Plamy na liściach

[gerranium]

Oto mój storczyk w stanie ...hm ...agonalnym

Storczyk nie jest w dobrej kondycji

Czy aby na pewno?


Relacja z procesu leczenia pacjenta:





...i to by było na tyle

[x-y - 19]

Co to może być?
...
Relacja z procesu leczenia pacjenta:
..i to by było na tyle

A jaką diagnozę postawiłaś? Czego oczy nie widzą..
Trudno powiedzieć, że 'ogólnie storczyk jest w dobrej kondycji' jeśli ma takie zmiany na połowie liści. Szkoda go, bo jest ładny.

[gerranium]

Ja diagnozy nie postawiłam, gdyż za mało znam się na chorobach storczyków. U mnie storczyki są zazwyczaj zdrowe. Wolałam działać, żeby choróbsko nie przeszło na pozostałe rośliny, niż zastanawiać się nad diagnozą.
Te zmiany były nie na połowie liści, lecz na 1/3 liści (tzn. na pięciu liściach z 15-stu liści), ponadto były one na samych końcach liści, zatem ciągle uważam, że "ogólnie storczyk jest w dobrej kondycji".

[x-y - 19]

Ja widziałam po 4 zdrowe liście z każdej strony od góry licząc, ale to nieważne.
Po takim uchlastaniu to masz teraz piękny widok Zrobiłłabyś to samo gdyby nie kwitł?

[norbert76]

Ja diagnozy nie postawiłam, gdyż za mało znam się na chorobach storczyków. U mnie storczyki są zazwyczaj zdrowe. Wolałam działać, żeby choróbsko nie przeszło na pozostałe rośliny, niż zastanawiać się nad diagnozą.
Te zmiany były nie na połowie liści, lecz na 1/3 liści (tzn. na pięciu liściach z 15-stu liści), ponadto były one na samych końcach liści, zatem ciągle uważam, że "ogólnie storczyk jest w dobrej kondycji".

Nie znasz się z jednej strony na chorobach liści, ale wg Ciebie ze storczykiem wszystko jest ok.?
Druga sprawa, gdzie napisałem że Twój storczyk jest w stanie agonalnym? Przeczytaj jeszcze raz moje posty...
Napisałem, że storczyk potrafi zakwitnąć również wtedy gdy choruje i również w stanie agonalnym.
Jeśli storczyk choruje najlepiej zrezygnować z kwitnienia gdyż bardzo to osłabia roślinę, a biorąc pod uwagę stan Twojego storczyka to tą energię która będzie wykorzystana na tworzenie kwiatów, lepiej przekierować na regenerację tego storczyka.
Twój storczyk w żadnym wypadku nie jest w dobrym stanie. Ale jeśli uważasz inaczej, to w jakim celu zadajesz pytanie tutaj na forum i nie chcesz posłuchać rad osób mających większą wiedzę od Ciebie? Hmmm...


Ucięcie końcówek liści to pierwszy etap leczenia, drugim jest wyciągnięcie z doniczki, sprawdzenie stanu korzeni, wycięcie chorych - jak będą i wymoczenie w preparacie grzybobójczym. Następnie posadzenie do nowego podłoża.

Jeszcze pytanie w kwestii pojemnika - na dole jest jeden mały otwór odpływowy? To za mało, widziałaś dedykowane doniczki do storczyków - mają one wiele otworów. W przypadku tych roślin konieczne jest zapewnienie jak największej cyrkulacji powietrza w obrębie bryły korzeniowej. Jeden mały otwór to za mało.

[gerranium]

Nie napisałam, że ze storczykiem jest wszystko OK, lecz że ogólnie jest w dobrej kondycji.

Pytanie zadałam w celu określenia nazwy owego choróbska, gdyż, jak napisałam, nie znam się na chorobach storczyków. Mam 13 storczyków i wszystkie są zdrowe.

Na dole jest ok. 35 otworów odpływowych wykonanych przeze mnie rozgrzanym gwoździem.

Wycięcie pędu kwiatowego oraz wymoczenie korzeni w antygrzybie rozważę w najbliższej przyszłości.

[norbert76]

Ok., to w zasadzie to samo co w dobrej kondycji. Dobra kondycja to taka, w której liście nie są chore w niemal połowie długości. Ten stan można co najwyżej określić jako dostateczny.
Zrobisz co będziesz chciała, ale gdyby to był mój storczyk zrobił bym od razu tak jak napisaliśmy tutaj Tobie.

[gerranium]

Po takim uchlastaniu to masz teraz piękny widok

Taki mam teraz widok. Całkiem ładny.

Zrobiłłabyś to samo gdyby nie kwitł?

Oczywiście. Podobnie, jak większość Forumowiczów.

[norbert76]

Jak widać zbyt małe masz doświadczenie w uprawie tych roślin, bo samo stwierdzenie ładny o niczym nie świadczy.
Np świeżo kupione storczyki też zwykle ładnie wyglądają, ale wskutek nieprawidłowej pielęgnacji zwłaszcza w marketach, w korzeniach może być już proces gnilny. Z własnego doświadczenia wiele takich egzemplarzy przerobiłem. Sama roślina o czym pisałem wcześniej przez jakiś czas jeszcze całkiem ładnie wygląda. Do czasu...

Dlatego na razie nie masz co się cieszyć, bo chociażby taka ilość korzeni powietrznych może świadczyć o uszkodzeniu korzeni właściwych. Druga sprawa najniższy liść już zaczął żółknąć i proces dość szybko będzie postępować, podobnie widać to w przypadku liści, które przycinałaś. Stawiam, że w roślinie krąży już infekcja.
Kwitnienie osłabia roślinę i wszystko wyjdzie dopiero po jego zakończeniu. Może być tak, że będziesz musiała reanimować storczyka. Uszkodzenie korzeni właściwych nie zawsze od razu wpływa na wygląd części nadziemnej - to podstawowy błąd oceny kondycji storczyka.

Jeszcze o ładnym wyglądzie storczyków, mam takie które reanimuję i mają jeszcze niezbyt dużo korzeni właściwych i mam takie egzemplarze, które mają je bardzo rozbudowane. Patrząc tylko na część nadziemną można łatwo się pomylić, bo oba podobnie ładnie wyglądają.

[gerranium]

Ten storczyk jest ze mną od ponad 10 lat. Od 4 lub 5 lat nie zgubił ani jednego liścia, cały czas wypuszczał nowe liście. Po takim czasie nie zdziwi mnie odrzucenie przez roślinę najstarszego liścia.

Jeszcze o ładnym wyglądzie storczyków, mam takie które reanimuję i mają jeszcze niezbyt dużo korzeni właściwych i mam takie egzemplarze, które mają je bardzo rozbudowane. Patrząc tylko na część nadziemną można łatwo się pomylić, bo oba podobnie ładnie wyglądają.

Z tym się w pełni zgadzam, gdyż sama miałam takie przypadki.

[Nashua2]

Proszę pomóżcie, co to jest jak się tego pozbyc

[norbert76]

Mamy zgadywać?

Opisz dokładnie warunki uprawy, stanowisko, podlewanie, sprawdź stan korzeni, czy nie ma szkodników.

Takie plamy mogą np. być efektem przelania i obecnością infekcji grzybowej.

[x-y - 19]

Nashua2, to prawdopodobnie uszkodzenie mechaniczne, jakby 'coś' przyciskało liść dłuższy czas. I tak już zostanie..jeśli nie zacznie z czasem w tych miejscach zasychać.