Jabłoń zwana"cukrówką"
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Ja nie znam, sam rozmnażam, teraz w szkółkach same badziewie...
LEGENDS NEVER DIE
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Sorry Vinetou . Od tego zależ, czy drzewo urośnie czy krzaczor
-
- 200p
- Posty: 353
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Ja też od dawna poszukuję tej odmiany. Owoce miała podobne jak na zdjęciu ,tylko z tego co pamiętam był leki rumieniec. U ojca w sadzie rosły i kosztele z tym że cukrówki wcześniej dojrzewały. Niestety tego sadu już dawno niema. Ale może kiedyś na taką jabłoń trafię.Skierwies możesz spróbować okulizacji jest owiele prostsza i zawsze jest fajnie mieć dwa rodzaje jabłek na jednym drzewie.
To i owo opuncjowo Marcina
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
LEGENDS NEVER DIE
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 10 sie 2013, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wysoczyzna Gdańska
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Ciekaw jestem, czy dałaby się rozmnożyć z sadzonki zielnej? Teoretycznie pęd z piętką może się dość łatwo ukorzenić.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Witam wszystkich,byłem po 5-ciu latach nieobecności przy tej jabłonce z której mam materiał.Drzewo już jest stare,część konarów już uschła a na dodatek susza w tym roku sprawiła,że jabłek prawie nie było,zdążyłem zerwać tylko 2.Jeszcze im parę dni brakowało do ideału,ale wolałem nie ryzykować,osy jak szarańcze tam wszystko żreją.
Przedstawiam zdjęcia,jabłonki i owocu.Te zdjęcia bardziej żółte to przez inną ekspozycję aparatu(pod słońce czy cośtam:)...jabłko było zielone jak na trzech zdjęciach...przez suszę owoc był mały,jak widać...
Przedstawiam zdjęcia,jabłonki i owocu.Te zdjęcia bardziej żółte to przez inną ekspozycję aparatu(pod słońce czy cośtam:)...jabłko było zielone jak na trzech zdjęciach...przez suszę owoc był mały,jak widać...
LEGENDS NEVER DIE
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
LEGENDS NEVER DIE
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 13 paź 2013, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Wiśnicz - małopolska
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Cukrówkę litewską udało mi się kupić zeszłej jesieni w Arboretum w Bolestraszycach. Nie było jej w wykazie sprzedawanych odmian ale kilka sztuk sadzonek było wystawionych do sprzedaży. Jest nadzieja, że będzie rozmnażana w kolejnych latach.
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Jabłka bardzo podobne do kronselki
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Czy jabłoń cukrówka to inaczej antonówka cukrowa?. Czy cukrówka ma w ogóle coś wspólnego z antonówką?
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Rosnącą na Podlasiu, starą jabłoń odpowiadającą mniej więcej opisom zidentyfikowałam ( nie jestem do końca pewna czy prawidłowo ) jako odmianę Doneszta. Porównywałam z jabłonią z kolekcji Ogrodu Botanicznego w Powsinie. Ale to sprawy nie ułatwia, sadzonek nie spotkałam nigdzie a chętnie bym kupiła
Magda
Magda
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Takie niszowe odmiany są praktycznie nie do kupienia.
Proponuję zamiast tego byś ucięła pędzik jednoroczny z tego co znalazłaś i chcesz mieć swoje i przechowała to w ogrodzie położone na ziemi bez trawy/piasku, przykryte deską w zacienionym miejscu, a na wiosnę jak ruszy wegetacja zaszczep na jakieś drzewko. Może być zakupiona w tym celu Antonówka na podkł. półkarłowej (M26, P2). Ja będę szczepił na drzewkach które po zaowocowaniu okazały się innymi odmianami niż te co miały być.Szczepienie jest dość łatwe, tylko trzeba wpasować się w optymalny termin.
Moim zdaniem kupowanie drzewek na alle... daje 10% szansę iż przyjdzie odmiana choćby podobna do deklarowanej.
Proponuję zamiast tego byś ucięła pędzik jednoroczny z tego co znalazłaś i chcesz mieć swoje i przechowała to w ogrodzie położone na ziemi bez trawy/piasku, przykryte deską w zacienionym miejscu, a na wiosnę jak ruszy wegetacja zaszczep na jakieś drzewko. Może być zakupiona w tym celu Antonówka na podkł. półkarłowej (M26, P2). Ja będę szczepił na drzewkach które po zaowocowaniu okazały się innymi odmianami niż te co miały być.Szczepienie jest dość łatwe, tylko trzeba wpasować się w optymalny termin.
Moim zdaniem kupowanie drzewek na alle... daje 10% szansę iż przyjdzie odmiana choćby podobna do deklarowanej.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Poszukuję jabłoni zwanej "cukrówką"
Pewnie na szczepieniu się skończy . Chciałam tylko napisać, że to nie koniecznie musi być Cukrówka Litewska, są i inne stare odmiany zasługujące na takie określenia