Drzewa i krzewy owocowe nie rosną. Czegoś im brak?

[gienia1230]

Przeginasz z tym nawożeniem. Wapno jak najbardziej, było to zrobić jesienią. Piszesz, że dałeś do dołka obornik, potem jakiś nawóz wokół drzewek i będzie dość!! Może na trzeci rok dopiero. Daj im spokojnie wytworzyć system korzeniowy bo od tego muszą zacząć. Potem będą rosnąć.

[Brenach91]

A mam jeszcze pytanko to jest morela niby ale nie mam pomysłu jak ja przyciąć.






I może myślę czy na tej śliwce obgryzionej nie zaszczepić tej moreli, chociaż tak patrzyłem to trochę kory zostało na tej śliwce, pąki ma, więc żyje. Dziwne to drzewko, nie mam pomysłu co z nim zrobić bo już kilka gałązek obciąłem.

[gienia1230]

A jednak śliwa nie jest obgryziona po całym obwodzie! Czyli jest nadzieja, słaba ale jest , że może przeżyć, nie obcinaj jej. Może jej trochę czasu zabrać, by się rana zalała i może się pozbiera. Ta morela to jakaś drapak - miotła Ci porosła, te baty koniecznie skrócić trzeba. Nie potrafię "obrabiać" fotek i zaznaczać miejsc ciecia. Ale może Kamil albo ktoś inny potrafi Ci mniej więcej zaznaczyć gdzie ciąć. Pooglądaj filmiki na YT, zorientujesz się o co chodzi i sam sobie poradzisz!!!.

[maryann]

Zamówiłem osłonki na drzewka , i wapno bo nigdy nie wapnowałem. Może dlatego tak nie rosną za bardzo, bo pH gleby za niskie. Jakby nie było niedaleko mam kilka sosen... To garść wapna w koło drzewa rozsypać i zmieszać z ziemią? W koło pnia chodzi mi ... A miesiąc po tym już mogę obornik tam dać albo nawozy jakieś, tak ?

A co my tu- wróżki? Nawet nie ma w profilu skąd jesteś- a to dla ogrodnictwa podstawa: klimat, gleba itp.
Pytałem kiedy posadzone. Też nie piszesz.
Deptać trzeba ale tylko podczas sadzenia, potem 'po ptokach'.
Oczko ze śliwki liczy się powyżej szczepienia, poniżej obgryzienia.
Nawozy- ze świadomością potrzeb rośliny, z wiedzą o posiadanej glebie.

[Brenach91]

Witam ponownie grusza mi coś nie rosła i się chwiała wyciąlem cała i o to korzeń

Wywalić ja ? Czy wsadzić ponowienie ? I co to mogło zrobić ? Czyli wszystkie drzewka mam zagrożone bo jakiś szkodnik to robi?

[gienia1230]

Karczownik? Jeśli tak to współczuje!

[jokaer]

Wywalić ja ? Czy wsadzić ponowienie ? I co to mogło zrobić ? Czyli wszystkie drzewka mam zagrożone bo jakiś szkodnik to robi?

To karczownik jak pisze Gienia, ale i nornik również tak gryzie korzenie drzew.

Czy można je reanimować? Teoretycznie tak, ale to wyższa szkoła jazdy.

Poczytaj viewtopic.php?f=34&t=96993&start=0

[Brenach91]

Masakra i mnie to musiało spotkać drugi rok mam działkę czy tam trzeci i człowiek tak dba to teraz go się nie pozbędę czytałem komentarze ludzi jeszcze z dwadzieścia drzewek mam pewnie wszystko pójdzie...

[seedkris]

Ja mam mini sad blisko rzeczki. Każde drzewo sadziłem w dołek wyścielony plastikową siatką. Po 10 latach żadne nie padło od siekaczy karczownika czy nornika. Ten rodzaj zapobiegania stratom, mogę polecić przy nowych nasadzeniach.

[Brenach91]

To może każde drzewko teraz okopać ? M2 ?