Mały ogródek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Lato, które właśnie przemija nie było łaskawe dla mojego ogrodu. Nazbyt dużo opadów powodowało chroniczne podtopienia.
Jedynie rośliny bagienne, komary i ślimaki są zadowolone. Mój nieuzasadniony ogrodowy optymizm mocno przygasł. Taplanie się po kolana w błocie to żadna przyjemność. Nadmiar wilgoci niszczy rośliny.
Nawiozłam pierwszą część ziemi, ale to kropla w morzu potrzeb.
Większość róż powtórzyła kwitnienie, ale kwiaty nasączone wodą przekwitają zaraz po rozwinięciu.

Liliowce stoją w wodzie. Do tej pory dawały radę , ale obawiam się, że pochorują się na choroby grzybowe.

Obrazek

Nawieziona ziemia "wtaczkowana" została na tyły ogrodu. Druga część trafi do centrum i na front.
Obrazek

Obrazek

W słonku koty brykały radośnie.
Obrazek

Obecnie w strugach deszczu, snują się bez humory.
Obrazek

Zakwitły róże, ale zachwytu nie budzą.
'Mary Rose'
Obrazek

'Dieter Muller' -od JagiS ;:7 - zbudował duży krzew, jeszcze ma pąki, ale w strugach deszczu nie spodziewam się sukcesu.
Obrazek

'Marselisborg'
Obrazek

'Burgundy Ice'
Obrazek

bursztynowa 'St Richard of Chichester' znana jako 'Sherlock Holmes'.
Obrazek

'Munstead Wood'
Obrazek

NN kupiona jako Louise Odier
Obrazek

Liczę na hortensje, ale w takim bagnie nie mam pewności ich dobrego losu.

Hydrangea paniculata 'Grandiflora'
Obrazek


Annes 77
Troszkę warzyw zawsze miałam w ogrodzie. Uprawiam te łatwe do pielęgnacji, jak fasola, pietruszka, selery. kiedyś siałam sałatę i rzodkiewki, ale ślimaki mnie zniechęciły. Mój warzywnik się ciągle zmniejsza. Obecnie przenoszę na warzywnik rośliny z podtopionej części ogrodu, aby podsypać niższe miejsca ziemią. Syzyf chyba miał bardziej efektywne zajęcie.

Gosiu Margo2

Wiadomo, każdy ma swój gust. Szkoda mi żółtych, czerwonych i pomarańczowych kwiatów, bo wychodzą z mody.
Nie wyobrażam sobie ogrodów bez rudbekii i słoneczników, czerwonych róż i żółtych tulipanów.

hortensja bukietowa 'Pinky Winky' i rudbekie
Obrazek

'Rudbekia Naga' położyła się na studni. Została ledwo kępka Nie mogę zdobyć się na jej całkowite usunięcie.


Obrazek

Pulpo222 - Aniu

Pomidory to za dużo zachodu. Trzeba podwiązywać, uszczykiwać i wymagają szklarni, za trudne, ale ogórki, fasolka rosną bez problemu i fatygi.

Róże marnieją w mokrych warunkach.

Obrazek

Soniu Cymo

Kolorów u mnie nie brakuje. Choć mam wiele kremowych róż i liliowców.
Borówki amerykańskie zaowocowały obficie. Zebrałam sporo owoców. Są pyszne.
'Sebastian Kneipp' od JagiS :wit
Obrazek

Obrazek

Jadziu JAKUCH
Znowu zalało mi ogród. Ciągle pada ;:145 .Chyba też powinnam się zalać , byłoby adekwatnie.
Liliowiec 'Baracuda Bay' to faktycznie cudo. Kolor rdzawy, brązowy, czerwony, purpurowy i złote gardło, kwiat wielki , falbaniasty, a ilość pędów i kwiatów zaskakująca. Wspaniała odmiana.

Obrazek

Matt55,
dziękuję za wizytę. Kocham wiele kwiatów, dlatego różnorodność roslin duża w moim ogrodzie. Zawsze coś ładnego znajdzie się do podziwiania.

Kasiu Kaniu

Liliowce kwitną od początku lipca do września. Są odmiany wczesne i późne. Całe lato zdobią ogród.

Obrazek

Kasiu Kleksik
Miło mi, że "Liliowcowa Królowa" zawitała w moje skromne progi.
Moja kolekcja liliowców jest niewielka. Mam zaledwie około 30 odmian tych cudnych kwiatów. W porównaniu z Twoją to.... ach nie ma co porównywać ;:14 . Czytam Twoje wypowiedzi w liliowcowych wątkach. Podziwiam znajomość tematu i wiedzę co do nazw odmian.
O dziwo na mojej podmokłej, kwaśnej ziemi liliowce dobrze sobie radzą. Z nazwami odmian nie jest prosta sprawa. Kupowane tu i owdzie, mogą być pomylone. Niektóre kupione jako siewki od Emila i Ismeny nigdy nazwy nie odnajdą.
W tym roku podzieliłam kilka kęp i zmniejszyłam nieco ich rozmiary.
Siewki od Emila NN

Obrazek

Obrazek

Siewka od Ismeny
Obrazek

liliowcowa rabata

Obrazek


Obrazek
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Mały ogródek

Post »

Jak rośliny rosną, to ciężko im tą ziemię podsypać. Przy takich deszczach to nie wygląda tak źle. U mnie teraz szyku zadają słoneczniczki. Mam chyba pięć odmian. W te szare dni takie słoneczka są niezbędne ;:3 Liliowce wyjątkowo straszą już zardzewiałymi liśćmi. Miałam im obcinać liście, ale chyba już to zostawię na wiosnę.
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Witaj Izo - Izoziem,
to prawda, niełatwo podsypać ziemię na rabaty. Przesadzam niektóre rośliny, ciężka praca. To taplanie się w błocie mało satysfakcjonujące. Moje liliowce też maja żółte liście, ale nie nadążam obcinać ich.

Odnowiona rabata liliowcowa - zmniejszone kępy.

Obrazek
Awatar użytkownika
matt55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1006
Od: 17 cze 2012, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Mały ogródek

Post »

Oj współczuje tego bagna, u mnie tak na wiosnę było. Za to lato strasznie suche i rośliny wariują. :?
Jednak jak na takie kiepskie warunki u Ciebie bardzo ładne kwitnienia ;:138
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3199
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu, Twoje róże w "gorszej" formie wyglądają jak moje w szczytowej :lol: . Pisałaś kiedyś, że w związku z dużą wilgotnością gleby musisz sadzić je na nieco wyniesionej rabacie ale i tak niektóre mają tendencję do zanikania. Czy nadal to obserwujesz? Bo mnie się wydaje, że róże jednak budują u Ciebie coraz większe krzewy i kwitną chętnie, nawet powtórnie.
Współczuję pracy w błocie. Ja też musiałam wstąpić na rabaty teraz po deszczach ale to niemiłe doświadczenie. Błoto klei się do narzędzi, do butów, ziemia ciężka, w dodatku moja spulchniona glina ubija się kiedy tak tam drepczę i robią się doliny, które potem pełne są wody. Jestem ciekawa w jaki sposób "aplikujesz" nawiezioną ziemię. Czy wysadzasz rośliny i zaprawiasz dołki tą ziemią czy przekopujesz cały teren?
Jutro podobno pogoda będzie ładniejsza! :tan
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25143
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mały ogródek

Post »

Z tego cop pamiętam, to liliowce raczej lubią strefę bagienną
Ciekawa jestem czy nic im nie bedzie
Ja cały czas się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby zrobić systemu odwadniającego niż to nawożenie ziemi
Tylko musiałabyc zrobić jakiś zbiornik żeby woda miała się gdzie gromadzić, może oczko wodne? A może zakopana beczka?
Czyli nie powinnaś nasypywac ziemi, tylko wykopać rowki
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Mały ogródek

Post »

Współczuję tak nasiąkniętej ziemi. Teraz znów pada. Mam nadzieję, że jednak jakoś się poukłada, że nawożenie ziemi poprawi sytuację i za rok będzie bardziej sucho.
A czy długo masz tę działke? Zawsze tak było czy ostatnie lata takie deszczowe dokuczają?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mały ogródek

Post »

Też muszę swoje liliowce podzielić, lecz jakoś nie mam na to na razie czasu .Jednak od poniedziałku muszę sie za to zabrać ,bo czas ucieka, a i zaczęła sie pora deszczowa to wszelkie przesadzane rosliny dobrze sie zakorzenia przed zimą.Sporo ziemi znów nawiozłaś Jolu oby to pomogło roślinom. Tez musiałabym nawieść ziemi, bo wciąż jej ubywa a workowa zbyt drogo wychodzi ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11635
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mały ogródek

Post »

Jolu ale ciężką pracę wykonujesz. ;:180 Podniesienie grządek na pewno rośliny odczują. ;:108 Róże całkiem ładnie kwitną. ;:oj Hortensjom nie powinno zaszkodzić mokre podłoże, chyba że cały czas by stały w wodzie. U mnie sucho, dopiero teraz zazielenił się trawnik. Jak niesprawiedliwie natura obdarza nas wodą. ;:174 Dużo ciepła i słońca. ;:3
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Mały ogródek

Post »

Ostatnie dni przyniosły ładną pogodę. Słońce, ciepło, brak opadów. Nadal jest mokro, ale da się pracować w ogrodzie.
Wiele roślin ucierpiało na skutek wilgoci. Floksy, astry, róże zapadły na choroby grzybowe, mają czarne plamy na liściach. Sezon się kończy.
Zbliża się jesień i chłody. Ze strachu przed zimą i zimnem zadbałam o działkowe kotki. Kupiłam i zmontowałam podwójną budkę dla Kicka i Oczusi. Zainteresowanie jest spore.

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kasiu Kaniu,
większość róż powtórzyła kwitnienie. Jednakże wiele róż ma czarne liście od nadmiaru wilgoci. Obawiam się ,że to początek ich końca.
Ostatnie słoneczne dni pozwoliły, aby zakwitły śmiało.
Najładniej jesienią kwitnie 'Sommersonne' róża Kordesa. To najzdrowsza róża w moim ogrodzie.
Niemiecka jakość, wiadomo.
Ziemia wysypana jest pod płotem, na ścieżce i placyku. Mogę teraz powoli poroznosić ją w najniższe miejsca, lub pod przesadzane rośliny.
róża 'Sommersonne'


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gosiu, Margo2,
Na drenaż nie ma miejsca w ogrodzie. Wysoki poziom wody gruntowej jest w całej okolicy. Ogród leży w dolinie rzeki Redy.
Wykopanie rowu nic nie da, bo woda nie ma gdzie odpłynąć, nie ma spływu w dół. Będą cieszyć mnie rośliny, które wytrzymają takie warunki.
Trawy mogę uprawiać, mają się dobrze, są ogromne.


Obrazek

Obrazek

Lemonko Izo,
Działkę uprawiam już 17-ty rok. Nigdy nie musiałam podlewać roślin, ale tak mokro, w tak długim okresie czasu, jak w tym roku nie zdarzyło się. W czasie suszy ogród wygląda znacznie lepiej. Cóż pozostaje mi oczekiwać, że następne lato będzie mniej deszczowe.

'Lichtkonigin Lucia
' staruszka, ale daje radę.
Obrazek

Jadziu Jakuch
Dzielenie wielkich karp liliowców wymaga dużo siły. Ciężko jest wydobycie z gruntu, a potem podzielić nie uszkadzając poszczególnych sadzonek.
Jednakże warto dzielić nadmiernie rozrośnięte karpy, aby odmłodzić rośliny i uzyskać nowe sadzonki. Liliowce dość dobrze znoszą moje mokradło. Lepiej niż róże.
W pracy zarówno ogrodowej, jak i domowej kotki pomagają mi nieustannie. Jest dobrze z taką pomocą.

Obrazek

Obrazek

Soniu Cymo 2704,

Sprawiedliwości nie ma, odkryłam to już dawno. Od nadmiaru deszczu głowa mnie boli, a inni z suszą walczą. Nic się na to nie poradzi.
Nazbyt ciężko w ogrodzie nie pracuję. Nie stresuję się. Dwie godziny dziennie najczęściej w nim spędzam. Co nie zdążę, zrobię później albo wcale, "spoko". Nikt i nic mnie nie ponagla.
Zimowity zwiastują jesień.

Obrazek

Witaj matt55
Podkarpacie to bardzo daleko ode mnie. Warunki ogrodowe mamy bardzo różniące się od siebie.
Mówią że "łatwiej kijek obciankować niż go pogurbasić". Może łatwiej podlewać niż odwadniać ogrody, ale nie wiadomo do końca. Jest jak jest, inaczej nie chce być. Trzeba się cieszyć z tego co mamy.
Dla Ciebie jesienna aranżacja z wrzosami.


Obrazek

Proszę Administratora Forum o zamknięcie mojego wątku.
Następną część znajdziecie tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=103547
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”