Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
TessGa
50p
50p
Posty: 87
Od: 27 maja 2007, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich

Co z moimi pomidorami?

Post »

Proszę o pomoc, co się dzieje z moimi pomidorami. Na dwóch krzaczkach w tunelu foliowym zwijają się liście. Oprócz tego na liściach ,ale tylko na stronie zewnętrznej ,są brązowe kropki które można zetrzeć. Nie ma ich pod spodem liści. Pomidory są pryskane raz w tygodniu mlekiem i niczym poza tym. To chyba ważne - są posadzone w pobliżu pnia po ściętym orzechu. Pień został ponacinany i posypany saletrą amonową w celu szybkiego zlikwidowania.
Po przeczytaniu tego forum wydaje mi się , ze to brak magnezu i nadmiar azotu oraz wysoka temperatura - czy nie mylę się ? Nie wiem natomiast co jest powodem tych brązowych kropek.
Te brązowe plamki są tylko na dolnych liściach - góra bez zmian.
Tak jak wszyscy boję się żeby nie doszło do jakiegoś choróbska .
Zdjęcia nie wyszły zbyt wyraźnie - przepraszam ale nie mam innych.
Pozdrawiam serdecznie - TeresaObrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek :( :(
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

To zwijanie się liści to nie jest takie zwykłe zwijanie się jak z gorąca, czy z nadmiaru nawozu. Ten pomidor na zdjęciu ma coś nie tak z korzeniami. od jakiegoś czasu nie może pobierać wody. Zauważ, że chce wypuścić korzonki z łodygi na dole - spróbuj mu usypać kopczyk w tym miejscu i podlać z czymś przeciwgrzybowym - jednak szansa nie jest duża, bo może być to choroba grzybowa w szyjce korzeniowej.
TessGa
50p
50p
Posty: 87
Od: 27 maja 2007, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich

Post »

Na to nie zwróciłam uwagi a to jest możliwe ponieważ pod korzenie dałam kompost z kompostownika. Problem w tym ,że działkę kupiłam jesienią i nie wiem co było w tym kompoście., być może chore warzywa czy nawet pomidory - kompost był dojrzały więc nie pomyślałam o tym.
Czy mogę prosić o info , jakiego preparatu powinnam użyć do podlania. Jeżeli to wina kompostu to mogę spodziewać się że z innymi pomidorami też tak będzie. Czarna rozpacz mnie ogarnia . Mam kilka odmian - może niektóre będą odporne. Czy taka próba wypuszczania korzonków na łodydze oznacza zawsze chorobę systemu korzeniowego czy też może wystąpić z innych powodów?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Gdy podłoże jest zbyt mokre dłuższy czas to też tak wypuszcza korzonki i podsypanie ziemią ratuje sytuację. Środki do podlewania to Previcur, Topsin, Ridomil - przykładowo.
Inne wcale nie muszą zachorować, to się zdarza, że kilka pomidorów w namiocie pada.
Masz rację, że niektóre odmiany są bardziej odporne, inne mniej.
Ja to robię tak, że podlewam ze środkiem rozsadę w doniczkach przed wysadzeniem. W ten sposób zużywa się mało środka czyli jest bardziej "ekologicznie" i ekonomicznie. To mi się sprawdza. W kompoście czy starej ziemi mogą być różności ( także w oborniku), ale gdyby chcieć uprawiać sterylnie w torfie z worka to wszystko opierałoby się na nawozach sztucznych, a takie pomidory to można mieć ze sklepu :)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

TessGa , na piątym liściu od dołu masz chyba zarazę , sprawdź to jak najszybciej i w razie potwierdzenia migiem opryskaj .
Na liściach chloroza magnezowa . W tym roku występuje nawet jeśli w podłożu był magnez w wystarczającej ilości , po prostu za trudne warunki do pobierania tego składnika .

Magdo , brzeżna nekroza na dolnym liściu to niedobór potasu . Jeśli owoce są już duże , liście mają prawo takie być . Usuwaj je stopniowo . Drobne kropki są bardziej niepokojące . Ten objaw jest związany z podtopieniem jakie gnębi Twoje pomidory . Sprawdzę jutro u siebie w pobliżu cieknących kapilar jak to wygląda .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Bardzo proszę o pomoc co to za przebarwienia są widoczne na liściach moich pomidorów. Jasno zielone plamki tylko na liściach młodych. nie zaobserwowałem żadnych szkodników.Szukałem na różnych stronkach ale nie wygląda mi to tak jednoznacznie Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
PIOTREK (blansz1)
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Post »

W tym sezonie zajęłam się pomidorami po raz pierwszy i chyba ostatni -usychają kwiaty pomidorów - w załączniku. Są podlewane co 4 dni po pół konewki. Część wegetatywna jest bardzo wyrośnięta, liście zdrowe. Kolejne piętra kwiatów marnieją. Czy to choroba i pomoże oprysk jakimś środkiem? Próbowałam „zdiagnozować” według podawanej już strony ze Skierniewic. Każdy krzaczek ma plastikową otoczkę, także woda na pewno dociera w głąb gruntu i każdemu podsypałam siarczanu potasu –w granulkach, ale nic to nie pomogło. Proszę o pomoc, czy można jakoś zaradzić?

Obrazek
Obrazek Ten sam krzak, pomidory tylko najniżej.
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Dla mnie te kwiaty wyglądają normalnie chyba że zdjęcie nie ukazuje czegoś szczególnego. Chwyć za tę uschłą część kwiatka i zobacz do środka będzie tan maleńka zawiązka. One tak przysychają odpadają i pod dołem jest pomidorek, tymbardziej że na tym krzaku masz już pomidory na liściach nic nie ma i są ładne zielone. Jedno co mi przychodzi do głowy jak masz je pod folią to może być zbyt ciepło .

Zobacz na te kwiaty tak jak opisałem.
Głowa do góry ja mam pomidory 4 lata a ciągle coś nowego się dowiem
Pozdrawiam
PIOTREK (blansz1)
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

blansz1 pisze:Bardzo proszę o pomoc co to za przebarwienia są widoczne na liściach moich pomidorów. Jasno zielone plamki tylko na liściach młodych. nie zaobserwowałem żadnych szkodników.Szukałem na różnych stronkach ale nie wygląda mi to tak jednoznacznie Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
Piotrze , masz chlorozę manganową . Teraz najważniejsza jest odpowiedź na pytanie skąd się wzięła . Są różne powody takiego stanu rzeczy .
1. za dużo pdlewasz
2.masz za wysoki odczyn podłoża
3. dałeś za dużo potasu i/lub fosforu
4. masz niedobór tego składnika w podłożu

Niedobór manganu powoduje słaby rozwój kwiatow , ich zasychanie i opadanie .
Nie wiem ile masz pomidorów i czy Ci się opłaci kupienie chelatu manganu , lub siarczanu manganu . Jeśli chloroza jest spowodowana nadmiernym podlewaniem , wtedy wystąpi ogólny niedobór mikroelementów i dobrym rozwiązaniem będzie podlewanie lub opryski siarczanem magnezu Mikrokomlex (z mikroelementami ).

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Magdo (Millu ), te plamki wyglądają na nadmierne pobranie jakiegoś składnika jednocześnie zbyt dużej wilgotności podloża . Obserwuj najmłodsze liście , jeśli zaczną wyrastać zdrowe , krzaki po obeschnięciu podłoża zaczną powoli dochodzić do siebie . Mogła też przyplątać się jakaś choroba spowodowana podtopieniem . W tym przypadku najmłodsze liście też będą dostawać plam , a krzaki lepiej będzie wyrwać .

Mirko , kwiaty wyglądają na niezapylone .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Kozula-

Podlewam 2 razy na tydzień objawy te są widoczne najbardziej na Krakusie (rośnie najgorzej) mam 50 krzaków

nie nawoziłem dodatkowo potasem ani fosforem (obornik i na start nawóz do pomidora)
Nadmienię że od 4 dni poprawiła się pogoda i widać że wystartowały

Mam z substral Magiczna Siła do pomidora czy może coś dać
PIOTREK (blansz1)
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Post »

Piotrek jutro pójdę na działkę i podejrzę te "suszki" od spodu. Obawiam się, że odpadną.
Pod folią rzeczywiście jest bardzo ciepło, chociaż cały czas mam otwarte drzwi i przeciwległe okno. Na krzakach pod chmurką tych przyschniętych kwiatów jest o wiele mniej.

Kozula, jeżeli są niezapylone, to już za późno na BETOXON i owoców z nich nie będzie?czy powinnam nastepne które się rozwiną potraktować BETOXONEM? W poście do Piotrka wymieniasz brak manganu jako przyczynę usychania i opadania kwiatów. Możliwe, że moim pomidorom też brakuje manganu? Doradź proszę co zrobić, bo już się zniechęcam.
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Piotrek jutro pójdę na działkę i podejrzę te "suszki" od spodu. Obawiam się, że odpadną.
Pod folią rzeczywiście jest bardzo ciepło, chociaż cały czas mam otwarte drzwi i przeciwległe okno. Na krzakach pod chmurką tych przyschniętych kwiatów jest o wiele mniej.
to żółte przyschnięte ma odpaść a pod tym ma być zawiązka
zobacz jak coś to poślę ci jutro fotkę
PIOTREK (blansz1)
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Post »

Sprawdziłam, nieliczne mają zawiązki.
Niektóre na dwóch piętrach zamiast kwiatów mają brązowe wyschnięte słupki.

Natomiast na krzakch pod chmurką oprócz suchego kwiatka jest przy nim żółto-brązowa łodyżka . Myślę, że to wymaga oprysku, ale nie jestem pewna i nie wiem czym. Miesiąc temu po deszczach profilaktycznie dostały miedzianem.
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Post »

Powiem wam że ja na niektórych pomidorach też mam to samo pomidor płomienisty wszystkie kwiatki które dojrzeją ulatują patrzyłem do środka nie ma oznak zapylenia nawet zalążka pomidora.Liście zdrowe jak dąb a kwiaty usychają i ulatują rozumiem że pomidor sam reguluje bo na innych nie liczne kwiaty też ulatują ale są zalążki pomidorka winiłem pogodę za taki stan rzeczy ale coraz dziwniejsze to jest bawole serce też w tym roku się nie popisuje przeczytałem już cały internet ale nie znalazłem przyczyny
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”