11krzych pisze:Przydało by się jeszcze jakieś opracowanie naukowca na temat mikoryzy, bo te różne certyfikaty szczepionek wydawane przez Galaktyczny Instytut Mikologii Stosowanej i Haftu Krzyżykowego z daleka pachną ściemą.
Mamy na bank jedną dobrą mikoryzę w kraju, polskiej produkcji, używaną przez leśników. Przesyłaną w postaci normalnej jak na mikoryze przystało czyli grzybni rozprowadzonej w podłożu.. toto się kruszy i stosuje wg instrukcji.
http://www.lbg.jgora.pl/zespoly/ZB/instrukcja.htm konkretnie to.
Swego czasu szukałam sobie informacji o mikoryzach i to była jedyna sensowna jaką znalazłam.
"Polska technologia mikoryzacji oparta na grzybni Hebeloma crustuliniforme powstała
w wyniku prowadzenia długoletnich badań naukowych, inicjowanych i finansowanych przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe. Lasy Państwowe są właścicielem tej technologii i maja 6-letnie doświadczenia w jej stosowaniu we własnych szkółkach kontenerowych oraz w szkółkach otwartych prowadzących hodowlę gatunkowo zróżnicowanego materiału sadzeniowego w pojemnikach, w inspektach i w korytach. Biopreparat wdrażany jest na terenie całej Polski, ogółem w 62 nadleśnictwach. Rocznie zabiegowi sterowanej mikoryzacji poddawanych jest około 10.000.000 sadzonek różnych gatunków drzew iglastych i liściastych, wysadzanych następnie w uprawy leśne. Stosowana technologia podnosi jakość hodowanych sadzonek i znacząco wpływa na ich udatność
w uprawach, zwłaszcza na glebach zdegradowanych i gruntach porolnych. Lasy Państwowe dysponują szczegółowymi wynikami badań w tym zakresie."
To mnie przekonuje. Miałam tez badania do tego, ale w tej chwili nie znajdę, każdy może sobie zresztą poszukać sam.