Przeczytałam, że w przypadku piwonii należy ostrożnie stosować nawożenie mineralne, a w przypadku siewek tym bardziej...czy nawożenie połową lub mniejszym stężeniem dawki im nie zaszkodzi?
Przypuszczałam, że siewki kilka lat powinny zostać w doniczce. Problem polega na tym, że w jednej doniczce posadziłam 5 nasion i wzeszło 3 lub dwa. Niektóre z tych siewek urosły do wysokości ok. 14 cm, inne mają ok 1-1,5 cm. Wschodzą bardzo nierównomiernie-zaczęły kiełkować w październiku leżąc w ziemi od 24 lutego 2008 r. ( przed przymrozkami doniczki zabrałam do domu).
Nie wszystkie nasiona skiełkowały, a te większe siewki chyba należałoby przesadzić do oddzielnych doniczek-zaczynają wytwarzać drugi liść właściwy. Nie wiem, czy to nie będzie bez szkody dla tych nieskiełkowanych nasion, z drugiej strony myślę, że lepiej teraz -zanim system korzeniowy splącze się

Poradźcie coś proszę.
A tu jeszcze ciekawe informacje o uprawie tych cudnych roślin:
http://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/piwonie.html