Przymrozki w sadzie. Uszkodzenia,straty?
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Czarne kwiaty w środku u truskawki czy poziomki to raczej kwieciak malinowiec-albo opryski przed kwitnieniem albo mniejszy plon.
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/chorob ... 8,412.html
Znicze w tunelach foliowych pomagają przy niewielkich spadkach temperatur poniżej zera. Ja stawiałam 4.
Są środki chemiczne p/przymrozkom...ale drogie i chyba w dużych opakowaniach dla plantatorów.
Aroniom swego czasu pomagałam zadymianiem.
Pomaga także zraszanie-zamgławianie roślin wodą-ale do tego trzeba by było budować jakieś konstrukcje i mieć odpowiednie sprzęcicho.
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/chorob ... 8,412.html
Znicze w tunelach foliowych pomagają przy niewielkich spadkach temperatur poniżej zera. Ja stawiałam 4.
Są środki chemiczne p/przymrozkom...ale drogie i chyba w dużych opakowaniach dla plantatorów.
Aroniom swego czasu pomagałam zadymianiem.
Pomaga także zraszanie-zamgławianie roślin wodą-ale do tego trzeba by było budować jakieś konstrukcje i mieć odpowiednie sprzęcicho.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Witam.
O środkach chemicznych przeciw przymrozkom raczej zapomnijcie,ich skutecznośc jest mocno wątpliwa i niepowtarzalna(raz się trochę uda ,raz wcale).Zadymianie i owszem,postawienie kilku zniczy-takich tradycyjnych ,kopcących dających duży płomień jest wcale nie głupim rozwiązaniem na działce.Można też mniejsze drzewa osłonić np agrowłókniną-tylko trzeba ją założyć jeszcze przed zachodem słońca.O zraszaniu też raczej zapomnijcie,potrzebne są specjalne niezamarzające zraszacze nadkoronowe,o dużej wydajności,które muszą pracować non-stop!!! do czasu gdy temperatura osiągnie plus 0,5 stopnia.
Wrażliwość poszczególnych gatunków na przymrozki jest ogromnie różna,różnice też są w zależności od fazy rozwojowej.Np u wielu dużo wrażliwsze są młode zawiązki niż kwiaty.Akurat kwiaty brzoskwini są dość odporne.
Tak,że tam gdzie można zadymiajcie,kto ma kasę niech pali znicze lub okrywa włókniną.
A i trawę kosimy oczywiście,ale można też tam gdzie się da spulchnić ziemię wokół drzewka.
Powodzenia,Krzyś.
O środkach chemicznych przeciw przymrozkom raczej zapomnijcie,ich skutecznośc jest mocno wątpliwa i niepowtarzalna(raz się trochę uda ,raz wcale).Zadymianie i owszem,postawienie kilku zniczy-takich tradycyjnych ,kopcących dających duży płomień jest wcale nie głupim rozwiązaniem na działce.Można też mniejsze drzewa osłonić np agrowłókniną-tylko trzeba ją założyć jeszcze przed zachodem słońca.O zraszaniu też raczej zapomnijcie,potrzebne są specjalne niezamarzające zraszacze nadkoronowe,o dużej wydajności,które muszą pracować non-stop!!! do czasu gdy temperatura osiągnie plus 0,5 stopnia.
Wrażliwość poszczególnych gatunków na przymrozki jest ogromnie różna,różnice też są w zależności od fazy rozwojowej.Np u wielu dużo wrażliwsze są młode zawiązki niż kwiaty.Akurat kwiaty brzoskwini są dość odporne.
Tak,że tam gdzie można zadymiajcie,kto ma kasę niech pali znicze lub okrywa włókniną.
A i trawę kosimy oczywiście,ale można też tam gdzie się da spulchnić ziemię wokół drzewka.
Powodzenia,Krzyś.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Na razie zachowajcie spokój - prognozy nie przedstawiają się bardzo źle... Jedynie mieszkańcy południowo- i północnowschodniej części kraju mogą mieć powody do lekkich obaw - ale nie takie przymrozki już bywały w tym okresie... poza tym, prognozy mają to do siebie, że z godziny na godzinę się zmieniają (na razie póki co na korzyść)
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Uff no właśnie widzę że prognoza stała się nieco bardziej optymistyczna Ale obawy mam nadal, bo mieszkam w najniższym punkcie w okolicy w dodatku nieosłoniętym od wiatrów... W mojej okolicy zawsze jest albo ekstremalnie gorąco albo największy mróz, ale cóż zrobić
A dodam że ubiegłym roku w trakcie kwitnienia czereśni był u mnie przymrozek -2 stopnie ale bez wiatru, no i dużych szkód w owocach nie było, tylko płatki kwiatowe trochę powiędły.
A dodam że ubiegłym roku w trakcie kwitnienia czereśni był u mnie przymrozek -2 stopnie ale bez wiatru, no i dużych szkód w owocach nie było, tylko płatki kwiatowe trochę powiędły.
Pozdrawiam, Maciek.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Ja właśnie zadymiłem obciętymi końcówkami świerków pół osiedla, i patrząc na tą szarugę zastanawiałem się: w jaki sposób zadymianie chroni przed przymrozkami? Ktoś może wyjaśnić, czy musze szukać?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Niestety Judytko mam dla Ciebie złą wiadomość. Czarne środki w truskawkach to także 1 objaw przemarznięcia. Mam ten problem co roku na działce. Tam gdzie okryłam włókniną było ok, lub bardzo małe straty. Tam gdzie jej brakło wymroziło mi w ubiegłym roku ok 90% kwiatów Już następnego dnia widać pogrom.. właśnie czarne środki.judyta pisze:Czarne kwiaty w środku u truskawki czy poziomki to raczej kwieciak malinowiec-albo opryski przed kwitnieniem albo mniejszy plon.
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/chorob ... 8,412.html
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy