Lobelia cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lobelia cz.3

Post »

U mnie też kilka wykiełkowało...

Obrazek

Obrazek

:wit :wit :wit
Jowita37
100p
100p
Posty: 193
Od: 27 lut 2016, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k/Zawiercia

Re: Lobelia cz.3

Post »

Zibi_41 rzeczywiście, tylko kilka ;:306
W przyszłym roku spróbuję wysiać lobelię, może też mi kilka wyrośnie ;:173
Awatar użytkownika
drakka
500p
500p
Posty: 921
Od: 4 lip 2016, o 23:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

Zibi :P pocisnąłeś.

to ja swoimi też się pochwalę.
Obrazek
Angelika / Żelka:)

Kwiatowisko
pypylna
100p
100p
Posty: 131
Od: 7 maja 2016, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.3

Post »

drakka Piękne! Na początku myślałam, że już popikowane, a tu tak sprytnie wysiane! Przesadzasz je tylko raz, już w miejsce docelowe?
Awatar użytkownika
drakka
500p
500p
Posty: 921
Od: 4 lip 2016, o 23:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

W tym roku tak :)
Angelika / Żelka:)

Kwiatowisko
pypylna
100p
100p
Posty: 131
Od: 7 maja 2016, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.4

Post »

Chyba zrobię tak samo w przyszłym roku! Czy sianie było problematyczne? Jak duże są te doniczki?
Awatar użytkownika
drakka
500p
500p
Posty: 921
Od: 4 lip 2016, o 23:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie

Re: Lobelia cz.4

Post »

Wielodoniczka na 260 oczek.
Angelika / Żelka:)

Kwiatowisko
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 458
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Lobelia cz.4

Post »

Co roku sieję lobelię do wielodoniczek i ścinam ją nożyczkami dla zagęszczenia, a potem od razu przesadzam do pojemników lub do gruntu. Jesienią nie sprzątam uschniętych wiechci, zawsze zostawiam to na przedwiośnie. I zauważyłam, że w jednym miejscu w ogrodzie zaczęła mi się wysiewać sama. Z czego wniosek, że jeśli nasionka mają dobre warunki, to przezimują w ziemi. Nie mogę tylko znaleźć w tym logiki, bo nie jest to miejsce szczególnie osłonięte, ciepłe ani np. wilgotne. Ewentualnie jest taka możliwość, że w tym miejscu przez zimę stała pusta donica, którą potem przestawiłam na taras. Ale nie jestem tego pewna.
Czy u kogoś z Was też zdarzyło się, że lobelia sama wyrosła w gruncie?
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6708
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Lobelia cz.4

Post »

Obrazek

W 2017 roku nie wysiewałem lobelii z powodu braku miejsca na przetrzymywanie sadzonek ale okazało się, że sadzone w 2016 roku pomiędzy roślinami czosnku niedźwiedziego lobelie (rośliny nie były wyrywane jesienią) wydały mnóstwo nasion i się same wysiały. Zdjęcie z czerwca 2017r. Oczywiście porozsadzałem sadzonki i miałem niebieskie poletko kwiatów do późnej jesieni. Liczę, że w tym roku też się same wysieją.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8003
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lobelia cz.4

Post »

Saskja nasiona lobelii, jak i innych jednorocznych kupowane w sklepie pochodzą od roślin wyselekcjonowanych pod względem jakości kwiatów, kwitnienia.Samosiejki są już genetycznie trochę inne, wykształcają silniej cechę przetrwania gatunku, zostają najmocniejsze, ale niekoniecznie ładnie kwitnące.To jest powrót do natury, czyli 'dziczenie'.Różne gatunki mają różne tempo zmian.Kiełkują z reguły szybciej i lepiej niż sklepowe, które potrzebują bardziej optymalnych warunków.
Mnie też czasem wysiewała się lobelia w szparach chodnikowych, ale nigdy nie była okazałą kępką.Kilka kwiatków i tak trwała do jesieni, ale może gdyby miała lepsze warunki to by lepiej kwitła.
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 458
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Lobelia cz.4

Post »

U mnie była to ładna kępka i cudnie kwitła, na taki mocny niebieski kolor. W ogóle ładniej mi kwitnie lobelia w gruncie niż w pojemnikach, zwłaszcza ta posadzona w cieniu/półcieniu. Cieszę się, że to nie był żaden ewenement, teraz będę zostawiać suche rośliny na zimę z nadzieją na samosiejki :)
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2019
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Lobelia cz.4

Post »

Ja też z lenistwa zostawiłam lobelię na rabacie, zasialiście ziarnko nadziei,że może i u mnie....
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6708
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Lobelia cz.4

Post »

Obrazek

Tak jeszcze kwitły w drugiej połowie października.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”