Szczepienie drzew i krzewów owocowych

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Wzrost takiej zaszczepionej rośliny będzie zależał od tego, na jakiej podkładce została zaszczepiona. Istnieją podkładki skarlające - specjalnie się na nich szczepi np. jabłonie do małych ogrodów, aby mieć małe drzewka. Roślina na takiej podkładce nie urośnie tak bardzo, jak na swoim własnym korzeniu.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

A skoro juz jesteśmy przy podkładkach.
Jedną moją czereśnię (najstarszą) mam zaszczepioną na antypce.
Słyszałem opinię( prof. Mika),że na tej podkładce czereśnie krócej zyją.
Nie dopytałem się niestety-co jest powodem krótkowieczności drzewa.
Niezgodność tkankową raczej moge wykluczyć (odmiana buttnera czerwona).
Co może być powodem?Faktem jest,że nie spotkałem w późniejszym czasie czereśni szczepionej na takich podkładkach.

Pomologu-ratuj :wink:
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jurek pisze:...Niezgodność tkankową raczej moge wykluczyć ...
Właśnie niezgodność fizjologiczna antypki z niektórymi (a większością nowszych) odmian czereśni jest powodem niezalecania tej podkładki pod ten gatunek. Doskonale objawy widoczne są już w szkółkach (latem zaczynają żółknąć i zasychać liście), dużo drzewek zamiera. Jeżeli nawet "początki są obiecujące" to później, po posadzeniu już w sadach drzewka te albo wypadają w ciągu roku, dwóch albo rosną bardzo słabo i w po wejściu w okres owocowania dają owoce drobne i niesmaczne.
Co ciekawe - występuje bardzo duże zróżnicowanie w zależności od genotypu siewek antypki. Są i takie, które nie dają opisanych objawów i wszystko jest w porządku. Jeżeli szkółkarz jeszcze na etapie produkcji drzewek wyeliminuje egzemplarze wykazujące niezgodność, w zasadzie mógłby produkować drzewka na tejże siewce. Tylko to już więcej pracy, a mniej korzyści materialnych (jak powiada przysłowie - nie opłaca się skórka za wyprawkę).
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Dziękuję za wyczerpującą informację.Mam nadzieję,że moja Buttnera jakoś dogada się z antypką :wink:
Drzewo ma już pewnie z 8-10 lat i nie zaobserwowałem na pniu zgrubienia będącego objawem tej niezgodności.Liście też utrzymuje do jesieni,a za zaletę poczytuję sobie fakt,że drzewo nie jest duże,ma około 3 metrów i część owoców mogę zrywać z ziemi
Tak wyglądała ubiegłego roku.Nie mogę się doczekać,kiedy znowu zobaczę to w naturze :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Post »

Szczepienie wykonane na Śliwce bardzo trudno się zrasta.naukę proponuje rozpocząć od jabłoni ;:77
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

No,ale rozwijajace sie pąki korzystają na razie z substancji zgromadzonych w zrazie.
Chyba,że to szczepienie zeszłoroczne?Tak czy siak życzę powodzenia i trzymam kciuki :wink:
Co to za odmiana,bez której nie możesz żyć? :wink:

ps.Nie wiem,czy nie byłoby dobrze usunąć rozwijający sie dolny pąk?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Oj Jurek, nie wierzysz we mnie? :wink:

Tutaj te szczepione trochę wczesniej (jakoś w lutym), zdjęcie robione 10 dni temu (dziś ta wcześniej szczepiona ma pęd długości ok. pół metra):

http://picasaweb.google.pl/dominikams/O ... 9783701266

Te były szczepione inną metodą (okulizacja oczkiem żywym).

Zresztą, myślę, że ta nowa (z poprzedniego zdjęcia) już się zrosła częściowo, i korzysta z podkładki. W końcu wodę musi skądś brać, bez tego nie puściłaby pąków (przecież nie stoi w wodzie czy wilgotnym podłożu).

Odmiana? Gdybym wiedziała, co to jest, to bym się nie bawiła w szczepienie, tylko kupiła gotowe drzewko :wink:
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Te dwie były zaoczkowane w ubiegłym roku w lecie?
Ale pewnie trzymasz doniczki w mieszkaniu,skoro masz już tak spore przyrosty?
Kupowałas podkładki,czy szczepiłas na jakichś odrostach korzeniowych?

Ja w ubiegłym roku szczepiłem za pomoca oczkowania czereśnię,tak dla zabawy- za kilka lat będę miał kilka odmian o róznej porze dojrzewania na jednym drzewie.
Wygląda na to,że szczepienie sie udało :wink: :
Obrazek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Nie w lecie, przecież piszę, że w lutym :wink: Tego roku oczywiście. Trzymam w mieszkaniu, bo chciałam mieć pewność, że oczko zrośnie się z podkładką (w niskiej temp. jak przecież wiesz, kallus tworzy się słabiej).

Twoja czereśnia, jak wnioskuję z fotki, była oczkowana w lecie (pąkiem śpiącym), a moje śliwki oczkiem żywym pod koniec zimy (takie oczka w tym samym roku wytwarzają pędy).

Szczepiłam na ałyczy (kupiłam podkładki).

W lecie też chyba spróbuję zaokulizować, tylko nie wiem jeszcze co :lol:

Jakby co to wiem, do kogo się zgłosić po porady 8)
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

dominikams pisze:Twoja czereśnia, jak wnioskuję z fotki, była oczkowana w lecie (pąkiem śpiącym), a moje śliwki oczkiem żywym pod koniec zimy (takie oczka w tym samym roku wytwarzają pędy
Nie wiedziałem, że można również oczkiem "żywym". To oczko pobrałaś, jak rozumiem w czasie zimowego spoczynku rośliny?Są subtelne różnice między oczkowaniem w lecie a zimą, ale ja wolę to robić gdy jest ciepło... :wink:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Tak, dostałam zrazy śliwy, chyba w październiku, ale dobrze już zdrewniałe. Leżakowały sobie w piachu, a w lutym wykopałam je (jak sie ociepliło) i zaszczepiłam po raz pierwszy, a potem jeszcze raz (miałam kilka podkładek, na wszelki wypadek). Niestety zrazy miałam takie sobie (nie wilki), pierwsze oczko które ruszyło okazało się kwiatowym :evil:
Ja z kolei boję się szczepienia w lecie, pewnie dlatego że nie próbowałam :lol: No i przy wiosennym od razu widać, czy są efekty :wink:
:lol: Powiedz, oczkujesz na głównych pędach (gałęziach)?
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Co jednocześnie jest też wadą, bo nie dość,że oczko musi zrastać się z podkładką, to jeszcze wybija z niego młody pęd. W lecie oczko ma za zadanie jedynie zrosnąć się z podkładką, i to jest chyba zaleta (w porównaniu).

Podejrzewam, że tylko się krygujesz, a jak przyjdzie co do czego, to wiosną zaczniesz zdanie od : " przyjęły mi sie wszystkie oczka, którymi okulizowałam, sama nie wiem, jakim cudem" :lol:

Oczkowałem na młodej czereśni, która ma góra 4-5 lat, na bocznych gałęziach (szkieletowych), które na dzień dzisiejszy mają około 2 cm średnicy.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

A jak wyglada szczepienie np. na jednej czeresni kilku odmian? Czy nie bedzie to zbyt duże obciążenie dla drzewka? Czy są jakieś przeciwskazania ?
Jeżeli nie to zawsze można zaszczepić zapylacz na tym samym drzewku. Czy dobrze myśle ?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”