Świnka, trafiłam na ten wątek, bo z moim okazem tego roku też jest coś nie tak. Latem myślałam, że ma poparzone liście, ale to chyba jakaś choroba. Kwitnie, ale bardzo słabo w porównaniu do poprzedniego roku. "Świece" są dużo niższe i mniejsze.
Możliwe, że choruje na zgniliznę podstawy pędu i korzeni (Phytophthora sp.)
plamistość liści (Alternaria sp.) (znalezione w internecie). Muszę coś zastosować i ją przesadzić, bo rośnie w pełnym słońcu, rano mam tylko trochę cienia.
Świecznica / Cimicifuga
- Agga167
- 200p
- Posty: 208
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Świecznica / Cimicifuga
Agnieszka
Re: Świecznica / Cimicifuga
Moja od lat w ogrodzie kilka razy zmieniane miejsce wylądowała na kompoście, straciłam cierpliwość, co roku jeden, dwa kwiatostany, albo wcale.Na dodatek wiosną z impetem rusza, a potem całe lato stopniowo schną jej liście.
Natomiast świecznica sercolistna rośnie i kwitnie pięknie od lat.W tym roku zamówiłam nową sadzonkę, bo nie wiem jak odmłodzić starą.
Natomiast świecznica sercolistna rośnie i kwitnie pięknie od lat.W tym roku zamówiłam nową sadzonkę, bo nie wiem jak odmłodzić starą.
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 424
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Świecznica / Cimicifuga
No właśnie Agga. Jakbym czytała własną historię, tyle tylko, że moja rosła w półcieniu. I pięknie rosła aż do lipcowych deszczów nawalnych, po których zaczęła zasychać na brązowo. Nie tylko liście, nierozkwitłe kwiatostany też. Grzyb bardzo prawdopodobny, niestety. Jeśli przeżyje zimę i ruszy, to zacznę od oprysku. A jak nie pomoże - to pójdę w Twoje ślady, SelliAgga167 pisze:Latem myślałam, że ma poparzone liście, ale to chyba jakaś choroba. Kwitnie, ale bardzo słabo w porównaniu do poprzedniego roku. "Świece" są dużo niższe i mniejsze.
Możliwe, że choruje na zgniliznę podstawy pędu i korzeni (Phytophthora sp.)
plamistość liści (Alternaria sp.) (znalezione w internecie). Muszę coś zastosować i ją przesadzić, bo rośnie w pełnym słońcu, rano mam tylko trochę cienia.
Pozdrawiam, Ilona