Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
- Baltazar
- 500p
- Posty: 780
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Mam dylemat.
Kupiłem działkę i mam na niej kilka zaniedbanych drzew. Jakieś źle docięte gałęzie które gdzieś kiedyś zaczeły zarastać ale nie mogą tego zrobić bo kikuty nadal tam są.
1. Powinienem teraz to rozgrzebać, oczyścić, dociąć i zasmarować w paśmie słonecznych bezdeszczowych dni czy czekać z tym do wiosny?
2. Jedna śliwa ma raka na dosyć grubej gałęzi i na pewno ją wytnę - tylko znowu pytanie czy teraz w ładne dni czy czekać do wiosny?
Dodam, że są to głównie jabłonie i śliwy w wieku około 10-20 lat. Wyglądają na zdrowe, silne i już owocują.
Kupiłem działkę i mam na niej kilka zaniedbanych drzew. Jakieś źle docięte gałęzie które gdzieś kiedyś zaczeły zarastać ale nie mogą tego zrobić bo kikuty nadal tam są.
1. Powinienem teraz to rozgrzebać, oczyścić, dociąć i zasmarować w paśmie słonecznych bezdeszczowych dni czy czekać z tym do wiosny?
2. Jedna śliwa ma raka na dosyć grubej gałęzi i na pewno ją wytnę - tylko znowu pytanie czy teraz w ładne dni czy czekać do wiosny?
Dodam, że są to głównie jabłonie i śliwy w wieku około 10-20 lat. Wyglądają na zdrowe, silne i już owocują.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Na wstępie chciałem od razu napisać iż wiedza moja na temat cięcia jest na bardzo niskim poziomie. Bardzo chciał bym się nauczyć podstaw chociażby ale nie mam od kogo a jak pytam znajomych to nie chcą odpowiadać zbytnio. Otóż przeprowadziłem się do teściów z żoną i jest tu wiele nie zadbanych i nigdy nie ciętych drzew. Jako, że za granicą cztery lata pracowałem przy sadzonkach drzewek teściowa stwierdziła, że znam się na cięciu. Tyle, że sadzonka dwu letnia a drzewo dwudziestoletnie to różnica. Niestety nie wiem od czego zacząć. Był bym wdzięczny o sugestie. Drzewa to jabłonie, grusze i Śliwa stara. Pozdrawiam!
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Obetnij wszystkie kikuty na równo z pniem wtedy ładnie zaleje. Mógłbyś to zrobić teraz, najlepszy termin na cięcie to styczeń - luty.Baltazar pisze:Mam dylemat.
Kupiłem działkę i mam na niej kilka zaniedbanych drzew. Jakieś źle docięte gałęzie które gdzieś kiedyś zaczeły zarastać ale nie mogą tego zrobić bo kikuty nadal tam są.
1. Powinienem teraz to rozgrzebać, oczyścić, dociąć i zasmarować w paśmie słonecznych bezdeszczowych dni czy czekać z tym do wiosny?
2. Jedna śliwa ma raka na dosyć grubej gałęzi i na pewno ją wytnę - tylko znowu pytanie czy teraz w ładne dni czy czekać do wiosny?
Dodam, że są to głównie jabłonie i śliwy w wieku około 10-20 lat. Wyglądają na zdrowe, silne i już owocują.
-- 10 lis 2022, o 15:32 --
Zybiss pisze:Na wstępie chciałem od razu napisać iż wiedza moja na temat cięcia jest na bardzo niskim poziomie. Bardzo chciał bym się nauczyć podstaw chociażby ale nie mam od kogo a jak pytam znajomych to nie chcą odpowiadać zbytnio. Otóż przeprowadziłem się do teściów z żoną i jest tu wiele nie zadbanych i nigdy nie ciętych drzew. Jako, że za granicą cztery lata pracowałem przy sadzonkach drzewek teściowa stwierdziła, że znam się na cięciu. Tyle, że sadzonka dwu letnia a drzewo dwudziestoletnie to różnica. Niestety nie wiem od czego zacząć. Był bym wdzięczny o sugestie. Drzewa to jabłonie, grusze i Śliwa stara. Pozdrawiam!
Skrócić przewodniki, wyciąć wszystkie gałęzie które rosną krzywo, zaplatają się są złamane, pozostałe skrócić. Polecam filmy na Youtube zielone pogotowie.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 780
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
seebbek pisze:Mógłbyś to zrobić teraz, najlepszy termin na cięcie to styczeń - luty.
No i właśnie w tym rzecz.. mógłbym teraz ale najlepszy termin to przedwiośnie i teraz jak to wygląda z perspektywy biologii drzewa. Czy przez zimę stan choroby, infekcji się pogłębia czy należy traktować to jako czas który się dla drzewa w tym aspekcie zatrzymał?
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Mowa o cięciu radykalnym,odmładzający wtedy termin ma moze jakiś wpływ. W twoim przypadku będzie to kosmetyka, poprawka możesz ciąć śmiało teraz.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 13 wrz 2020, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd. Wlkp.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Pozdrawiam Piotr
- Janek13
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 12 cze 2022, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Wybierz pęd który rośnie bardziej pionowo i go zostaw, a drugi wytnij.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 13 wrz 2020, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd. Wlkp.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Pęd który zostanie skrócić ? Kocówki pędów są przyschnięte i czarne.
Pozdrawiam Piotr
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Tylko główny przewodnik jest już skrócony (tak kupiony) i to co teraz wychodzi na samej górze to nowy pęd co w zeszłym roku wypuścił. Więc może go zostawić i żeby z niego powstała korona?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Witam po 8-letniej przerwie , mam problem z kosztelą (niby kolumnowa), dopiero po kilku latach dostała kwiatów (na złość w zeszłym roku...i poszło wszystko z gradem), chciałam ją poprowadzić krótko, niestety nie poszło po mojej myśli bo nie mogłam z racji psa przywiązać gałęzi do ziemi, poradźcie co gdzie przyciąć aby odratować drzewo, pobudzić wzrost pąków kwiatowych i aby pożądnie wyglądała. (Nie wiem jak obrócić zdjęcia na fotosiku z telefonu)
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"