudym mogę zapomnećhanka55 pisze:Aguś, musisz jeszcze brać pod uwagę zmienność kwaitów w zależności od wieku, podłoża, kwasowości, ekspozycji, fosforu, korzenia, etc...,hihihihiihiii
Zwykle po 2 latach, amator może rozpoznac już swoje cudo ogrodowe.
Najlepszym przykładem jest tu np. Parade : raz - wściekły amarant innym razem, jasny róż
i Westerland : u Krysi/ KaRo- miedziana jednolicie, a u mnie - rudo-morelowo-czerwono-żółta.
A kupowana była dla miedzi Jest ze mna juz trzy lata i zdecydowanie zostaje.