Clematis - pielęgnacja, wymagania
- jadzia123
- 200p
- Posty: 298
- Od: 27 sie 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mam jeszcze jedno pytanie: moje dwa starsze powojniki gdy były 1-2 letnie kwitły pięknie, duże i liczne kwiaty przyciągały oko i radowały moje serducho. W ubiegłym roku było już gorzej i zastanawiam się, czy należy je prześwietlić ( przerzedzić). Może wiecie coś na ten temat?
Zapraszam do ogródka
Ogródek Jadzi 123.
Ogródek Jadzi 123.
To zależy przede wszystkim od tego, jakie to odmiany .jadzia123 pisze:Mam jeszcze jedno pytanie: moje dwa starsze powojniki gdy były 1-2 letnie kwitły pięknie, duże i liczne kwiaty przyciągały oko i radowały moje serducho. W ubiegłym roku było już gorzej i zastanawiam się, czy należy je prześwietlić ( przerzedzić). Może wiecie coś na ten temat?
I jeszcze od tego, czy były cięte wczesną wiosną? Jak duży gąszcz urósł? I jeszcze, czy były nawożone w tym roku?
Jeśli zaś chodzi o stronę świata odpowiednią dla "BA", to u mnie bardzo ładnie na północnej ścianie kwitł. Dowierzałabym informacji na metce
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- jadzia123
- 200p
- Posty: 298
- Od: 27 sie 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale całą sobotę walczyłam z roślinkami i ślimakami, a wczoraj ... ach ten czas!
Pojęcia nie mam jak to odmiana, może wiesz?
Gdy go kupowałam to dla mnie był Clematis i tyle, dzisiaj już wiem, że różne odmiany wymagają różnej opieki A co do nawożenia to daję mu specjalny dla powojników, a dodatkowo podsypałam w sobotę dolomitem. Ma AŻ dwa kwiaty
Pojęcia nie mam jak to odmiana, może wiesz?
Gdy go kupowałam to dla mnie był Clematis i tyle, dzisiaj już wiem, że różne odmiany wymagają różnej opieki A co do nawożenia to daję mu specjalny dla powojników, a dodatkowo podsypałam w sobotę dolomitem. Ma AŻ dwa kwiaty
Zapraszam do ogródka
Ogródek Jadzi 123.
Ogródek Jadzi 123.
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Mi też się wydaje, że to jest "Multiblue" - jeden z moich ulubionych, a na pewno zdecydowany faworyt reszty mojej rodziny .
U mnie kwitnie wyjątkowo obficie, bardzo wcześnie, kwiaty utrzymują się bardzo długo a do tego po przekwitnięciu (opadnięciu dużych zewnętrznych płatków) nadal wyglądają atrakcyjnie bo jeszcze długo zostają na nich mniejsze wewnętrzne płatki tworząc takie niebiesko-fioletowe "pompony" - widać to na jednym ze zdjęć poniżej.
Bardzo polecam to odmianę. Poniżej zamieszczam zdjęcia mojego egzemplarza.
U mnie kwitnie wyjątkowo obficie, bardzo wcześnie, kwiaty utrzymują się bardzo długo a do tego po przekwitnięciu (opadnięciu dużych zewnętrznych płatków) nadal wyglądają atrakcyjnie bo jeszcze długo zostają na nich mniejsze wewnętrzne płatki tworząc takie niebiesko-fioletowe "pompony" - widać to na jednym ze zdjęć poniżej.
Bardzo polecam to odmianę. Poniżej zamieszczam zdjęcia mojego egzemplarza.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Multiblue mam posadzony w gruncie przy altanie ogrodowej (w zasadzie pawilonie) od jej północnej strony w taki sposób, że ma słońce przez cały dzień za wyjątkiem 2-3h w samo południe. Najwyższe pędy wychodzą na dach altany i są w słońcu przez cały dzień i też im to nie przeszkadza.
W/g informacji na stronie http://www.clematis.com.pl można go sadzić na każdej wystawie, więc generalnie nie powinno być problemu z sadzeniem ;)
W/g informacji na stronie http://www.clematis.com.pl można go sadzić na każdej wystawie, więc generalnie nie powinno być problemu z sadzeniem ;)
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Zauwazyłem, że powojniki opatulone na zimę białą agrowłókniną szybciej zakwitają na wiosnę, ale mam wrazenie że wtedy również wczesniej przestaja kwitnać (np. MB, który ma kwitnać do sierpnia, kończy kwitnięcie juz w połowie lipca)
Okrywanie nie jest oczywiście zabiegiem niezbędnym, i jeżeli nie mamy ku temu możliwości to absolutnie nie trzeba tego robić.Osobiście staram się również obsypać na zimę zimię dookoła podstawy clematisów liśćmi lub korą aby nie przemarzły korzenie.
Ponieważ MB kwitnie wczesnie (juz w maju) na zeszłorocznych pędach, wiec zaleane jest do niego cięcie typu 2 (słabe) - czyli w pierwszym roku po posdzeniu na wysokości ~30cm, w 2 roku na wyskości ~70cm, w 3 roku na 100-150cm.
Ja wykonuję cięcie w momencie kwitniecia forsycji, czyli razem z cieciem róż (zalecane jest wykonanie cięcia od końca lutego do poczatku kwietnia). Zawsze tniemy sekatorem tuż nad para nabrzmiałych pąków + usuwamy wszelkie przesuszne liście i przemarznięte pędy.
Dobrym zabiegiem jest róznież położenie częsci pedów ze zdrowymi oczkami na ziemi i przysypanie ich cieńką warstwą ziemi lub kory - spowoduje to wypuszczenie wiekszej ilosci pędów i korzeni wzdłuż zakopanej gałęzi, a co za tym idzie lepsze kwitnienie i lepszą kondycję powojnika).
Okrywanie nie jest oczywiście zabiegiem niezbędnym, i jeżeli nie mamy ku temu możliwości to absolutnie nie trzeba tego robić.Osobiście staram się również obsypać na zimę zimię dookoła podstawy clematisów liśćmi lub korą aby nie przemarzły korzenie.
Ponieważ MB kwitnie wczesnie (juz w maju) na zeszłorocznych pędach, wiec zaleane jest do niego cięcie typu 2 (słabe) - czyli w pierwszym roku po posdzeniu na wysokości ~30cm, w 2 roku na wyskości ~70cm, w 3 roku na 100-150cm.
Ja wykonuję cięcie w momencie kwitniecia forsycji, czyli razem z cieciem róż (zalecane jest wykonanie cięcia od końca lutego do poczatku kwietnia). Zawsze tniemy sekatorem tuż nad para nabrzmiałych pąków + usuwamy wszelkie przesuszne liście i przemarznięte pędy.
Dobrym zabiegiem jest róznież położenie częsci pedów ze zdrowymi oczkami na ziemi i przysypanie ich cieńką warstwą ziemi lub kory - spowoduje to wypuszczenie wiekszej ilosci pędów i korzeni wzdłuż zakopanej gałęzi, a co za tym idzie lepsze kwitnienie i lepszą kondycję powojnika).
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Pielęgnacja wymienionych odmian Clematis?
Ma nadzieję, że to jeszcze dobra pora na nie, żeby je posadzić w ogrodzie. Proszę o uwagi dotyczące następujących odmian tych pieknych pnączy:
Jan Paweł II
Ernest Markham
MULTI BLUE
Daniel Deronda
The President
Mrs N. Thompson
Carnaby
VINO
Niektóre z nich znalazłam tu na forum, ale mimo to będzie dla mnie cenna każda informacja.
Na pewno są jakieś charakterystyczne dla nich warunki, których powinnam przestrzegać, a o których na pewno nie wiem. Proszę o informacje od osób, które już mają te Clematisy w ogrodzie. Pozdrawiam
Jan Paweł II
Ernest Markham
MULTI BLUE
Daniel Deronda
The President
Mrs N. Thompson
Carnaby
VINO
Niektóre z nich znalazłam tu na forum, ale mimo to będzie dla mnie cenna każda informacja.
Na pewno są jakieś charakterystyczne dla nich warunki, których powinnam przestrzegać, a o których na pewno nie wiem. Proszę o informacje od osób, które już mają te Clematisy w ogrodzie. Pozdrawiam
- paulina.sz
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 2 wrz 2009, o 11:20
- Lokalizacja: Milanówek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Dokonałaś b. dobrego wyboru. Planujesz te dwie odmiany razem, czy w osobnych donicach?
Słabe cięcie- to znaczy, że jeżeli teraz kupisz te odmiany, to raczej nie będziesz miała co skracać wiosną 2010, przycinanie dopiero na wiosnę 2011(ewentualnie jesień 2010).
Lesioc - mam pytanie odnośnie Multi Blue. Wiem, że przodkiem tej odmiany jest The President, i że kwiaty MB są skłonne do rewersji. Własnie kupiłem kilka MB, jeden niestety- jeden zakwitł kwiatem typowym dla The Presidenta.I tutaj pytanie:
Czy zaobserwowałeś na swoim krzewie tę różnorodność w typie kwiatu?
Zdarzają się również kwiaty pojedyncze, czy po prostu mam The Presidenta?
Słabe cięcie- to znaczy, że jeżeli teraz kupisz te odmiany, to raczej nie będziesz miała co skracać wiosną 2010, przycinanie dopiero na wiosnę 2011(ewentualnie jesień 2010).
Lesioc - mam pytanie odnośnie Multi Blue. Wiem, że przodkiem tej odmiany jest The President, i że kwiaty MB są skłonne do rewersji. Własnie kupiłem kilka MB, jeden niestety- jeden zakwitł kwiatem typowym dla The Presidenta.I tutaj pytanie:
Czy zaobserwowałeś na swoim krzewie tę różnorodność w typie kwiatu?
Zdarzają się również kwiaty pojedyncze, czy po prostu mam The Presidenta?