MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 100p
- Posty: 111
- Od: 13 mar 2009, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W takim razie ja bym założył tą z większymi oczkami a jak będzie problem to dołożył tą drugą.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Może poczekam jak się więcej osób wypowie jak już mają siatkę z otworami 1,5 na 1,5cm czy nie za drobne te oczka dla naszych Maji czy może ta druga 3 cm na 2,5 cm nie będzie za duża i coś będzie wchodzić do ulika i kokony wyjadać
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Wróciła pierwsza O. caerulescens . Nie do nowej, przeznaczonej dla nich chatki tylko do starej, w której były w ubiegłym roku. W tym roku ta stara chatka została przeznaczona dla nożycówek. A nożycówki właśnie przebiły 100 gniazd. Brawa, brawa brawa dla nich. Potrafią strasznie się tłuc przy gniazdach. Takie maluchy, powolne, gapowate, ale charakterek mają, proszę, proszę.
- mar95
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 6 sty 2019, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wysoczyzna Rawska
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W kwestii siatek zabezpieczających, u mnie stosowane są 2 rodzaje, frontowa 1.5 x 1.5 cm oraz boczne 0.5 x 0.5 cm i muszę przyznać, że murarka przeciska się nawet przez tak wąskie oczka, ale jeśli chodzi o swobodny wlot do ula to ma problem już w tych 1.5 cm, tzn. jest taki moment zawieszenia (wylądowania) i ponownego startu.
Pozdrawiam Marcin
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Już nie aktualne z tymi oczkami od siatki bo założyłem 2cm na 2 cm i zobaczymy jak to pójdzie w przyszłym roku
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
U mnie sezon powoli dobiega końca. Sporo jeszcze pszczół krąży ale mam wrażenie, że zalepiają już tylko wejścia do otworów gliną bez noszenia pyłku. Wczoraj pojawił się taki zawodnik:
Pojęcia nie mam co to jest i co on on tam targa.
Trochę ruchu jest przy innym domku, gdzie dałem więcej trzciny o mniejszych średnicach:
Podejrzewam, że to Wałczatka lub Nożycówka. Smukły owad zajmujący otwory mniejsze niż Murarka i zalepia bardzo ciemnymi korkami.
Pojęcia nie mam co to jest i co on on tam targa.
Trochę ruchu jest przy innym domku, gdzie dałem więcej trzciny o mniejszych średnicach:
Podejrzewam, że to Wałczatka lub Nożycówka. Smukły owad zajmujący otwory mniejsze niż Murarka i zalepia bardzo ciemnymi korkami.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
kmszeryf Pierwszy to jak myślę Auplopus carbonarius. Targa pająki, tylko upiernicza pająkom nogi, więc można się nie domyślić co to. Ma też niemiły zwyczaj wybierania ziemi z korków gniazd murarek. Drugie to oczywiście nożycówki. Na wałczatki to trzeba jeszcze trochę poczekać. Korki nożycówek są takie ciemne, bo dodają do ziemi, którą zaklejają gniazda nektaru. No i będą wklejać na końcu korka mikro kamyczki.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2609
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Wasio ile Ty wydałeś na te domki ...?
- Wasio
- 100p
- Posty: 129
- Od: 2 maja 2014, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Te białe za 16-20 zł, więc pewnie około 70 zł. A ten pomarańczowy ma z sześć lat i został kupiony przez mojego tatęmarkonix pisze:Wasio ile Ty wydałeś na te domki ...?
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja stosuję siatkę około 2x2 cm, w tym roku ją zdjąłem na czas zaklejania otworów ponieważ murarki miały jakieś wyjątkowe problemy z przelatywaniem przez siatkę - robiły kilka podejść, nie mogły trafić w oczko i jakoś tak opornie im szło. To dziwne, bo przez lata była ta sama siatka i jakoś sprawniej sobie radziły.
U mnie sezon jeszcze w pełni, zaklejonych otworów ciągle przybywa. Nie jest ich ogólnie zbyt dużo, ale to w dużej mierze skutek mniejszej liczebności mojego stadka w tym sezonie. Myślę, że za rok będzie dużo lepiej
Liczę jeszcze na zajęcie formatki przez innych mieszkańców jak już murarki dokonają swego żywota.
U mnie sezon jeszcze w pełni, zaklejonych otworów ciągle przybywa. Nie jest ich ogólnie zbyt dużo, ale to w dużej mierze skutek mniejszej liczebności mojego stadka w tym sezonie. Myślę, że za rok będzie dużo lepiej
Liczę jeszcze na zajęcie formatki przez innych mieszkańców jak już murarki dokonają swego żywota.
Pozdrawiam, Maciek.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2609
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Suppa jeśli to zdjęcie obrazuje aktualny przyrost to ja pomimo klęsk pogodowych będę już mniej narzekał ...
U mnie latają jeszcze jakieś niedobitki , raptem kilka sztuk ale zawsze to coś . Pogoda jak marzenie ale tylko wysusza leżące zwłoki murarek , rozczłonkowanych przez mrówki - w przyrodzie nic się nie zmarnuje.
pozdrawiam Marek
U mnie latają jeszcze jakieś niedobitki , raptem kilka sztuk ale zawsze to coś . Pogoda jak marzenie ale tylko wysusza leżące zwłoki murarek , rozczłonkowanych przez mrówki - w przyrodzie nic się nie zmarnuje.
pozdrawiam Marek
-
- 100p
- Posty: 111
- Od: 13 mar 2009, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W związku z upałami ule Murarki przeniosłem dzisiaj z południowej strony domu na północną.