W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

tralaluszy pisze:Mnie się wydaje,że on ziewa.
pewnie, że ziewa :)

jak to złapał Cię za rękę - chyba pokazałaś mu w odwecie kto tu rządzi (nie mam na mysli bicia żeby nie było nieporozumień).

małe szczonki rewelacyjne ;:167

a to moja psinka z kotemami
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Edytko, zgrana rodzinka :)
A ten kotek, który śpi z głową w dół wylewu nie dostanie? :;230
Pozdrawiam, Monika
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4581
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Coś mi się zdaje, że suczki terierów są łagodniejsze od samców. Ten obrazek z kotem to dla mnie szok. Mój zwierzak chyba nie zniósł by konkurencji w domu. No niestety nie pierwszy raz mnie ugryzł w rękę, wczoraj w zasadzie to mnie drasnął, ale w gojącą się ranę.
Mam nadzieję, że znajdą się domy dla szczeniaczków.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Buffy - szczeniaczki cudne :) Takie małe tłuściochy :)
Bufo-bufo - nie do końca zgodzę się z opinią, że suczki terierów są łagodniejsze od samców, no chyba, że mi trafił się wyjątek. Layla sadzi się na wszystkich, oszczekuje wszystko co się rusza, nikogo do domu nie wpuści, wczoraj zaatakowała prawie kobietę co chciała zajrzeć do wózka.
Awatar użytkownika
buffy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 22 sty 2011, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Szadku

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Tak, ziewa :D
bufo-bufo strasznie dziwi mnie to co piszesz :shock: Moja Dasha to najbardziej przyjacielski i łagodny pies jakiego znam. Nigdy nie zaatakowała żadnego stworzenia po za natrętnymi owadami. Dzieci mogą ją tarmosić, ganiać i ściskać a ona nic. Co do kontaktów z kotem to na początku Dasha była zachwycona a kotka sie bała i atakowała. Później jak już do Dashy dotarło, że ten czarny futrzak już zawsze tu będzie i że już zawsze bedzie musiała dzielić się z nim swoją kochaną pańcią to było juz trochę mniej zadowolenia a więcej zazdrości. Teraz zdarza się, że czasem słyszę jakieś fuknięcie ostrzegawcze ale coraz rzadziej. Za to pięknie sie razem bawią piłeczką :D
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

DankaWS pisze:Buffy - szczeniaczki cudne :) Takie małe tłuściochy :)
Bufo-bufo - nie do końca zgodzę się z opinią, że suczki terierów są łagodniejsze od samców, no chyba, że mi trafił się wyjątek. Layla sadzi się na wszystkich, oszczekuje wszystko co się rusza, nikogo do domu nie wpuści, wczoraj zaatakowała prawie kobietę co chciała zajrzeć do wózka.
Danusiu ..polecam na National Geographic program Zaklinacz Psów..podobnie jak o naszej Superniani można mieć różne zdania ale powiem Ci że próbuję mojemu sierściuchowi wprowadzać pewne podpatrzone rozwiązania i ...skutkują..Oczywiście za większość psich zachowań to my sami ponosimy winę więc może warto obejrzeć i zastosować .
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4581
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Ja za to oglądam program "Ja albo mój pies" - leci na TVN Style. Posiadam też książkę tej treserki, która uważam że jest świetna - stosuje metodę pozytywną w stosunku do podopiecznych.
Awatar użytkownika
smonika
500p
500p
Posty: 648
Od: 29 gru 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Ja mam sukę terierkę i jest to chodząca agresja. Wszystko co żyje musi być obszczekane. Co się zbliży - ugryzione, albo pogonione.
Agresja nie do "wytępienia" ;:14
Pozdrawiam, Monika
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1283
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Józef pisze: Danusiu ..polecam na National Geographic program Zaklinacz Psów..podobnie jak o naszej Superniani można mieć różne zdania ale powiem Ci że próbuję mojemu sierściuchowi wprowadzać pewne podpatrzone rozwiązania i ...skutkują..Oczywiście za większość psich zachowań to my sami ponosimy winę więc może warto obejrzeć i zastosować .
Józefie Masz całkowitą rację, że za większość psich zachowań to my sami ponosimy winę. Ja swoją rozpuściłam jak dziadoski bicz i właśnie dzięki Oscarowi Millanowi uświadomiłam sobie ile błędów popełniłam. Jego metody są różnie odbierane ale ja jestem na tak.
Moja Małpa sadzi się z zębami na psy im większy tym lepiej, Amstafy, Labradory, Goldeny, Onki, Rotki.
Po kilkukrotnym obejrzeniu Zaklinacza Psów, zaszłam głęboko w głowę jak ją od tego oduczyć, no i spróbowałam. Po pierwsze moje nastawienie, a po drugie sposób trzymania smyczy, ku mojemu zdziwieniu zadziałało. Trzy razy odniosłam sukces ;:138 nie było by w tym nic dziwnego gdyby wcześniej te pieski ignorowała.
opiszę jak było:

Na pierwszy rzut poszły dwa Amstafy, ich właściciel jest behawiorystą więc czułam się w tej sytuacji asekurowana. Pomyślałam jak mi Zołza wyskoczy z zębami do Amstafów to poproszę go o jakieś wskazówki dotyczące tego jak z nią postępować. Na pewniaka idę w ich kierunku a ta co? Zrobiła mnie w balona :? Przeszła jakby minęła latarnię, nawet nie spojrzała.

Za drugim razem poszłam na głęboką wodę, dwa Goldeny i Kunello podobny do Onka. Byłam po herbatce z meliski. Złapałam smycz i z myślą: no chodź Małpo zobaczymy jaka jesteś bojowa ? ruszyłam w ich stronę. Pięć razy chodziłam w tę i z powrotem tuż obok nich, a Małpa co? Zrobiła mnie w balona :?

Trzeci raz trochę inaczej. W windzie już nastawiłam się psychicznie jakbym szła do boju plus chwyt smyczy i wychodzę. Na klatkę wpada rozdziamgotany kundello, któremu nigdy nie chce podarować i wzajemnie. My idziemy pewnym krokiem, nastawienie i chwyt smyczy. Moja Mała idzie dumnie, a tamto szczekające futrzaste stworzenie dawaj uciekać z trwogą do właściciela. Schował się między nogi, a my przeszłyśmy obok jak gdyby nigdy nic :D .

Teraz zauważam, że jak nie skupiam uwagi na samej sobie i nie koryguję swojego zachowania to i psu się udziela:) Jedno co trzeba koniecznie pamiętać, że do wychowania tak psa jak i dziecka jest potrzebna RÓWNOWAGA I KONSEKWENCJA.
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Tak,najlepiej wychowanego psa miałam jak wychowywałam go sama jako nastolatka. Mój był i nikt mi się nie wtrącał,stary wet podziwiał,że taki mądry pies,nie do podrobienia. Teraz to i mężuś umiłowany by sobie pieska powychowywał,i dziateczki lube,a jakże. Jeszcze córka to jak cię mogę,ma posłuch u psów,ale małego olewają totalnie.
Pozdrawiam - BabajAGA
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

No własnie tralaluszy, masz może metodę na to jak radzić sobie z rodziną przy psie? Bo wbrew pozorom to poważny temat. Moja suka na spacerze równa elegancko, ma filozoficzne podejście do psów, kotów i innego inwentarza, a młody rozpuszczony przez córkę niemożliwie.
Tak na marginesie z przykrością informuję, że zostały mi dwa psy. W ubiegłym tygodniu starsza suka, mimo starań moich i weta, postanowiła pozwiedzać lepszy ze światów i poszła na spacer na drugą stronę tęczy. Miała podobno 17 lat, 12 lat temu w schronisku mówiono mi, że pięcioletnia. Też sobie wymyśliła. Szkoda.
W piątek mam mieć wizytę przedadopcyjną, kolejny coondel boory może do mnie dotrze. Jeśli się nadam.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

No niestety :|
Z psem sobie poradzę,rodzina to już inny kaliber.Dlatego wiem,że tak doskonały pies jak tamta Jadwiga już mi nie będzie towarzyszył,bo zawsze ktoś czymś psa zepsuje. Dużo daje przy wychowaniu nowego psa stary pies,dobrze ułożony. Jest w stanie część roboty wychowawczej za nas odwalić. A poza tym,im mądrzejszy pies,tym trudniej go ułożyć,mój stary ślepowron do dziś dnia próbuje na ile mu się uda ominąć pewne zasady,a metody ma przeróżne i liczne :wink: Trzeba jednak być niezłomnym.
Pozdrawiam - BabajAGA
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

To pawda, że starszy ułożony pies dobrze działa na innego. Małolat już reaguje na "zostań", "nie rusz" i jak daję przysmak za dobre reakcje, to ostatnio zaniósł suce chrupka, bo nie dostała. Mimo że została. Ale z młodym opornie idzie. Mam nadzieję, że będzie z niego fajny pies. Jak wyjdzie z młodzieńczej dzikości.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”