Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 707
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Hej Baltazar!
Bardzo mi się podoba zdanie "Porzeczkę pewnie straciłem ale nornik stracił więcej."
Wiesz, ja w zeszłym roku miałem podobnie z agrestami, pod każdym było skrzyżowanie tuneli.
Przekonałem się, że nie warto też tuneli zasypywać punktowo. Wcześniej zasypywałem dziury gdy demontowałem SuperCata i to był błąd. Zwłaszcza na przelotowych tunelach. Okazało się, że z wierzchu tunel zasypany a sprytne gryzonie pod spodem sobie taki "korek" udrożniały i nadal śmigały tunelem.Teraz to widzę jak na jednej dziurze łowię już kilka miesięcy z przerwami i wydarłem z niej tyle szkodników. Człowiek uczy się całe życie...
Bardzo mi się podoba zdanie "Porzeczkę pewnie straciłem ale nornik stracił więcej."
Wiesz, ja w zeszłym roku miałem podobnie z agrestami, pod każdym było skrzyżowanie tuneli.
Przekonałem się, że nie warto też tuneli zasypywać punktowo. Wcześniej zasypywałem dziury gdy demontowałem SuperCata i to był błąd. Zwłaszcza na przelotowych tunelach. Okazało się, że z wierzchu tunel zasypany a sprytne gryzonie pod spodem sobie taki "korek" udrożniały i nadal śmigały tunelem.Teraz to widzę jak na jednej dziurze łowię już kilka miesięcy z przerwami i wydarłem z niej tyle szkodników. Człowiek uczy się całe życie...
Witam, jestem Adam.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Przedmiotowa porzeczka aktualnie jest zaminowana czterema catami z czterech stron świata. Mam nadzieję że pamiętają jej smak i pragną jej więcej.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 707
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Witajcie ludziska!
Dziś stało się coś co mnie WKU...O NA MAKSA, GRYZONIE MNIE POZBAWIŁY 100PLN!
Standardowo w moim "złotym tunelu" poszedłem wyjąć już ok.30-tego gryzonia i wyjąłem ale nie tylko!
Pamiętacie poprzednio pokazywałem ogryzienia na SuperCat, ale dziś MYSZ MI ZAŁATWIŁA ŁAPKĘ NA AMEN!!
Nawet w środku potrafiła wysoko pogryźć.To jest niemożliwe ale jednak!
Zobaczcie sami!
Jak widać SpuerCat ma jednak jedną wadę JEST Z PLASTIKU !
Już wiem dlaczego TopCat jest 4x droższy BO JEST Z METALU i jest odporny na tego typu "numery".
Jest to podstawa do reklamacji u producenta, pułapka na nornice którą nornica jest w stanie zjeść!!!
Dziś stało się coś co mnie WKU...O NA MAKSA, GRYZONIE MNIE POZBAWIŁY 100PLN!
Standardowo w moim "złotym tunelu" poszedłem wyjąć już ok.30-tego gryzonia i wyjąłem ale nie tylko!
Pamiętacie poprzednio pokazywałem ogryzienia na SuperCat, ale dziś MYSZ MI ZAŁATWIŁA ŁAPKĘ NA AMEN!!
Nawet w środku potrafiła wysoko pogryźć.To jest niemożliwe ale jednak!
Zobaczcie sami!
Jak widać SpuerCat ma jednak jedną wadę JEST Z PLASTIKU !
Już wiem dlaczego TopCat jest 4x droższy BO JEST Z METALU i jest odporny na tego typu "numery".
Jest to podstawa do reklamacji u producenta, pułapka na nornice którą nornica jest w stanie zjeść!!!
Witam, jestem Adam.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8028
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Dzieńdoberek
Wpadłam się podbudować i polepszyć humor i nie zawiodłam się
U nas w ogrodzie na razie w miarę spokój.
Ale chałupę i budynki gosp. myszy atakują ze wzmożoną energią /może dla tego ,że bardzo zimne noce/
Nie nadążamy z nastawianiem łapek i dostawami sera.
Arku
Przepraszam ,powinnam się wkurzyć , ale się uśmiałam najpierw.
Mam wrażenie ,że gryzonie mają wielozawiasowe szczęki
Zastanawiam się zawsze ,jak wygryzają dziury ,jak by miały wysuwane i obrotowe uzębienie
Wpadłam się podbudować i polepszyć humor i nie zawiodłam się
U nas w ogrodzie na razie w miarę spokój.
Ale chałupę i budynki gosp. myszy atakują ze wzmożoną energią /może dla tego ,że bardzo zimne noce/
Nie nadążamy z nastawianiem łapek i dostawami sera.
Arku
Przepraszam ,powinnam się wkurzyć , ale się uśmiałam najpierw.
Mam wrażenie ,że gryzonie mają wielozawiasowe szczęki
Zastanawiam się zawsze ,jak wygryzają dziury ,jak by miały wysuwane i obrotowe uzębienie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Mysz potrafiła poobgryać plastikowe widełki nie uruchamiając mechanizmu zapadki?FreGo pisze: ↑16 wrz 2023, o 12:09 Standardowo w moim "złotym tunelu" poszedłem wyjąć już ok.30-tego gryzonia i wyjąłem ale nie tylko!
Pamiętacie poprzednio pokazywałem ogryzienia na SuperCat, ale dziś MYSZ MI ZAŁATWIŁA ŁAPKĘ NA AMEN!!
Nawet w środku potrafiła wysoko pogryźć.To jest niemożliwe ale jednak!
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 707
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Dokładnie właśnie tak Jurku!
Zapadka zadziałała dopiero gdy już pewno prawie nie było spustu.
Tak zachwalałem te pułapki ,ale teraz już nie wiem co myśleć zbytnio.
W końcu to jak zrobić pułapkę na mrówki z cukru albo na ślimaki z trawy.
Jedna rzecz mnie cieszy w tym wszystkim, to pułapka to ta sama co poprzednio inna nornica mi ją poogryzała (pokazywałem to poprzednio w postach). Dobrze, że nie dałem innej bo bym teraz miał jedną poogryzaną a drugą bez spustu. A tak zminimalizowałem straty.
Zapadka zadziałała dopiero gdy już pewno prawie nie było spustu.
Tak zachwalałem te pułapki ,ale teraz już nie wiem co myśleć zbytnio.
W końcu to jak zrobić pułapkę na mrówki z cukru albo na ślimaki z trawy.
Jedna rzecz mnie cieszy w tym wszystkim, to pułapka to ta sama co poprzednio inna nornica mi ją poogryzała (pokazywałem to poprzednio w postach). Dobrze, że nie dałem innej bo bym teraz miał jedną poogryzaną a drugą bez spustu. A tak zminimalizowałem straty.
Witam, jestem Adam.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
E tam. Traktuj jako element eksploatacyjny. Na swoim liczniku pułapka ma pewnie 50 istnień a Ty masz pretensje że w końcu najeły mysiego sapera. To jest wojna a na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.. nawet odgryzanie plastikowych widełek w pułapkach.
Z drugiej strony już na poważnie myślę że można zamienić spokojnie te widełki na coś metalowego zakończonego metalową rurką nakłądaną na pręt od widełek. Można kupić rurkę z nierdzewki, naciąć i wyprofilować z końca miotełkę.
Z drugiej strony już na poważnie myślę że można zamienić spokojnie te widełki na coś metalowego zakończonego metalową rurką nakłądaną na pręt od widełek. Można kupić rurkę z nierdzewki, naciąć i wyprofilować z końca miotełkę.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 707
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
A Ty Baltazar jak myślisz, że co , że ja tego SuperCata wyrzucę na śmietnik?
Widełki zostaną dorobione i to chyba zrobię je z miedzi, ale trochę się obawiam czy miedź nie będzie za miękka.
Najłatwiej z miedzi by było ty zrobić, bo lutowanie z grubego drutu i po sprawie.Potem nasadka na kleju na plastik.Ale i tak do tej operacji trzeba by tą pułapkę rozmontować. Na szczęście mam kilka takich samych i mogę zdjąć wymiary, bo to musi mieć takie same długości co oryginał.Na razie mam czym dalej łowić.
No i "przebieg" faktycznie na tej pułapce jest spory, pewno jakieś właśnie 50 gryzoni to złowiło na pewno. Ale jeszcze nie czas na "emeryturę" z hałdzie śmieci w Nigerii czy Ghanie.
Witam, jestem Adam.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
W takim razie czekamy na tutorial.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 23 wrz 2023, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Jeśli boisz się, że miedź może być zbyt miękka, możesz rozważyć inne opcje, takie jak stal nierdzewna lub aluminium, które są bardziej wytrzymałe niż miedź, ale nadal można je stosunkowo łatwo dostosować do potrzeb.FreGo pisze: ↑17 wrz 2023, o 22:01A Ty Baltazar jak myślisz, że co , że ja tego SuperCata wyrzucę na śmietnik?
Widełki zostaną dorobione i to chyba zrobię je z miedzi, ale trochę się obawiam czy miedź nie będzie za miękka.
Najłatwiej z miedzi by było ty zrobić, bo lutowanie z grubego drutu i po sprawie.Potem nasadka na kleju na plastik.Ale i tak do tej operacji trzeba by tą pułapkę rozmontować. Na szczęście mam kilka takich samych i mogę zdjąć wymiary, bo to musi mieć takie same długości co oryginał.Na razie mam czym dalej łowić.
No i "przebieg" faktycznie na tej pułapce jest spory, pewno jakieś właśnie 50 gryzoni to złowiło na pewno. Ale jeszcze nie czas na "emeryturę" z hałdzie śmieci w Nigerii czy Ghanie.
Regulamin zaprasza
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Przez dwie strony wątku mnie nie było, aż tu wczoraj - bach! Osiemnasty krecik złapany w rurkę!
Pojawiły się nowe kopce na łące i tam też poszły rurki do roboty. Im więcej wyłapię przed zimą, tym mniej się na wiosnę rozmnoży.
Pojawiły się nowe kopce na łące i tam też poszły rurki do roboty. Im więcej wyłapię przed zimą, tym mniej się na wiosnę rozmnoży.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8028
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
Kabomba
U mnie również znowu przekopana rurka ,następny aksamitny zapuścił się niebezpiecznie blisko szklarni i warzywnika
Ostatnio myślałam o Tobie , a raczej Twoich obgryzionych paskach od bucików
Myszy cały czas odwiedzają naszą chałupę ,letnie buty muszę wywieźć w bezpieczne miejsce
U mnie również znowu przekopana rurka ,następny aksamitny zapuścił się niebezpiecznie blisko szklarni i warzywnika
Ostatnio myślałam o Tobie , a raczej Twoich obgryzionych paskach od bucików
Myszy cały czas odwiedzają naszą chałupę ,letnie buty muszę wywieźć w bezpieczne miejsce
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kret, karczownik, nornica czy ... - 4 cz.
U mnie na razie względny spokój, bo wciąż ciepło na zewnątrz, ale po pierwszym przymrozku spodziewam się szturmu na chatę - pułapki już wyciągnięte i wypolerowane, orzeszki ze zbiorów sprzed trzech lat czekają na gości (tegorocznych im nie dam, bo akurat Olbrzym z Halle obrodził i wszystkie orzechy zdrowe, bez robactwa)
Spodziewam się jeszcze przed zimą ze dwa krety złapać, a znielubiłam ten naród jeszcze bardziej, gdy się okazało, że tegoroczne siano pełne jest ziemi z kopców :-/ W tym roku krety naprawdę zaszalały w moich stronach.
Spodziewam się jeszcze przed zimą ze dwa krety złapać, a znielubiłam ten naród jeszcze bardziej, gdy się okazało, że tegoroczne siano pełne jest ziemi z kopców :-/ W tym roku krety naprawdę zaszalały w moich stronach.