Żaby w oczku wodnym

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
Wirtua
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 maja 2007, o 23:20
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Żaby w oczku wodnym

Post »

Czy jest jakaś skuteczna metoda na wyeliminowanie żab w oczku wodnym? Jakieś metody odstraszenia? Chemia? Elektroniczne bariery? Z góry dziękuje
Awatar użytkownika
Kyllyan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 maja 2007, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk, Zaspa, Młyniec

Post »

a czemu chcesz sie pozbywać żab? to ja kilometrami jeżdżę, żeby zdobyć skrzek do mojego stawu.... ;)
a jeżeli już to najlepszy jest kot
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Jak pozbyć sie żab w oczku wodnym? Żaby w oczku

Post »

Też mnie zastanawia w czym przeszkadzają żaby? A może boisz się żab :shock: :lol: (to byłoby dla mnie jakieś wyjaśnienie.)
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Grzegorz B

Post »

Witaj Wirtua! :D

Oj! Czym to żabki sobie zasłużyły, że czeka je "wymeldowanie" z ich domku?
Ja też mam parę sztuk żab w oczku i nie wyobrażam sobie, żeby ich tam nie było, za dużo sparwiają radości swym kumkaniem.
Ale jeżeli musisz już ich sie pozbyć to trudno. Ja niestety nie znam na to sposobu. Może lepiej się do nich przyzwyczaić.

Pozdrawiam serdecznie :D :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

I ja?!
Od lat usiłuję zakwaterować żaby i skrzek w swoim oczku i nic...
Tylko 4-5 maksymalnie mieszka u mnie i nie kumkają :( tylko rechoczą co juz tez uważam za miłe.
Jak trudno ludziom dogodzić :oops:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Kyllyan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 maja 2007, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk, Zaspa, Młyniec

Post »

bo nie taki skrzek implantujesz. Wody się trzyma żaba zielona (rana esculenta). Żaba trawna (rana temporaria) - brązowa - jest w wodzie tylko w czasie rozrodu. Małe żabki wychodzą ze stawu i rozłażą sie po okolicy. Skrzek żaby trawnej pływa na powierzchni, podczas gdy skrzek żaby zielonej zalega na dnie. po tym można rozróżnić.
Skrzek ropuch jest w postaci sznurow, a skrzek traszek jest raczej nie do odnalezienia.

ps. żaby kumkają tylko w czasie godów
Awatar użytkownika
paczenko
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 9 maja 2007, o 22:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

Jeśli bardzo chcesz się pozbyć tych żab to najlepszy jest jeden sposób. Potrzebujesz kilku rzeczy:
-krzesełko
-podbierak
-10 litrowe wiaderko
-4 do 6 piw :D
Wykonanie jest dziecinnie proste:
Siadasz sobie w letni dzionek nad oczkiem, ale dopiero wtedy, gdy żaby zaczną się robić aktywne. Otwierasz pierwsze piwo i zaczynasz degustacje :D pamiętaj ze podbierak i wiadro, wypełnione w 1/3 objętości wodą, powinieneś mieć pod ręka. W momencie, gdy zobaczysz jakąś żabę posługując się podbierakiem wyławiasz ją z oczka i wkładasz do wiadra. Z chwilą, gdy żaby przestaną się ujawniać zabierasz wiadro z żabami i wywozisz do najbliższego jeziorka, stawu, rzeczki czy czegokolwiek innego, w czym naturalnie występują żaby. Czynność tą należy powtarzać do skutku tzn. do całkowitego wysiedlenia żab z twojego oczka wodnego. Powodzenia w walce z wiatrakami :lol:
bo bajki lubie prawie tyle samo co gorzkie zale ;)
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam. U mnie jest b. dużo żabek , był na wiosnę skrzek pływający, pod wodą oraz taki jak koralki (to ropuchy) ,ale też nie kumkają tylko rechoczą.

Pozdrawiam Krzysztof R.
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Moja metoda jest prostrza i przyjemniejsza.
Siadasz sobie w letni dzionek nad oczkiem, ale dopiero wtedy, gdy żaby zaczną się robić aktywne. (tak coś ok. 3 nad ranem). Otwierasz pierwsze piwo i zaczynasz degustacje :D pamiętaj ze podbierak i wiadro, wypełnione w 1/3 objętości wodą, powinieneś mieć pod ręka. W momencie, gdy zobaczysz jakąś żabę, otwierasz drugie piwo. Z chwilą, gdy żaby przestaną się ujawniać, jesteś już przy 6 piwie (tyle to będzie mniej więcej trwało) i już polubiłeś żaby. Zabierasz wiadro i podbierak do domku. Czynność tą należy powtarzać do skutku tzn. do całkowitego przekonania się do żab w oczku. Powodzenia. :D
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
paczenko
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 9 maja 2007, o 22:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

A ja dziś wybieram się na łowy 8) mam nadzieje ze będą obfite :twisted: może tym razem się zadomowią :D
bo bajki lubie prawie tyle samo co gorzkie zale ;)
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 492
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

Co tu się dzieje na tym forum?! Jeden chce trzymać 200 karasi i koi w metrowej głębokości oczku, a tu następny sadysta, pragnie żabki wymordować. :(
marcin_mrag
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 24 kwie 2007, o 17:43

Post »

Ja co roku na wiosne biore podbierak i wywalal kopulajce zaby z oczka( tylko te brzydkie oczywiscie)
Dzięki temu po terenie nie panosza mi sie żadne ropuchy a w oczku mam same zieloniutkie.

Polecam rowniez suma jest to swietna sprawa tyle ze niestety moj nie przetrzymal tej zimy.
jest to swietna sprawa wyjada wszytkie martwe rybki i zaby takze nie trzeba sie martwic o czyszczenie oczka.
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

marcin_mrag pisze:Ja co roku na wiosne biore podbierak i wywalal kopulajce zaby z oczka( tylko te brzydkie oczywiscie)
Dzięki temu po terenie nie panosza mi się żadne ropuchy a w oczku mam same zieloniutkie.
Ale za to, będzie Ci się panoszyć wszelkiej maści robactwo, które będzie zżerać Ci ulubione roślinki. Ropuchy zwalczają szkodniki i są nam pomocne w zwalczaniu szkodników roślin. W ogrodzie są bardzo pożyteczna, a co najważniejsze są pod ochroną.
Polecam rowniez suma jest to swietna sprawa tyle ze niestety moj nie przetrzymal tej zimy.
jest to swietna sprawa wyjada wszytkie martwe rybki i zaby takze nie trzeba sie martwic o czyszczenie oczka.
Nie taka świetna jak się okazało. Sum to ryba ciepłolubna i dlatego nie przetrzymał zimy. W naturalnych wodach wybiera na zimowanie, najgłębsze miejsca w rzekach bo jak zapewne wiesz nie żyje w jeziorach. Potrzebuje wody płynącej, z głębokimi miejscami w których poluje i zimuje, do oczek się nie nadaje.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”