Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Witajcie :wit
!7 stycznia tu na forum prosiłam Was o pomoc w sprawie niekwitnącego , nieprzesadzanego grudnika,
Dzięki radom Norberta przesadziłam do nowego podłoża i podzieliłam na trzy części do nowych doniczek.
I zobaczcie co na jednym z nich zastałam - małe pączusie.

Obrazek
Bardzo się cieszę , że będzie kwitł.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1705
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

radocha, moje ostatnie wysiewy kiełkowały krócej niż miesiąc więc go zależy od różnych czynników. Może nie będzie trzeba tyle czekać.

ewita44, no to gratulacje :wink: z tego wynika, że operacja się udała :)
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

ewita44 - fajny ten Twój Grudnik. ;-)

sauromatum - no oby krócej one kiełkowały, bo już dwa tygodnie od wysiewu ale jeszcze nie wzeszły i nie mogę się już doczekać... :-)
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój grudnik https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 3#p6214243 dzisiaj wylądował na zewnątrz, pod daszkiem. A ma być jeszcze cieplej..
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

:shock: Od wielu lat wystawiam swojego grudnika na balkon, ale nie o tej porze :!: Noce są jeszcze zimne, u mnie mają być nocne przymrozki, szkoda by mi było roślinki, która w swej naturze występuje w strefie tropikalnej.
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

U mnie nie ma mrozu, a z mojej wiedzy toleruje krótkie okresy temperatur poniżej 10C, ale nie toleruje temperatur ujemnych. Jest zahartowany, teraz w domu jest zawalidrogą.
A może zaindukuje kwitnienie? :D
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mieszkasz w Polsce? U mnie temp. 6-10*w dzień, w nocy 1-3 i jak tu go wystawić? :D
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Ja bym tam nie ryzykował wystawiania przy takich temperaturach. Lepiej odczekać do maja z wystawieniem, bo szkoda by było rośliny.
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

radocha zobacz jaką temperaturę miałeś w maju ubiegłego roku :lol: https://www.ekologia.pl/pogoda/polska/s ... 05-2019,19
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Dzisiaj przechodzi chrzest bojowy, za chwilę ogrzeje go słońce
Obrazek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Witajcie
A dziś zobaczyłam pączusie na białym młodym grudniku, którego kupiłam w tesco ,w zeszłym roku w grudniu .
Jest na parapecie wschodnim i chyba mu służy.
Oto on

Obrazek
Visionner
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 12 mar 2020, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Chory zygokaktus. Najpierw posadzona naszczepka bardzo długo nie wypuszczała nowych pędów, tkwiła w ziemi może ze 3 lata. Potem puściła i roślina się rozrastała. Przed rokiem zaczęła się choroba. Nieduży jeszcze krzaczek próbował pierwszy raz zakwitnąć - wypuścił jedyny pączek, który rósł. Ale kiedy powiększył się, nagle opadł na parapet. Niektóre "listki" zygokaktusa najpierw oklapły, potem stały się jak kawałki ortalionu, wisiały zwiędłe, w końcu te człony odpadły od rośliny. Za jakiś czas kolejne człony przywiędły i po czasie odpadły. Roślina wcześniej rozrastała się w trzech miejscach - dotąd dwa całkiem znikły, zostały tylko resztki w ziemi. Z pozostałej części w tym roku kaktus wypuścił dwa pączki. Jeden szybko odpadł, ale drugi rósł i w końcu zakwitł. Kwitł około 3 doby i kwiat stulił się w sobie i odpadł na parapet. A kolejny człon zwiędnął - czyli ostatni fragment kaktusa choruje i tylko czekać, aż cały zniknie. Co mu się dzieje? Czy ktoś wie, jak go ratować. Rośnie w ziemi z przewagą zwykłej, ogrodniczej, jedynie z pewną domieszką piasku i żwiru, bo to epifit, więc chyba podłoże go nie niszczy? Dbam o wilgotność.
Załączam zdjęcia oklapniętego fragmentu oraz tych resztek po kaktusie wystających z ziemi. To malutka roślina.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18691
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Krótko, nieprawidłowe podłoże - nie sadzimy roślin do samej ziemi, tylko do mieszanki ziemi i żwirku. W przypadku grudnika sadzimy do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok. 1:1.
Druga sprawa, za duża doniczka - powinna być dopasowana pod wielkość bryły korzeniowej.
Trzecia, można założyć nieprawidłowe podlewanie - zbyt częste.
Dojść może jeszcze kwestia zbyt ciemnego stanowiska.
Wyciągnij z doniczki, oczyść dokładnie ze starego podłoża. Oceń stan korzeni, być może wszystkie stracił, wtedy trzeba będzie jeszcze raz ukorzeniać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”