Storczyki jogi

Storczykowa · Post » 13 gru 2008, o 17:17

piękny!!! ja też takiego mam, ale mój miał tylko 4 kwiatki gdy go kupiłam. gdzie go kupiłaś? jaką ma rozpiętość liści? mój ma 30 cm rozpiętości, ale zwykle one są mniejsze... i też ma takie cudne kropki.

AGNESS · Post » 13 gru 2008, o 17:38

Prześliczny Twój zakup, taki delikatny , subtelny kolorek,

śnieżka · Post » 13 gru 2008, o 19:29

Śliczny, a czy on ma kropkowane liście, czy mi się wydaje i czy to prawdziwa nazwa?

Storczykowa · Post » 13 gru 2008, o 19:38

tak, on ma kropkowane liście. też taki mam. one są cudne nawet, jak nie kwitną, bo te liście mają przepiękne. mam jeszcze 2 z listkami w kropki, ale tamte mają małe kropeczki, a ten ma duże. a nazwa nie wiem,czy jest prawdziwa. mój był kupiony bez nazwy. ale one są piękne i niezwykłe. ładne liście i kwiaty też ciekawe. mają inną warżkę niż zwykłe Phal.

śnieżka · Post » 13 gru 2008, o 19:40

No właśnie, one są takie oryginalne w wyglądzie. Ciekawe czy długo kwitną?

Storczykowa · Post » 13 gru 2008, o 19:42

mój nie kwitł bardzo długo, ale ja go kupiłam w pełni kwitnienia, nie miał pąków, tylko 4 rozwinięte kwiaty. ale te listki ma cudne... ja takiego chciałam przede wszystkim ze względu na liście.

śnieżka · Post » 13 gru 2008, o 20:19

Dopytuje o niego, bo widziałam ich sporą grupkę ostatnio w OBI i mocno zastanawiałam się ,czy kupić tego Phalaenopsis, czy jednak sabotki. na razie wygrały sabotki, bo ich wcale nie miałam, a już kilka phalaenopsis mam. Teraz pewnie i na tego się skuszę.

joga · Post » 13 gru 2008, o 21:06

Witajcie
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Kupiłam go w Tesco za 17,49 w przecenie. Rozpietość liści to około 27 cm. Po zdjęciu foli na doniczce była nalepka, że to Philadelphia ale nie wiem czy to prawdziwa nazwa. Podobały mi się jego nietypowe kwiaty no i kropkowane liście. Ma jeszcze dwa pączki, które się rozwijają.
Pozdrawiam

Storczykowa · Post » 14 gru 2008, o 17:19

tak tanio go kupiłaś? i do tego w zwykłym sklepie... ja ich nie widziałam nigdzie poza wystawą. do sklepów jeżdze wprawdzie bardzo rzadko, ale nigdy tam nie było nic ciekawszego niż Phalaenopsisy albo zwykłe storczyki. gdybym miała wybór między Phalaenopsisem i paphiopedilum, wybrałabym Phalaenopsis, bo są ładniejsze i łatwiejsze w uprawie. te z łaciatymi liśćmi widziałam tylko 2 razy na wystawie.

Jovanka · Post » 14 gru 2008, o 21:25

Śnieżko, Joga-

to jest bardzo ciekawa hybryda Phalaenopsis z duzym udziałem Phal.schilleriana.Ale co dalej w rodowodzie ? nie snuję domysłów .

Mozna sobie wygoglować w grafice fotki-jest multum i w róznych konfiguracjach ,a tym samym zróżnicowane w wyglądzie.
Najbardziej zbliżone do oryginału sa krzyżówki ...same z sobą /oznaczone Phal.schilleriana x sib/
W tej chwili zauważa się znaczną ilość na rynku,jest atrakcyjna ,będzie sie plasowała w grupie mniejszych form.I jest mniejsza-ja mam w powtórnym kwitnieniu/przerwa 0,5 roku/
Radzę zwrócić uwagę na podłoże ,część z roślin sadzona jest prawie w samym sphagnum.
Nie jest to reguła ,ale bywa.

A..... nazwy Philadelphia ,Madrit itp...to tylko nazwy handlowców lub firm/korporacji/
i trzeba sobie je darować.Mogą tylko być wskazaniem do poszukiwań i dojścia do żródła.
Co wazne,skoro do handlu wchodzi jako hybryda nieoznaczona to taką jest.
o tym już była mowa w tematach.

Gratuluję
życzę wiele zadowolenia z kwitnienia i dobrej opieki.

pozdrawiam J ;:76 VANKA

joga · Post » 14 gru 2008, o 22:00

Witam
Dziękuję Jovanko za przybliżenie tematu. Poszperam w internecie na temat tej hybrydy. Podloża jeszcze nie sprawdzałam. Na razie nie zauważyłam nic niepokojącego ale gdy przekwitnie przesadzę do swojego wypróbowanego (jeżeli można tak powiedzieć po dwóch miesiącach uprawy storczyków) z Orchidsklepiku.
Storczykowa. One były wcześniej po 24,90 ale się zastanawiałam bo miejsca coraz mniej, ten był tylko jeden, więc jak przecenili to wzięłam od razu.
Pozdrawiam

joga · Post » 20 gru 2008, o 11:39

Witajcie
Dzisiaj przesadzałam mojego storczyka ponieważ w jeden dzień wszystkie kwiaty zaczęły się kurczyć. Chciałam zobaczyć czy coś złego nie dzieje się w korzeniach. Nawet nie wyglądają źle ale jeden listek (nie wiem czy to najmłodszy?) jest tak jakby wygryziony. Jak myślicie czy mam to wyciąć czy zostawić tak jak jest? Na razie posypałam tylko węglem. Proszę o radę, będę wdzięczna.

A teraz mój nowy zakup. Miał cztery pędy i dlatego go przygarnęłam.

i do tego puszcza jeszcze 2 keiki

Anusska · Post » 20 gru 2008, o 16:44

Na moje oko to może kiedyś ktoś przebił tego listka patykiem i taka dziura została

Ale to tylko moje zdanie, więc lepiej niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni ;)
A ten nowy jest piękny, poza tym, że... czy ja dobrze widze pęd ze środka? Z tego co wiem , to nie powinno się takich storczyków kupować, bo później nie ma skąd wypuszczać liści. Ale może wypuści keiki i będzie dobrze