Moja pasja ...a może już obsesja

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Ewo zrób to lepiej na wiosnę.nie bój się ciąć ona jest bardzo żywotna.Ja natomiast Ceropegię tnę do 3 węzłów nad korzeniem.Jednak oddałam jednej dziewczynie z forum.bo jej nie udawało się ukorzenić moich pędów.Więc tym razem postanowiłam jej oddać a sobie młodziki zostawić.Teraz to już wiem ,że moje żyją i dadzą radę. Ceropegia jest dość oporna w ukorzenianiu bo listki ma zawsze przy samym węźle.Przypatrz się swojej Ceropegii a zauważysz od spodu na niektórych węzłach są tzw,oczka,czyli bardzo słabiutko zarysowane bielsze kropeczki możliwe zaczątki korzonków. Jak będziesz cięła to podziel swoją na 3-węzłowe szczepki.to będą długie pędy.Dolny węzeł -utnij listki i do wody Najlepsza w tym jest duża butelka)1.5 )l. plastik po wodzie min.Ucinasz szyjkę i prawie cały pęd siedzi w niej i jemu jest jak w mnożarce,Można potem i uciętą szyjkę nałożyć by za bardzo nie asymilowało . pierwszy Węzeł ma być w wodzie.Na 10 szczepek 3-4 choć trzeba liczyć i na gorszy wynik.... na pewno dadzą korzenie...
Gdybym ja była na Twoim miejscu to zaryzykowałabym i teraz(tak na próbę). 2-3 uciąć i w cieple ukorzeniać,Nie masz nic do stracenia .Jej nic się nie stanie.
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Witajcie.Zakwitła "kapryśnica" hoja Lasiantha. To drugie jej udane kwitnienie "donoszenie". Do"matki polki"to jej daleko.Jednak warto ją mieć na parapecie chociaż dlatego,że trochę podrażni się z "tobą"i nerwów nie zaoszczędzi.Na 7 pączkowań ;:174 - dopiero drugi raz udany :tan .Po drodze z 15-17 pączków w baldaszku zostało tylko 7 kwiatków ;:219 .Mimo to bardzo ją lubię. Ten drugi baldaszek- mam nikłą nadzieję na jej sukces-bo pączki odpadają i to w już zaawansowanym stadium . Jakie macie rady...by zakwitła w całości.Są takie możliwości ?

Obrazek

Obrazek
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1253
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

A dokarmiasz czymś Irenko?
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Nie ...na razie nie..Chciałam od wiosny...zacząć...
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1253
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Moje już zaczynają ruszać i Eskimo nawet chce zakwitnąć więc już tydzień temu podlałam je z biohumusem.
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Też swoje podlałam nawozem i oto efekt.To hoja Minibelle. Ona z resztą jest bardzo chętna do kwitnienia.Kwiaty nie utrzymują się długo bo gdzieś ok 5-7 dni.to drugie jej kwitnienie.

Obrazek

Natomiast szaleje hoja Karnosa.Ma 8 pypci kwiatowych i niektóre baldaszki są już spore..Nie wiem czy zniosę jej zapach.bo wisi w pokoju na ścianie gdzie się przebywa cały dzień..
Nigdy nie doczekałam się swojej własnej i kupiłam 5- letniego "gotowca"-już kwitnącego .Przyjechała do mnie aż z południa kraju.w Styczniu.I proszę-kwitnie.Nie wiem czy nie obalić mit,że potrzebuje spoczynku.w zimniejszym pomieszczeniu.Ta hoja rosła w pokoju blokowym,gdzie temp 24-25 st. wynosiła,U mnie trochę mniej ma -bo 21-22 st(mam kaloryfery we wszystkich pokojach pozakręcane .A grzeją tylko rury pionowe ciągnące do sąsiadów na piętra wyżej.W dużym pokoju mam aż 3 rury.Więc aż za nadto dość.

Obrazek

Obrazek
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Cudowne kwitnienia hojek. mogę podziwiać u innych , bo ja ręki do nich kompletnie nie mam :wit
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Kochana ..to walka z wiatrakami.Przed chwilą pocięłam całą Karnosę-wariegatę.Bo zwiędnięte wszystkie listki miała.Więc ją ukorzeniać będę od nowa. A miała już 3 lata.W tej zimie 3 mi się całkowicie zmarnowały.
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Kochana ..to walka z wiatrakami.
- bardzo trafnie powiedziane, szczególnie w czasie zimy, suchego powietrza, opieka nad hojami (piszę o sobie) sprawia sporo kłopotu. Trudno wyczuć kiedy podlać, żeby nie zasuszyć lub nie zalać, gdy przez kilkadziesiąt dni nie ma słońca, tylko ciężkie chmury. Dobrze, że dzień już coraz dłuższy i od czasu do czasu są dni z pełnym słońcem. Również i ja mam pozakręcane zawory na kaloryferach, jednak powietrze jest mimo wietrzenia pokoju o zbyt małej wilgotności. Moje rośliny często 1 - 2 razy w tygodniu spryskuję przegotowaną odstałą wodą. Pomimo tych zabiegów, jedna z moich bardzo ładnych hoj, niestety nie przetrwała i co gorsze nie udało mi się zrobić sadzonek :( . Szczerze piszę, nie wiem dlaczego "padła", była bardzo ładnie ukorzeniona, rozrośnięta, wyglądała na zdrową. Na liściach nie widać było żadnych zmian chorobowych, traktowana była identycznie jak pozostałe. Z niewiadomych przyczyn, wyglądające na "normalne", liście zaczęły opadać i już po roślinie :(.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16364
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Zapączkowana carnosa -piękna.
Gratuluję kwitnienia minibelle ;:138

Co do hoi w okresie zimowym...to się zgodzę, że są to trudne warunki dla większości roślin.
Ja też straciłam kilka okazów hoi, ale raczej małych sadzonek.
Kilka - zalałam i/lub zasuszyłam - ukorzeniam od nowa.

W tym roku, zimą, było mało słońca i myślę, że brak światła miał bardzo duży wpływ na nasze rośliny.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
ellcia
500p
500p
Posty: 533
Od: 12 lis 2012, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Ale straciłam widoki ;:oj
Pięknie Ci kwitną Twoje roślinki ;:138 ;:138 ;:138
Czym je "karmisz" i jakiej ziemi używasz do sadzenia :!: :?:
Awatar użytkownika
irlandia 3
200p
200p
Posty: 291
Od: 10 mar 2012, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Giżycko-Mazury

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Kochana...w zimie niczym.W lecie kupiłam taki preparat na all.Bardzo dobra rzecz.Po 2 tygodniach zauważa się właśnie pączkowanie w hojach.Na prawdę..nie na wszystkie to działa ..ale na większość kwiatów -działa. W lecie dodaję czasami biohumus.mimo wszystko dużo czasami mam strat po zimie .Nie wracam już do tej samej roślinki,która nie daje rady.
Obrazek
Obrazek Zobacz skład ile aż ma fosforu..50%.to właśnie "kopniak dla pączkowania "
Irena z Giżycka-Mazury
Moja pasja Rhododendrony
Kupię , sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=62638" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Floro - Fob
200p
200p
Posty: 312
Od: 5 sty 2015, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)

Re: Moja pasja ...a może już obsesja

Post »

Jejku! Aż 50% fosforu?!? Muszę taki mieć!
Pozdrawiam, Tomek :wit
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”