Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

[anulab]

By ograniczyć możliwość przenoszenia przez owady różnych
infekcji , obowiązkowo w każdym sezonie rozwieszam lepy . To kropla w morzu
potrzeb , szczególnie teraz po deszczach , ale jak mogę tak ograniczam .

[tekkno]

Pomocy.
Co to za ustrojostwo na naszych pomidorach.
Wczoraj czy przedwczoraj zauważyłem male ciemniejsze kropeczki na dolnych liściach (tych najstarszych). Wczoraj część liści zaczęła się zwijac. Dziś kropeczki ściemniały i trochę zbrązowiały. Do tego w kilku pomidorach szczyt zaczyna usychać.
Czyżby zaraza ziemniaczana? Choć wg mnie to mało prawdopodobne, bo pomidory pryskaliśmy na początku w czerwcu Ridomilem , a kilka dni temu (chyba w niedziele) Cabrio Duo.
No i żona co tydzień polewa nawozem do pomidorów.
Niedobór jakiś minerałów, przemineralizowanie?

[Merkor]

U mnie też już się coś napatoczyło na dwarfach w donicach mimo oprysku Cabrio Duo, grunt na razie spokój. Ktoś podpowie co to?

[Karolcia]

Witam Was serdecznie,proszę o diagnozę i wskazanie z jakim przeciwnikiem mam "przyjemność" Problem pojawił się trzy tygodnie temu. Krzew został wyrwany (1.zdj) i wydawało się że jest po kłopocie. Nic bardziej mylnego.Wczoraj objawy chorobowe pokazały się na kolejnych krzewach.











Pozdrawiam Magda.

[whitedame]

Nerwami liści przemieszczają się bakterie, to jakaś bakterioza.
Miedzian na wczoraj.

[Karolcia]

Beata, dziękuję bardzo Czy przed opryskiem usunąć chore liście?

[clem3]

Kochani czy to zaraza ziemniaczana? Takie zmiany zauważyłam dzisiaj na jednym krzaczku pomidorów koktajlowych. Był on najbardziej zagęszczony i w rogu tunelu. Plamy były tylko na dolnych liściach (oczywiście wszystkie oberwałam i przerzedziłam krzaczek). Nie stykały się z ziemią, bo najniższe usunęłam już jakiś czas temu, ale było tam znaczne zagęszczenie. Przyglądam się tym wszystkim zdjęciom w internecie, ale już głupia jestem Po tej stronie tunelu pomidory rosną w kompoście, nie nawoziłam jeszcze niczym.
Po kliknięciu na zdjęcie otworzy się większe.









Cały krzaczek nie wygląda źle...

[whitedame]

Karolcia, spróbuj usunąć ile się da nawet wierzchołki a pozostaw wilki jeśli zdrowe.
Przez rany środek szybviej dostanie się do układu.

clem3
Raczej nie ZZ, bo ta atakuje na tyle szybko, że nie zdąży dojść do żółknięcia blaszki.
Prędzej to alternaria.
Usuń chore liście, przeluftuj trochę ten gąszcz bo wydaje się, że masz tam za gęsto.

[gienia1230]

Na pierwszej fotce ta plama kojarzy mi się z alternarioza, ale na następnych to już nie jestem pewna.

[clem3]

whitedame dziękuję za szybką odpowiedź Uspokoiłaś mnie, bo aż mi się słabo zrobiło, gdy zobaczyłam te plamki. Już poobrywałam sporo wilków i liści (po zrobieniu zdjęcia). Koleżanka mnie w błąd wprowadziła, że koktajlowych nie trzeba przerzedzać... I tak trochę wcześniej obrywałam, bo na chłopski rozum za gęsto mi się widziało. Czy ta alternaria też groźna jest? Z taką nazwą się jeszcze nie spotkałam, choć cały czas się dokształcam w dziedzinie pomidorków Czy to to samo co alternarioza?

gienia1230 dziękuję za podpowiedź. Teraz już ciemno, więc tych liści nie znajdę, ale jutro postaram się zrobić jak radzisz.


Czy powinnam ten krzak czymś opryskać? Czy oberwanie liści wystarczy? Mam w domu Ridomil Gold.

[gienia1230]

Ridomil jest wprawdzie zapobiegawczy , ale podobno początki choroby potrafi zaleczyć. Możesz opryskac.
Zaraza nie atakuje jak jest upalnie, wysoka temperatura ja zabija.

[clem3]

To dziwne, bo u nas sucho i gorąco. W ostatnią sobotę było 20 stopni i to jedyny dzień z taką niższą temperaturą. Dzisiaj troszkę popadało, ale nadal ciepło.

[whitedame]

Tak, Alternariozę wywołują grzyby z rodzaju Alternaria z reguły Alternaria solani.
Co do chorób grzybowych to przypomnij sobie kiedy zaczynają pokazywać się grzyby jadalne.
Jak po okresie suszy i upałów spadnie deszcz a temperatura pozostanie wysoka.
Wtedy też zaczynają namnażać się grzyby chorobotwórcze.
Ridomil będzie odpowiedni bo przy okazji zabezpieczy przed ZZ.