PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5944
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Fajnie, będziesz miął co podglądać
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Przyleciały jaskółki dymówki. Jest ich bardzo mało, o wiele mniej niż zawsze. Czy zauważył Ktoś podobną tendencję?
Pozdrawiam Lucyna
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dymówki pojedyncze, a kopciuszków nie ma wcale. Czas pokaże czy przewidziały wredną pogodę, czy wyginęły.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6383
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U nas już od lat nie widuje się ich wcale. Wróble też zniknęły, a gawronów tej zimy widziałam dosłownie kilka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5944
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
W jaworze Dymówki widziałam tylko nad zalewem, nie było ich tak "gęsto" jak zawsze .
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2874
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Tak, na razie bardzo znikoma ilość, mam nadzieję że jeszcze dolecą.Szczurbobik pisze: ↑20 kwie 2024, o 22:36 Przyleciały jaskółki dymówki. Jest ich bardzo mało, o wiele mniej niż zawsze. Czy zauważył Ktoś podobną tendencję?
Na przestrzeni 15 lat zmniejszyła się populacja gawronów o....56%, więc w niektórych regionach jest ich bardzo mało, a w niektórych więcej, u nas na całe szczęście jeszcze są. Ornitolodzy chcieliby objąć je ochroną.
Do mnie, nie wróciły w tym roku grzywacze
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Gawrony nie mają co jeść. Na polach kukurydza tylko GMO. Tego nie ruszy ani dzik, ani gawron choćby padały z głodu. Nasiona normalnej kukurydzy trudno już kupić, a jak się uda, to trzeba robić rozsadę pod folią, żeby kwitła wcześniej i nie krzyżowała się z tym syfem. Co w tym pioruństwie jest, że najmądrzejsze ze zwierząt go nie tykają?. My to jemy, jak nie w postaci płatków, to mięsa, albo jaj
Ziemia uprawna praktycznie pozbawiona jest dżdżownic i innych żyjątek. W trakcie uprawy ptaki niewiele znajdują.
Pogoń za tanią i idealnie wyglądają żywnością do tego doprowadziła. W sklepach klient nie kupi ziemniaków z drutowcami, ani marchewki z połyśnicą, ani kapusty z bielinkiem. Żeby tego nie było, w ziemię i na rośliny idą chemikalia. Trują się ptaki, trują się ludzie, tyle że ludzie na własne życzenie i wolniej.
Ziemia uprawna praktycznie pozbawiona jest dżdżownic i innych żyjątek. W trakcie uprawy ptaki niewiele znajdują.
Pogoń za tanią i idealnie wyglądają żywnością do tego doprowadziła. W sklepach klient nie kupi ziemniaków z drutowcami, ani marchewki z połyśnicą, ani kapusty z bielinkiem. Żeby tego nie było, w ziemię i na rośliny idą chemikalia. Trują się ptaki, trują się ludzie, tyle że ludzie na własne życzenie i wolniej.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6383
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Przyznaję 100 % racji
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
U nas po 3 latach nie używania herbicydów, życie wróciło do ziemi. Po komasacji dostało się nam część gruntów intensywnie użytkowanych rolniczo, część ziemi źle uprawianej. I tu i tu dżdżownic jak na lekarstwo innych żyjątek też. Teraz, podczas przejazdu glebogryzarką zleciały się wszystkie gawrony z okolicy, a bociek tak się nażarł, że musiał stać i czekać aż trochę strawi, żeby móc konsumować dalej. W sadzie kasztanowym można sobie na taki lusus pozwolić, ale gdyby uprawiana była kapusta i trzeba było z tego utrzymać rodzinę, to z dużej ilości żyjątek wszelakich, radości by nie było. Dobrze by było wprowadzić trochę upraw ekstensywnych, ale niestety polityka jest od rowu do rowu. Albo każą nam być super nowoczesnymi, albo wchodzić na drzewo i żreć korzonki, tudzież robaczki...
śr 24 kwie 2024 19:46
Dziś przyleciały kopciuszki, wyjątkowo późno jak na nie. Widocznie przewidywały długi okres chłodu, bo w innych latach przymrozki im nie przeszkadzały. Od razu humor poprawiły. Z mety była ostra granda o terytorium, aż się piórka posypały
śr 24 kwie 2024 19:46
Dziś przyleciały kopciuszki, wyjątkowo późno jak na nie. Widocznie przewidywały długi okres chłodu, bo w innych latach przymrozki im nie przeszkadzały. Od razu humor poprawiły. Z mety była ostra granda o terytorium, aż się piórka posypały
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Dzisiaj już widziałam 3 dymówki lecące razem, może idzie ku lepszemu
Grzywaczy jak co roku chmara, z roku na rok coraz więcej. Nie wiem, jak z gawronami, bo te głównie widywałam zimą w Toruniu, jak zimą masowo obsiadały drzewa na starych cmentarzach. Teraz rzadziej jestem w mieście, a na wsi gawronów nigdy nie było widać. Kopciuszków ani pleszek jeszcze nie widziałam.
Grzywaczy jak co roku chmara, z roku na rok coraz więcej. Nie wiem, jak z gawronami, bo te głównie widywałam zimą w Toruniu, jak zimą masowo obsiadały drzewa na starych cmentarzach. Teraz rzadziej jestem w mieście, a na wsi gawronów nigdy nie było widać. Kopciuszków ani pleszek jeszcze nie widziałam.
Pozdrawiam Lucyna