Leszczyna - uprawa
Re: Leszczyna - uprawa
LigiaM może to być objaw moniliozy leszczyny czyli choroby wywołanej porażeniem leszczyny przez grzyba. Objawia się głównie uszkodzeniami widocznymi na owocach poprzez występowanie ciemnobrązowych, zagłębionych plamy, stopniowo rozszerzających się na całą powierzchnię orzecha. Aby ograniczyć występowanie moniliozy, należy unikać nadmiernego zagęszczenia krzewów oraz wykonać oprysk przeciw moniliozie w połowie maja.
Odnośnie cięcia domator bardzo krótko, treściwie i rzeczowo opisał - tylko zastosować się do Jego zaleceń.
Odnośnie cięcia domator bardzo krótko, treściwie i rzeczowo opisał - tylko zastosować się do Jego zaleceń.
Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
Re: Leszczyna - uprawa
LigiaM, nie zapomnij też zebrać wszystkich opadłych liści i owoców. Będą źródłem choroby w tym roku. Najlepiej je zakopać lub spalić. Problem jest gdy na sąsiednich działkach są leszczyny i tam pozostaną opadłe liście. Powodzenia.
Re: Leszczyna - uprawa
domator ands zrobiłam jeszcze jedno zdjęcie leszczyny.Mam wyciąć te najgrubsze, czyli te które zaznaczyłam na zdjęciu? Nie będę ukrywać,że boję się, że takie cięcie będzie zbyt drastyczne Pewnie to głupie
Tak myśleliśmy,że to jakaś choroba, liście i orzechy zostały spalone. Dziękujemy za wszystkie rady
Tak myśleliśmy,że to jakaś choroba, liście i orzechy zostały spalone. Dziękujemy za wszystkie rady
Re: Leszczyna - uprawa
Krzew jest silnie zagęszczony i zdecydowanie wymaga cięcia prześwietlającego. Możliwości:
1. Zostają stare grube konary plus kilka młodych. W następnych latach cięcie odmładzające tych starych (o ile nie jest to już konieczne, na zdjęciu nie widać całego krzewu).
2. Wycięcie starych konarów i stworzenie luźnej formy krzewiastej (młode pędy można będzie przygiąć). Za to w następnych latach nie trzeba będzie ciąć aż tak drastycznie.
Cięcie zawsze będzie "bolało". Ja wybrałbym opcje drugą.
1. Zostają stare grube konary plus kilka młodych. W następnych latach cięcie odmładzające tych starych (o ile nie jest to już konieczne, na zdjęciu nie widać całego krzewu).
2. Wycięcie starych konarów i stworzenie luźnej formy krzewiastej (młode pędy można będzie przygiąć). Za to w następnych latach nie trzeba będzie ciąć aż tak drastycznie.
Cięcie zawsze będzie "bolało". Ja wybrałbym opcje drugą.
Re: Leszczyna - uprawa
domator Przekonałeś mnie do cięcia drastycznego
Kwiaty męskie już zaczęły opadać, czy to nie za późno na cięcie?
Kwiaty męskie już zaczęły opadać, czy to nie za późno na cięcie?
Re: Leszczyna - uprawa
Nie jest za późno, ale nie odkładaj tego zbytnio w czasie.
Re: Leszczyna - uprawa
Dziękuję pięknie, w tym tygodniu będziemy ciąć
Re: Leszczyna - uprawa
Czy robicie oprysk swoich leszczyn? I czym?W ubiegłym roku moje drzewka zaatakowała monilioza boję się powtórki...
Re: Leszczyna - uprawa
Mam 3 stare rosnące wzdłuz płotu leszczyny. Zastanawiam się czy miejsce pod leszczynami można obsypać kora? albo zwirkiem? Chodzi mi o to, zeby ładnie to wygladało. Leszczyna ma gałęzie prawie na ziemi, zawsze trudno było kosic znajdujaca sie pod nia trawę.. Proszę o poradę czym wysypać podłoże by było zdrowe a jednocześnie smaczne dla moich drzewek.
Re: Leszczyna - uprawa
Ja nie pryskam i drugi rok z rzędu monilioza. Mam pięć sporych krzewów, prowadzę je w formie drzewek. Prześwietliłem je w tym roku, żeby zwiększyć dostęp światła i opływ powietrza wewnątrz korony, ale nic to nie dało. Szkoda, bo owoców w tym roku sporo.LigiaM pisze:Czy robicie oprysk swoich leszczyn? I czym?W ubiegłym roku moje drzewka zaatakowała monilioza boję się powtórki...